-
11. Data: 2012-01-21 08:30:28
Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Liwiusz napisa?(a):
> Prawo też może nakazywać wydawać sąsiada, jeśli będzie trzymał waluty
> pod poduszką. I co z tego wynika? Uczciwy człowiek będzie takie prawo
> omijał, kanalia będzie dzonosił.
To jest logika czlowieka Z PRL ;)
>> pewnego punktu widzenia to Ty a
>> nie Ona mysli w sposob znany z PRL i "Samych swoich"... ;)
> LOL, widzę że i z Ciebie niezły H.s. :)
> http://www.youtube.com/watch?v=HFliKZ_UXps
> 2:30 4:10 - możesz sobie podać rękę z innymi "uczciwymi i praworządnymi"
> obywatelami :)
Dlaczego? Skąd to porównanie? Mimo tego, że miałem okazję żyć i pracować
w realiach PRL to ten materiał o reformie walutowej jest dla mnie
abstarkcyjny i patrzę na to jak na sci-fi o rewolucji na Marsie ;P
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
12. Data: 2012-01-21 09:39:19
Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-01-21 09:30, januszek pisze:
>> 2:30 4:10 - możesz sobie podać rękę z innymi "uczciwymi i praworządnymi"
>> > obywatelami:)
> Dlaczego? Skąd to porównanie? Mimo tego, że miałem okazję żyć i pracować
> w realiach PRL to ten materiał o reformie walutowej jest dla mnie
> abstarkcyjny i patrzę na to jak na sci-fi o rewolucji na Marsie ;P
I mam rozumieć, że byś donosił na "paskarzy i spekulantów" bo tak kazało
prawo?
--
Liwiusz
-
13. Data: 2012-01-21 09:58:23
Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Liwiusz napisa?(a):
[...]
> I mam rozumieć, że byś donosił na "paskarzy i spekulantów" bo tak kazało
> prawo?
A skąd ja mam to wiedzieć? Z tego aktorskiego przedstawienia czytanego
przez pana Łapickiego, do którego link wkleiłeś nic konkretnego nie
wynika. Ot, to taki spot wyborczy z wczesnego PRL... ;)
Odpowiem tak: kiedy jadę autem po obwodnicy środmiejskiej we Wrocławiu
i nagle mija mnie z zawrotną prędkością szaleniec, któremu najwyraźniej
ta droga myli się z torem wyścigowym to bardzo żałuję, że nie wdrożonego
u nas systemu, w któym po wykręceniu skróconego numeru zostanę połączony
z najbliższym radiowozem.
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
14. Data: 2012-01-21 10:12:13
Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
Od: sqlwiel <j...@g...com>
W dniu 2012-01-21 10:58, januszek pisze:
> Odpowiem tak: kiedy jadę autem po obwodnicy środmiejskiej we Wrocławiu
> i nagle mija mnie z zawrotną prędkością szaleniec, któremu najwyraźniej
> ta droga myli się z torem wyścigowym to bardzo żałuję, że nie wdrożonego
> u nas systemu, w któym po wykręceniu skróconego numeru zostanę połączony
> z najbliższym radiowozem.
Masz ORMOwskie ciągoty.
Możesz być spokojny. Viatoll to zastąpi. Dożyjemy jeszcze masowo
montowanych GPSów, a może i czarnych skrzynek wszczepianych w dupę po
urodzeniu.
A przepisy ruchu drogowego mają mieć funkcję "tworzenia reguł", a nie
zasilania budżetu. Np - zczasło się dwóch na skrzyżowaniu, a jeden z
nich wjechał na czerwonym - to ten jest winien. I tyle. Nie ma
najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym przy
pustym skrzyżowaniu.
Dlaczego sądzisz, że mijający Cię z zawrotną prędkością pojazd jest
prowadzony przez szaleńca? Gdyby tak było, to pewno zabiłby się już
wcześniej.
Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...
--
Tnx. sqlwiel
-
15. Data: 2012-01-21 10:16:19
Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
Od: Nixe <n...@n...pl>
W dniu 2012-01-20 20:49, Liwiusz pisze:
> Każdy ma moralne prawo do nieprzestrzegania złego prawa.
Liwiusz, ale jeśli mielibyśmy każdy z osobna oceniać, które prawo jest
złe, a które dobre, to wyszłaby z tego dżungla.
