-
1. Data: 2002-06-28 06:29:01
Temat: alimenty - dlugie!
Od: "Pookio" <p...@p...onet.pl>
Pozdrawiam Szanownych Kolegow Grupowiczow ;)
Prosze o porade.
Jak to jest?
Mój maz z 'odzysku' placi alimenty na 16 - letniego synaz poprzedniego
zwiazku w wysokosci 1000,- (w momencie rozwodu za porozumieniem stron w 2000
r. sam sobie takie ustalil, mial wystarczajace dochody). Rok temu dochody
sie drastycznie zmniejszyly, ale nadal staral sie wywiazywac z obowiazku. Az
w koncu nadszedl taki miesiac, ze nie byl w stanie zaplacic w terminie. Byla
zona bez uprzedzenia naslala na niego komornika, ktory sciaga od niego 60%
pensji + swoje koszty co miesiac, rowniez z 13 pensji. Poza tym w zeszlym
roku zabrala takze jego pieniadze na urlop z zakladu pracy bez jego wiedzy,
co po kilku rozmowach zostalo zaliczone na alimenty. Dodam jeszcze, ze nie
nastapil podzial majatku, byla zona mieszka z synem w jego domu, my
wynajmujemy mieszkanie.
Pytania:
1. Czy komornik ma prawo co miesiac odliczac sobie koszty z oplat, ktore ida
jako zlecenie stale, czy tylko na poczatku?
2. Czy o tym, ze ktos wynajal komornika musi byc przeslana jakas informacja
do 'oskarzonego'?
3. Do kiedy moj maz bedzie musial placic alimenty?
4. Czy w powyzszym wypadku trzeba sie ubiegac o sadowne zmniejszenie kwoty
alimentow, czy tez fakt, ze nie sa w stanie wiecej sciagnac z dochodow
mojego meza, jest wystarczajace?
5. Czy fakt, ze kwota sciagana jest mniejsza, niz wymagana sprawia, ze
zaleglosc gdzies sie zwieksza i sa liczone od niej odsetki od zadluzenia?
Jezeli tak, to gdzie sprawdzic ich wysokosc?
6. Czy fakt, ze odstapil bylej zonie dom (w sensie zamieszkania, nie
wlasnosci), zeby zmniejszyc koszty jej utrzymania, a sam ponosi te koszty,
ma jakies znaczenie?
Bylabym wdzieczna za pomoc.
Magda.
--
...jestem, czym jestem...
moze kiedys stane sie...kims...
Pooki co, jestem Pookio :)
-
2. Data: 2002-06-28 07:54:28
Temat: Re: alimenty - dlugie!
Od: "sqrczak" <j...@w...pl>
Użytkownik "Pookio" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:afh004$r59$1@news.onet.pl...
> Pozdrawiam Szanownych Kolegow Grupowiczow ;)
> Prosze o porade.
cesc
nie wiem czy poradze , ale troche z wlasnego doswiadczenia ....
>
> Pytania:
> 1. Czy komornik ma prawo co miesiac odliczac sobie koszty z oplat, ktore
ida
> jako zlecenie stale, czy tylko na poczatku?
ma prawo , ale trzeba sprobowac sie z nim dogadac
> 2. Czy o tym, ze ktos wynajal komornika musi byc przeslana jakas
informacja
> do 'oskarzonego'?
komornik z regoly sam o tym dosc glosno ( z hukiem wielkim ) informuje
> 3. Do kiedy moj maz bedzie musial placic alimenty?
do chwili ukonczenia przez syna 18 lat
o il pociecha nie bedzie sie chciala dalej uczyc - w takim wypadku do 25
> 4. Czy w powyzszym wypadku trzeba sie ubiegac o sadowne zmniejszenie kwoty
> alimentow, czy tez fakt, ze nie sa w stanie wiecej sciagnac z dochodow
> mojego meza, jest wystarczajace?
a na co czekac ???
pewnie ze trzeba sie ubiegac
nie skomntuje postepwania tej mamusi , ale sam mialem podobna sytuacje
tylko ze ja zostawiajac dom, nie zdecydowalbym sie na tak wysokie alimenty
......
> 5. Czy fakt, ze kwota sciagana jest mniejsza, niz wymagana sprawia, ze
> zaleglosc gdzies sie zwieksza i sa liczone od niej odsetki od zadluzenia?
> Jezeli tak, to gdzie sprawdzic ich wysokosc?
u komornika
> 6. Czy fakt, ze odstapil bylej zonie dom (w sensie zamieszkania, nie
> wlasnosci), zeby zmniejszyc koszty jej utrzymania, a sam ponosi te koszty,
> ma jakies znaczenie?
jest to mysle dosc wazny argument na sprawie o zmniejszenie alimentow ,
ktora trzeba jak najszybciej zalozyc .....
pozdrawiam i wspolczuje
sqra
-
3. Data: 2002-06-28 08:40:16
Temat: Odp: alimenty - dlugie!
