Jest sobie dom. Dwa odrebne mieszkania, zostaja sprzedane przez dwoch
wlascicieli. Jedna czesc usytuowana w tylniej czesci budynku (wejscie, okna
od podworza), druga bardziej atrakcyjna przy glowne ulicy (wejscie, okna od
ulicy-deptaku), zostajaa wycenione i sprzedane prze biuro sprzedazy
nieruchomosci, za ta
sama wartosc. Druga czesc bo o nia
sie rozchodzi, chcieli bysmy odzyskac, czyli anulowac akt sprzedazy
notarialnej. Zaznacze ze juz uplyna ponad rok od sprzedazy prze 65 letnia
osobe.
Jak takie sprawy sie zalatwia, domyslam sie ze nie obejdzie sie bez pomocy
adwokata? Ile trwaja takie sprawy? Czy jest mozliwosc odzyskania tej
lepszej czesci? Jak wysokie sa koszta, czy sprawa warta jest swieczki?
Czy w sadzie mozna sie oprzec o "skarge paulinska", niezadawalajaca
cenę sprzedarzy,lub ewentualnie jakis inny powod ?
--
pozdrawiam

do góry

> adwokata? Ile trwaja takie sprawy? Czy jest mozliwosc odzyskania tej
> lepszej czesci?

Niby z jakiego powodu?


> Czy w sadzie mozna sie oprzec o "skarge paulinska", niezadawalajaca
> cenę sprzedarzy,lub ewentualnie jakis inny powod ?


Skarga paulianska to srodek jaki sluzy wierzycielowi w przypadku
pokrzywdzenia w wyniku sprzedazy skaldnika majatku przez dluznika. Nie sluzy
niezadowlonej ze sprzedazy rodzinie (no chyba, ze jest wierzycielem
sprzedajcego i przez sprzedaz nie moze uzyskac zaspokojenia).

Dan

do góry

Użytkownik "yes" <n...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:db2ibd$12f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jest sobie dom. Dwa odrebne mieszkania, zostaja sprzedane przez
dwoch
> wlascicieli. Jedna czesc usytuowana w tylniej czesci budynku
(wejscie, okna
> od podworza), druga bardziej atrakcyjna przy glowne ulicy (wejscie,
okna od
> ulicy-deptaku), zostajaa wycenione i sprzedane prze biuro sprzedazy
> nieruchomosci, za ta
> sama wartosc. Druga czesc bo o nia
> sie rozchodzi, chcieli bysmy odzyskac, czyli anulowac akt sprzedazy
> notarialnej. Zaznacze ze juz uplyna ponad rok od sprzedazy prze 65
letnia
> osobe.
> Jak takie sprawy sie zalatwia, domyslam sie ze nie obejdzie sie bez
pomocy
> adwokata? Ile trwaja takie sprawy? Czy jest mozliwosc odzyskania tej
> lepszej czesci? Jak wysokie sa koszta, czy sprawa warta jest
swieczki?
> Czy w sadzie mozna sie oprzec o "skarge paulinska", niezadawalajaca
> cenę sprzedarzy,lub ewentualnie jakis inny powod ?


W grę może wchodzić jedynie odkupienie tej części od właściciela.

L.

do góry

Liwiusz wrote:

>> cenę sprzedarzy,lub ewentualnie jakis inny powod ?
>
>
> W grę może wchodzić jedynie odkupienie tej części od właściciela.
>
> L.

Wlasciciel napewno nie bedzie chcial sprzedac. Chyba ze ustali cene 500%
wyzsza.

--
pozdrawiam

do góry

Dan wrote:

>
>> adwokata? Ile trwaja takie sprawy? Czy jest mozliwosc odzyskania tej
>> lepszej czesci?
>
> Niby z jakiego powodu?
>
nie jestem adwokatrem,ale moze moglo by to byc:
1. niepoczytalnosc osoby
2. niewlasciwa wycena nieruchomasci
3. ...
4. inne powody


--
pozdrawiam

do góry

yes <n...@i...com.pl> napisał:

>nie jestem adwokatrem,ale moze moglo by to byc:
>1. niepoczytalnosc osoby
>2. niewlasciwa wycena nieruchomasci
I to miałyby być powod anulowania aktu notarialnego ? W oparciu o
jakie prawo ? Czy w ogóle można anulować akt notarialny ?

Artur Golański

do góry

yes wrote:

moze jeszcze jakies propozycje,(komentarze)?

--
pozdrawiam

do góry