eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › baba zagradza wspónną droge...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2007-10-14 19:05:46
    Temat: baba zagradza wspónną droge...
    Od: "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl>

    baba notorycznie zagradza droge, której jestem współwłaścicielem (ona ma
    połowe, ja 1/8, reszta właścicieli nie żyje).
    Droga wg mapy ma ok 4m szerokości (2mm w skali 1:2000) - w tej chwili
    zostało około 2m.

    Co można z tym fantem zrobić? Odstrzał odpada ze względu na wyznawany
    światopogląd religiny ...

    Problem w tym, że droga nie jest wyznaczona w terenie - zatem policja palcem
    nie ruszy bo na mapie sie nie zna nawet na tyle żeby określić szerokość
    drogi (z jednej strony jest skarpa, wiec raczej nie ma problemu "chodzącej
    drogi, zresztą droga przebiega przez jej działki z obu stron)

    Czy policja może "towarzyszyć" jeśli bede chciał usunąć kamienie
    (ok.0,5mx05mx0,5m) którymi ograniczyła droge? Czy też mi założą kajdanki jak
    rusze? Niestety baba jest ciągle w domu i nie moge tego zrobić podczas jej
    nieobecności, a jeśli zacznę przy niej skończy się na rękoczynach a wolałbym
    się z babą nie bić bo nie wypada....


    Jerry



  • 2. Data: 2007-10-14 20:27:44
    Temat: Re: baba zagradza wspónną droge...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    news:fetpkj$iet$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Jeśli kamienie założyła niedawno, to można to potraktować jako tzw.
    samopomoc i kamienie usunąć. W razie wątpliwości możesz twierdzić, że nie
    wiedziałeś co to za wandal na drodze poukładał kamienie. Na dłuższą metę
    trzeba by było powołać geodetę i tę drogę w terenie wyznaczyć.


  • 3. Data: 2007-10-14 20:32:42
    Temat: Re: baba zagradza wspónną droge...
    Od: "Jarko" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    news:fetpkj$iet$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > baba notorycznie zagradza droge, której jestem współwłaścicielem (ona ma
    > połowe, ja 1/8, reszta właścicieli nie żyje).
    > Droga wg mapy ma ok 4m szerokości (2mm w skali 1:2000) - w tej chwili
    > zostało około 2m.
    >
    > Co można z tym fantem zrobić?

    Może da się ustanowic slużebność drogową.
    Art. 145 Kodeks Cywilny


  • 4. Data: 2007-10-14 20:36:16
    Temat: Re: baba zagradza wspónną droge...
    Od: "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl>


    Użytkownik "Jarko" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:fetumg$ou$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    > news:fetpkj$iet$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> baba notorycznie zagradza droge, której jestem współwłaścicielem (ona ma
    >> połowe, ja 1/8, reszta właścicieli nie żyje).
    >> Droga wg mapy ma ok 4m szerokości (2mm w skali 1:2000) - w tej chwili
    >> zostało około 2m.
    >>
    >> Co można z tym fantem zrobić?
    >
    > Może da się ustanowic slużebność drogową.
    > Art. 145 Kodeks Cywilny

    Jaką służebność i po co? ja jestem współwłascicielem tej drogi !!
    jedyny problem to że nierozmierzone... Ale jeszcze mój ojciec 20 lat temu
    chciał porozmierzać - wariatka robiła takie haje że geodeci pouciekali, a
    zliczek nie oddali ... graniczniki mam do dziś w szopie ....

    Jerry



  • 5. Data: 2007-10-14 21:20:39
    Temat: Re: baba zagradza wspónną droge...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    news:fetuup$197$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Jaką służebność i po co? ja jestem współwłascicielem tej drogi !!
    > jedyny problem to że nierozmierzone... Ale jeszcze mój ojciec 20 lat temu
    > chciał porozmierzać - wariatka robiła takie haje że geodeci pouciekali,
    > a zliczek nie oddali ... graniczniki mam do dziś w szopie ....

    Do robiącej "hece" sąsiadki możesz wezwać Policję spokojnie.


  • 6. Data: 2007-10-14 21:48:55
    Temat: Re: baba zagradza wspónną droge...
    Od: "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:feu18q$8gh$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    > news:fetuup$197$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >> Jaką służebność i po co? ja jestem współwłascicielem tej drogi !!
    >> jedyny problem to że nierozmierzone... Ale jeszcze mój ojciec 20 lat temu
    >> chciał porozmierzać - wariatka robiła takie haje że geodeci pouciekali,
    >> a zliczek nie oddali ... graniczniki mam do dziś w szopie ....
    >
    > Do robiącej "hece" sąsiadki możesz wezwać Policję spokojnie.

    Jak sąsiadka biła kołki to sie na policji dowiedziałem że jeśli nie ma
    granic to oni nie mają o czym gadać...