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik sqrczak <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:afh4s7$osu$...@n...tpi.pl...
> > Pozdrawiam Szanownych Kolegow Grupowiczow ;)
> > Prosze o porade.
> cesc
> nie wiem czy poradze , ale troche z wlasnego doswiadczenia ....
> >
> > Pytania:
> > 1. Czy komornik ma prawo co miesiac odliczac sobie koszty z oplat, ktore
> ida
> > jako zlecenie stale, czy tylko na poczatku?
>
> ma prawo , ale trzeba sprobowac sie z nim dogadac
komornik nie dogaduje sie w tej kwestii przeważnie
>
> > 2. Czy o tym, ze ktos wynajal komornika musi byc przeslana jakas
> informacja
> > do 'oskarzonego'?
>
> komornik z regoly sam o tym dosc glosno ( z hukiem wielkim ) informuje
niekoniecznie w zależności jaki zapadł wyrok może wszcząć egzekucje
natychmiastowo klauzula mu na to zezwala
>
> > 3. Do kiedy moj maz bedzie musial placic alimenty?
>
> do chwili ukonczenia przez syna 18 lat
> o il pociecha nie bedzie sie chciala dalej uczyc - w takim wypadku do 25
nieprawda nie ma w kodeksie okreslonego wieku
>
> > 4. Czy w powyzszym wypadku trzeba sie ubiegac o sadowne zmniejszenie
kwoty
> > alimentow, czy tez fakt, ze nie sa w stanie wiecej sciagnac z dochodow
> > mojego meza, jest wystarczajace?
>
> a na co czekac ???
> pewnie ze trzeba sie ubiegac
należy wnieść pozew o obniżenie alimentów do kwoty jaką sie bedzie
deklarował i uzasadnić
> nie skomntuje postepwania tej mamusi , ale sam mialem podobna sytuacje
> tylko ze ja zostawiajac dom, nie zdecydowalbym sie na tak wysokie alimenty
nie widze nic w tym zdrożnego gdy kogoś stać sam przecież zadecydował
fakt kobieta zachowała sie bezwzględnie
> ......
>
> > 5. Czy fakt, ze kwota sciagana jest mniejsza, niz wymagana sprawia, ze
> > zaleglosc gdzies sie zwieksza i sa liczone od niej odsetki od
zadluzenia?
> > Jezeli tak, to gdzie sprawdzic ich wysokosc?
>
> u komornika
tak u komornika ale to może zrobić twój mąż ty do tego nie masz wgladu i
prawa chyba,że w tej kwestii udzieli ci pełnomocnictwa
>
> > 6. Czy fakt, ze odstapil bylej zonie dom (w sensie zamieszkania, nie
> > wlasnosci), zeby zmniejszyc koszty jej utrzymania, a sam ponosi te
koszty,
> > ma jakies znaczenie?
w tej chwilii nie chyba,że przy podziale majątku bedzie to miało znaczenie
> jest to mysle dosc wazny argument na sprawie o zmniejszenie alimentow ,
> ktora trzeba jak najszybciej zalozyc .....
najważniejszym argumentem jest,że jego sytuacja sie diametralnie zmieniła .
pozdrawiam Sandra
-
4. Data: 2002-06-28 08:50:32
Temat: Re: alimenty - dlugie!
Od: "sqrczak" <j...@w...pl>
> > > Pytania:
> > > 1. Czy komornik ma prawo co miesiac odliczac sobie koszty z oplat,
ktore
> > ida
> > > jako zlecenie stale, czy tylko na poczatku?
> >
> > ma prawo , ale trzeba sprobowac sie z nim dogadac
>
> komornik nie dogaduje sie w tej kwestii przeważnie
moj sie ze mna dogadal
:)
> >
> > > 2. Czy o tym, ze ktos wynajal komornika musi byc przeslana jakas
> > informacja
> > > do 'oskarzonego'?
> >
> > komornik z regoly sam o tym dosc glosno ( z hukiem wielkim ) informuje
>
> niekoniecznie w zależności jaki zapadł wyrok może wszcząć egzekucje
> natychmiastowo klauzula mu na to zezwala
> >
> > > 3. Do kiedy moj maz bedzie musial placic alimenty?
> >
> > do chwili ukonczenia przez syna 18 lat
> > o il pociecha nie bedzie sie chciala dalej uczyc - w takim wypadku do 25
>
> nieprawda nie ma w kodeksie okreslonego wieku
tzn do kiedy sie placi ??
do smierci ??????
