eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalimenty na byla zone
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 81. Data: 2010-03-17 09:32:33
    Temat: Re: alimenty na byla zone
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "RadoslawF" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hnq51k$gpq$1@node1.news.atman.pl...


    > Byłeś na ich spotkaniach i wiesz co jedno drugiemu obiecywało ?
    > Więc nie zakładaj od razu wersji zgodnej z twoimi oczekiwaniami.

    a ty byles?
    wiec nie zakladaj tego co ci sie wydaje, tylko odnos sie do tego co zostalo
    napisane przez watkotworce


  • 82. Data: 2010-03-17 09:57:32
    Temat: Re: alimenty na byla zone
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Tue, 16 Mar 2010 15:12:44 +0100, Maddy napisał(a):

    > Bo poznać kogoś lepiej, zanim się z nim wlezie do łóżka, to takie
    > niemęskie, prawda?

    Ale za to jakże kobiece.
    To wasza natura, macie to w genach. Nadajecie się tylko do dupczenia.
    żadnego w zasadzie z was bab pożytku nie ma.


  • 83. Data: 2010-03-17 09:59:27
    Temat: Re: alimenty na byla zone
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Wed, 17 Mar 2010 10:26:08 +0100, szerszen napisał(a):

    >> Bo poznać kogoś lepiej, zanim się z nim wlezie do łóżka, to takie
    >> niemęskie, prawda?
    >
    > nie no pewnie, moj kumpel poznal, kilka lat przed slubem, potem slub,
    > dziecko i rozwod, sucz tak sie dobrze przygotowala, ze na rok przed rozwodem
    > zaczela chadzac na grupy wsparcia maltretowanych zon, aby sobie odpowiednie
    > papiery na podkladke przygotowac, oczywiscie wszystko po tym jak za jego
    > kase sie wyksztalcila zalozyla gabinet itd, wtedy mu oswiadczyla, ze albo
    > rozwod na jej warunkach, albo go w sadzie tak zalatwi, ze dziecka wogole nie
    > bedzie widywal

    Baby to z reguły do dupczenia się tylko nadają. większość z nich nawet
    porządnie posprzątać nie potrafi. trzeba by je faktycznie na unitarkę do
    woja wysłać by się tego nauczyły.
    Ogólnie - baby to ch...e ;)


  • 84. Data: 2010-03-17 10:02:21
    Temat: Re: alimenty na byla zone
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Tue, 16 Mar 2010 10:29:15 -0500, witek napisał(a):

    > Nie puszczam sie po prostu.

    I słusznie wituś - trzepanie gruchy wzmacnia paluchy :)))
    Jedź dalej na ręcznym - wyświadczysz przysługę społeczeństwu nie
    zostawiając po sobie żadnego potomka :)
    No chyba że masz przyjaciela ;))) - więc ze względów biologicznych i
    naturalnych - nie grozi ci "zapylenie laski" :)


  • 85. Data: 2010-03-17 10:05:50
    Temat: Re: alimenty na byla zone
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Tue, 16 Mar 2010 14:29:06 +0100, RadoslawF napisał(a):

    > Zapyliłeś do płacisz do dwudziestego któregoś roku bo dziecko

    Jeżeli "dziecko" jest inteligentne to spokojnie podciągnie do 40
    alimentowanie :)
    http://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opiekuncze/215
    57-wygasniecie-obowiazku-alimentacyjnego.html

    //
    Witam.
    Jestem tu po raz pierwszy. Miałem dzisiaj rozprawę dot. wygaśnięcia
    obowiązku alimentacyjnego (mój pozew). Miałem nadzieję, że 25 letnia córka,
    której nie jestem ojcem biologicznym, absolwentka UW zrobi gest i
    podziękuje mi za sumiennie płacone alimenty od 1992 r. Niestety, do sądu
    przyprowadziła pełnomocnika, zaproponowali podwyższenie alimetów,
    roszczenie wzajemne za trzy lata wstecz, pokrycie kosztów pełnomocnika i
    dalsze płacenie ponieważ 25 letnia kobieta rozpoczęła płatne (8000 zł
    rocznie) studia doktoranckie, oraz kontynuuje naukę na UW - drugi
    fakultet.!!!

    Jej mama wyłudziła ode mnie mieszkanie (wynajmują), całe jego wyposażenie,
    prawdopodobnie nie pracuje, skończyła studia i też ma zamiar robić doktorat
    ..... Jej małżonek widać z tego jest dobrze sutuowany, ale to jego sprawa.