    Na razie dochodze do wniosku że może przekaże udziały gminie... nie wiem
    tylko do końca czy bedzie chciała, a jak bedzie miała czy bedzie chciała coś
    robić.... 100% udziałó nie mają szans zdobyć...
    tylko że wszystko trwa (przeprowadzenie udziałów zajęło mi półtora roku,
    właśnie wpisali do KW...), do domu dojechać trzeba a tu zima za pasem...
    jedyna nadzieja że to jej córka spadnie ze skarpy a nie ja albo moja żona...
    ale różnie sie trafia...

    Jerry



  • 7. Data: 2007-10-14 21:53:44
    Temat: Re: baba zagradza wspónną droge...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    news:feu2u4$dle$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Jak sąsiadka biła kołki to sie na policji dowiedziałem że jeśli nie ma
    > granic to oni nie mają o czym gadać...

    Co to znaczy "biła"? Co do zasady policję wzywasz, jak sąsiadka
    uniemożliwia geodecie pracę. nie od rzeczy będzie wcześniejsza wizyta w
    miejscowej jednostce i uzgodnienie z nimi tych pomiarów. Później szybciej
    pójdzie interwencja.


  • 8. Data: 2007-10-15 07:46:31
    Temat: Re: baba zagradza wspónną droge...
    Od: "jerry" <j...@i...com.pl>

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    > news:feu2u4$dle$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >> Jak sąsiadka biła kołki to sie na policji dowiedziałem że jeśli nie
    >> ma granic to oni nie mają o czym gadać...
    >
    > Co to znaczy "biła"? Co do zasady policję wzywasz, jak sąsiadka

    to takie lokalne okreslenie na wbijanie drewnianych palików w celu
    zagrodzenia komuś drogi.
    Jest to taki folklor - nie przypuszczam żeby moja wies była odosobniona...

    Jerry





  • 9. Data: 2007-10-15 09:34:27
    Temat: Re: baba zagradza wspónną droge...
    Od: "Jarko" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    news:fetuup$197$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Jarko" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:fetumg$ou$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > >
    > > Może da się ustanowic slużebność drogową.
    > > Art. 145 Kodeks Cywilny
    >
    > Jaką służebność i po co?

    Po to abyś mógł korzystać z pozostałych 7/8 drogi, tej która
    do ciebie nie należy.
    Służebność drogowa - właściciel gruntu
    musi umożliwić dojazd na pewnych warunkach.

    > ja jestem współwłascicielem tej drogi !!
    > jedyny problem to że nierozmierzone... Ale jeszcze mój ojciec 20 lat temu
    > chciał porozmierzać - wariatka robiła takie haje że geodeci pouciekali, a
    > zliczek nie oddali ... graniczniki mam do dziś w szopie ....
    >
    > Jerry

    Jeżeli 1/8 tobie wystarcza na dojazd, to ustalić z babą
    granice. Albo po dobroci (znajdź jakiegoś mediatora), albo sądownie.


  • 10. Data: 2007-10-15 10:35:01
    Temat: Re: baba zagradza wspónną droge...
    Od: "jerry" <j...@i...com.pl>

    Jarko wrote:
    > Użytkownik "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    > news:fetuup$197$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Jarko" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:fetumg$ou$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>>
    >>> Może da się ustanowic slużebność drogową.
    >>> Art. 145 Kodeks Cywilny
    >>
    >> Jaką służebność i po co?
    >
    > Po to abyś mógł korzystać z pozostałych 7/8 drogi, tej która
    > do ciebie nie należy.
    > Służebność drogowa - właściciel gruntu
    > musi umożliwić dojazd na pewnych warunkach.

    Współwłasnoć w gruncie oznacza prawo do korzystania z każdego cm tego
    gruntu - nie ma czegoś takiego ze wydzielony zostanie mi pas o szerokości
    1/8 i ja sie wtedy poruszam po swoim a ona po swoim - takie prawo daje tylko
    wyłączna własność i podział przez geodete.
    Jak masz współwłasnośc w korytarzu domu ta kazdy kto ma choć cząstke może
    sie swobodnie poruszac po całej szerokości korytarza a nie mykac chyłkiem
    pod ścianą ...

    > Jeżeli 1/8 tobie wystarcza na dojazd, to ustalić z babą
    > granice. Albo po dobroci (znajdź jakiegoś mediatora), albo sądownie.

    zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie - dziś złozyłem w gminie wniosek o
    przejęcie części moich udziałów...
    Dawno bym to zrobił ale najpierw musiałem sie wpisac do KW - decyzja o
    wpisie przyszła mi 2 tygodnie temu.
    Dodatkowo jak że włąsnie tą droga idzie inwestycja gminna wykonawca został
    zobowiązany przez gmine do przejechania po palikach sprzetem ciężkim .... -
    kanalizacja idzie w drodze tylko że od czasu wykoanania planów droga sie
    jakos zwęziła i teraz przy kopaniu sie okazało że już jest poza......

    A gminie nie chce przekazać wszystkich moich udziałów ponieważ tu pracuje a
    zawsze było łatwiej ujaić praconika niż dyskutowac z wariatami...

    Jerry


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1