> >
> > > 4. Czy w powyzszym wypadku trzeba sie ubiegac o sadowne zmniejszenie
> kwoty
> > > alimentow, czy tez fakt, ze nie sa w stanie wiecej sciagnac z dochodow
> > > mojego meza, jest wystarczajace?
> >
> > a na co czekac ???
> > pewnie ze trzeba sie ubiegac
>
> należy wnieść pozew o obniżenie alimentów do kwoty jaką sie bedzie
> deklarował i uzasadnić
>
> > nie skomntuje postepwania tej mamusi , ale sam mialem podobna sytuacje
> > tylko ze ja zostawiajac dom, nie zdecydowalbym sie na tak wysokie
alimenty
>
> nie widze nic w tym zdrożnego gdy kogoś stać sam przecież zadecydował
> fakt kobieta zachowała sie bezwzględnie
> > ......
a ja widze - po efekcie
> >
> > > 5. Czy fakt, ze kwota sciagana jest mniejsza, niz wymagana sprawia, ze
> > > zaleglosc gdzies sie zwieksza i sa liczone od niej odsetki od
> zadluzenia?
> > > Jezeli tak, to gdzie sprawdzic ich wysokosc?
> >
> > u komornika
>
> tak u komornika ale to może zrobić twój mąż ty do tego nie masz wgladu i
> prawa chyba,że w tej kwestii udzieli ci pełnomocnictwa
>
> >
> > > 6. Czy fakt, ze odstapil bylej zonie dom (w sensie zamieszkania, nie
> > > wlasnosci), zeby zmniejszyc koszty jej utrzymania, a sam ponosi te
> koszty,
> > > ma jakies znaczenie?
>
> w tej chwilii nie chyba,że przy podziale majątku bedzie to miało znaczenie
>
>
> > jest to mysle dosc wazny argument na sprawie o zmniejszenie alimentow ,
> > ktora trzeba jak najszybciej zalozyc .....
>
> najważniejszym argumentem jest,że jego sytuacja sie diametralnie zmieniła
.
>
niekoniecznie , pai sedzina moze podejsc do tego w inny sposob - jesli go
bylo stac i placil , a teraz niby go nie stac , to znaczy ze sztucznie
zaniza dochody , specjalnie po to , zeby zrobic na zlosc bylej zonie ...
sqra
-
5. Data: 2002-06-28 09:02:11
Temat: Odp: alimenty - dlugie!
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik sqrczak <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:afh82c$i80$...@n...tpi.pl...
> > > > 3. Do kiedy moj maz bedzie musial placic alimenty?
> tzn do kiedy sie placi ??
> do smierci ??????
art. 133 par.1 i 2 Krio
> niekoniecznie , pai sedzina moze podejsc do tego w inny sposob - jesli go
> bylo stac i placil , a teraz niby go nie stac , to znaczy ze sztucznie
> zaniza dochody , specjalnie po to , zeby zrobic na zlosc bylej zonie ...
nie ma nic znaczy :-) dowody muszą na to wskazywać
Sandra
-
6. Data: 2002-06-28 09:21:05
Temat: Re: alimenty - dlugie!
Od: "Pookio" <p...@p...onet.pl>
> komornik nie dogaduje sie w tej kwestii przeważnie
(ciach)
Zwłaszcza, ze nie wiemy nawet, jak sie nazywa... :( I co w tym wypadku? Jest
jakis rejestr?
Nie dostalismy zadnego papierka, tylko ustne zawiadomienie bylej zony i
ubytek pieniedzy na koncie.
(ciach)
> > > 5. Czy fakt, ze kwota sciagana jest mniejsza, niz wymagana sprawia, ze
> > > zaleglosc gdzies sie zwieksza i sa liczone od niej odsetki od
> zadluzenia?
> > > Jezeli tak, to gdzie sprawdzic ich wysokosc?
> >
> > u komornika
>
> tak u komornika ale to może zrobić twój mąż ty do tego nie masz wgladu i
> prawa chyba,że w tej kwestii udzieli ci pełnomocnictwa
Ja nie mam nawet ochoty w tej sprawie rozmawiac, tak jak mowisz: nie mam i
nie chce miec do tego prawa. Chcialabym telko rozwiac moje watpliwosci.
-
7. Data: 2002-06-28 09:23:13
Temat: Re: alimenty - dlugie!
Od: "Pookio" <p...@p...onet.pl>
(ciach)
> > niekoniecznie , pai sedzina moze podejsc do tego w inny sposob - jesli
go
> > bylo stac i placil , a teraz niby go nie stac , to znaczy ze sztucznie
> > zaniza dochody , specjalnie po to , zeby zrobic na zlosc bylej zonie ...