    Ja mam dwoje dzieci (syn żony z pierwszego małżeństwa, któremu fundusz
    alimentacyjny zabrał świadczenie bo mieliśmy razem za wsysokie dochody!!).
    Syn dostał się na wymarzony kierunek - psychologię na dobrej uczelni, ale
    odpłatnie dlatego dorabia gdzie może, córka kończy podstawówkę, a ja czuję
    się jak wykorzystywany bez skrupułów osioł choć wszyscy o tym wiedzą. Czy
    to jest sprawiedliwe?
    //


  • 86. Data: 2010-03-17 11:06:57
    Temat: Re: alimenty na byla zone
    Od: Kwiatek <m...@i...pl>

    On 17 Mar, 11:05, Herald <h...@o...eu> wrote:
    Miałem nadzieję, że 25 letnia córka,
    > której nie jestem ojcem biologicznym, absolwentka UW zrobi gest i
    > podziękuje mi za sumiennie płacone alimenty od 1992 r. Niestety, do sądu
    > przyprowadziła pełnomocnika, zaproponowali podwyższenie alimetów,
    > roszczenie wzajemne za trzy lata wstecz, pokrycie kosztów pełnomocnika i
    > dalsze płacenie ponieważ 25 letnia kobieta rozpoczęła płatne (8000 zł
    > rocznie) studia doktoranckie, oraz kontynuuje naukę na UW - drugi

    to obowiazek alimentacyjny nie wygasa najpozniej w wieku 25 lat?? ktos
    wie co prawo stanowi?


  • 87. Data: 2010-03-17 11:12:30
    Temat: Re: alimenty na byla zone
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-03-17 10:01, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

    >>> Bo to ona chciała być mamusią
    >> Jeśli fakt uczestniczenia w stosunku oznacza chęć zostania rodzicem
    >> to tatuś też jest współwinny. Prawda ?
    >
    > O ile pamiętam gdzieś w wątku padło założenie, że ona wprowadziła go w
    > błąd, że jest "na pigułce".

    Było to jedno z przypuszczeń równie prawdopodobne jak to że "tatuś"
    dziewczynę oszukał i wykorzystał.


    Pozdrawiam


  • 88. Data: 2010-03-17 11:15:16
    Temat: Re: alimenty na byla zone
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    RadoslawF pisze:

    >> O ile pamiętam gdzieś w wątku padło założenie, że ona wprowadziła go w
    >> błąd, że jest "na pigułce".
    >
    > Było to jedno z przypuszczeń równie prawdopodobne jak to że "tatuś"
    > dziewczynę oszukał i wykorzystał.

    Zdaje się inicjator wątku (?) podał takie informacje. Oczywiście możesz
    mu nie wierzyć, ale w takiej sytuacji równie dobrze dziecko może nie być
    jego albo może go w ogóle nie być ;)


  • 89. Data: 2010-03-17 11:16:01
    Temat: Re: alimenty na byla zone
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-03-17 10:25, Użytkownik zly napisał:

    >> Jeśli fakt uczestniczenia w stosunku oznacza chęć zostania rodzicem
    >> to tatuś też jest współwinny. Prawda ?
    >
    > Nie, cały wątek jest nie o fakcie uczestniczenia, tylko o eclowym zajściu w
    > ciążę.

    Typowe zajście w ciążę polega na odbyciu stosunku bez zabezpieczenia.
    "Oszukany" tatuś zabezpieczenia nie założył, więc zakładam że
    liczył się z możliwością zostania tatusiem.
    A biorąc pod uwagę grupę na jakiej dyskutujemy spodziewał bym się
    raczej dowodów na potwierdzenie "celowego" zajścia, bo jak na razie
    to mamy tylko oświadczenie jednej strony w dodatku działającej
    w przypływie emocji.


    Pozdrawiam


  • 90. Data: 2010-03-17 11:20:12
    Temat: Re: alimenty na byla zone
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    RadoslawF pisze:
    >> Nie, cały wątek jest nie o fakcie uczestniczenia, tylko o eclowym
    >> zajściu ciążę.
    >
    > Typowe zajście w ciążę polega na odbyciu stosunku bez zabezpieczenia.

    Dostał informację, że zabezpieczenie jest po drugiej stronie.

    > "Oszukany" tatuś zabezpieczenia nie założył, więc zakładam że
    > liczył się z możliwością zostania tatusiem.

    Raczej nie liczył się z tym, że kobieta może z premedytacją i podstępnie
    próbować zajść w ciążę, żeby go naciągnąć.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1