>
> nie ma nic znaczy :-) dowody muszą na to wskazywać
No tak, ma przeciez dom :(
-
8. Data: 2002-06-28 10:55:16
Temat: Odp: alimenty - dlugie!
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Pookio <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:afha1p$k24$...@n...onet.pl...
Twój partner jeśli będzie tego bardzo chciał to wszystko można załatwić ale
nie jest to droga łatwa już sami o tym wiecie.
Sandra
-
9. Data: 2002-06-28 11:31:08
Temat: Re: alimenty - dlugie!
Od: "Pookio" <p...@p...onet.pl>
> Twój partner jeśli będzie tego bardzo chciał to wszystko można załatwić
ale
> nie jest to droga łatwa już sami o tym wiecie.
>
> Sandra
Wiemy, wiemy... :(
Zwlaszcza, jezeli druga strona nie przyjmuje zadnych argumentow...
Ale coz, dziekuje za wszystkie wyjasnienia...
Pozdrawiam
--
...jestem, czym jestem...
moze kiedys stane sie...kims...
Pooki co, jestem Pookio :)
-
10. Data: 2002-06-28 21:19:18
Temat: Re: alimenty - dlugie!
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"Pookio" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:afh004$r59$1@news.onet.pl...
> Pozdrawiam Szanownych Kolegow Grupowiczow ;)
> Prosze o porade.
>
> Jak to jest?
> Mój maz z 'odzysku' placi alimenty na 16 - letniego synaz poprzedniego
> zwiazku w wysokosci 1000,- (w momencie rozwodu za porozumieniem stron w
2000
> r. sam sobie takie ustalil, mial wystarczajace dochody). Rok temu dochody
> sie drastycznie zmniejszyly,
i to jest wystarczajacy powod, zeby NATYCHMIAST wystapic do sadu o obnizenie
alimentow.
Wysokosc alimentow to nie jest bowiem rzecz stala i np. znaczne pogorszenie
sytuacji zobowiazanego (Twojego meza)jest przeslanka do wystapienia o ich
obnizenie.
>Dodam jeszcze, ze nie
> nastapil podzial majatku, byla zona mieszka z synem w jego domu, my
> wynajmujemy mieszkanie.
A to dlaczego? Nawet nie zdajecie sobie sprawy do jakich problemow potem
dochodzi tylko dlatego, ze malzonkowie nie uregulowali swoich spraw po
rozwodzie. Szczegolnie, ze sytuacja Twojego meza sie pogorszyla, a jego byla
nawet nie zapytala, o co chodzi, tylko od razu naslala na niego komornika. A
moze gdyby tak w ramach podzialu majatku sprzedac dom i ona z synem tez
przenioslaby sie do mieszkania, to byloby z czego placic alimenty.
> 3. Do kiedy moj maz bedzie musial placic alimenty?
W takiej wysokosci dotad az nie zglosi sie do sadu o ich zmniejszenie i sad
to rozpatrzy.
Natomiast w ogole przynajmniej do uzyskania przez syna pelnoletnosci, ale
zwykle do konca nauki (studiow), no chyba ze bedziecie mieli do czynienia z
przypadkiem "wiecznego studenta". Takich sady nie traktuja juz powaznie.
> 4. Czy w powyzszym wypadku trzeba sie ubiegac o sadowne zmniejszenie kwoty
> alimentow,
Tak, tak, trzeba sie ubiegac i to szybko.
>czy tez fakt, ze nie sa w stanie wiecej sciagnac z dochodow
> mojego meza, jest wystarczajace?
Do zmniejszenia alimentow przed sadem tak, ale wczesniej, np. dla komornika,
NIE MA ZADNEGO ZNACZENIA.
> 5. Czy fakt, ze kwota sciagana jest mniejsza, niz wymagana sprawia, ze
> zaleglosc gdzies sie zwieksza i sa liczone od niej odsetki od zadluzenia?
Owszem, a na koncu MOZNA ZA TO TRAFIC DO WIEZIENIA, dlatego tak wazne jest
natychmiastowe dopasowanie kwoty do mozliwosci Twojego meza i podzial
majatku, w wyniku ktorego moze da sie wygospodarowac jakas kwote na zaplate
zaleglych alimentow.
> 6. Czy fakt, ze odstapil bylej zonie dom (w sensie zamieszkania, nie
> wlasnosci), zeby zmniejszyc koszty jej utrzymania, a sam ponosi te koszty,
> ma jakies znaczenie?
Oczywiscie ze tak, ale trzeba to wszystko przedstawic sadowi. Zreszta moze
wystarczy, ze po sprzedazy domu wykupi jej sie za nalezna jej polowe
wartosci jakies wygodne mieszkanie.
Pozdrawiam,
Marta