Taki choćby kodeks pracy, który dla połowy społeczeństwa jest
zbawieniem, a dla drugiej połowy złem koniecznym ;-)
N.
-
16. Data: 2012-01-21 10:21:33
Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
sqlwiel napisa?(a):
[...]
> Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
> ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...
Poczytaj na regionalnych forach dla kierowców w tych krajach co sadza o
kierowcach z Polski...
j.
ps. droga, o której pisałem nie jest autostradą...
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
17. Data: 2012-01-21 10:28:25
Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
Od: Nixe <n...@n...pl>
W dniu 2012-01-21 11:12, sqlwiel pisze:
> W dniu 2012-01-21 10:58, januszek pisze:
>
>> Odpowiem tak: kiedy jadę autem po obwodnicy środmiejskiej we Wrocławiu
>> i nagle mija mnie z zawrotną prędkością szaleniec, któremu najwyraźniej
>> ta droga myli się z torem wyścigowym to bardzo żałuję, że nie wdrożonego
>> u nas systemu, w któym po wykręceniu skróconego numeru zostanę połączony
>> z najbliższym radiowozem.
>
> Masz ORMOwskie ciągoty.
Być może, ale jeśli chodzi o łamanie przepisów drogowych, to popieram
Januszka. Sama z chęcią udupiłabym niejednego pojebańca szarżującego po
drogach. Nasiliło się to u mnie zwłaszcza po sylwestrowej tragedii w
Straszynie.
> A przepisy ruchu drogowego mają mieć funkcję "tworzenia reguł", a nie
> zasilania budżetu. Np - zczasło się dwóch na skrzyżowaniu, a jeden z
> nich wjechał na czerwonym - to ten jest winien. I tyle. Nie ma
> najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym przy
> pustym skrzyżowaniu.
Jest powód. Karze się za stwarzanie ryzyka*. Facet, który zabił
dzieciaka na chodniku (!) też myślał, że jazda po piwku to tak, jak
wjazd na puste skrzyżowanie na czerwonym.
"Pszesz panie władzo kochany so to jes jeno pifko?"
* inna sprawa, że sytuacje, gdy na ulicy Czarna Dupa, gdzie na dobę
przechodzą tylko 4 osoby, a czerwone światło świeci się też o 2:00 w
nocy, są chore i to raczej należałoby wyplenić, a nie zlikwidować kary
za łamanie przepisów
> Dlaczego sądzisz, że mijający Cię z zawrotną prędkością pojazd jest
> prowadzony przez szaleńca?
No fakt, to przecież może być po prostu niespełniony następca Hołka,
którego życie zmusiło do zarabiania niestety jako kierowca TIRa, więc
chociaż w ten sposób może sobie realizować marzenia grzejąc przez Polskę
140km/h. No ale żeby go zaraz od szaleńców wyzywać?
> Gdyby tak było, to pewno zabiłby się już
> wcześniej.
Mówią, że głupi ma zawsze szczęście i coś w tym jest.
> Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
> ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...
A weź mi wskaż takie kraje, bo jeżdżę trochę po Europie i jakoś nigdzie
nie spotkałam się z takimi możliwościami.
N.
-
18. Data: 2012-01-21 10:45:01
Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-01-21 11:16, Nixe pisze:
> W dniu 2012-01-20 20:49, Liwiusz pisze:
>
>> Każdy ma moralne prawo do nieprzestrzegania złego prawa.
>
> Liwiusz, ale jeśli mielibyśmy każdy z osobna oceniać, które prawo jest
> złe, a które dobre, to wyszłaby z tego dżungla.
Jednakże ludzie mają w sobie moralną podstawę do takiej oceny.
Sugerujesz, że na przykład osoby, którym wręcza się wyróżnienia
"sprawiedliwy wśród narodów świata" to przestępcy?
> Taki choćby kodeks pracy, który dla połowy społeczeństwa jest
> zbawieniem, a dla drugiej połowy złem koniecznym ;-)
Kodeks pracy jest złem koniecznym dla każdego. Tworzy bezrobocie.
Zabiera większość owoców pracy pracownikom. Tylko nie każdy sobie to
uświadamia.
Jako "pracownik" unikam kodeksu pracy jak tylko mogę.
--
Liwiusz
-
19. Data: 2012-01-21 10:47:57
Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
Od: sqlwiel <j...@g...com>
W dniu 2012-01-21 11:28, Nixe pisze:
>> nich wjechał na czerwonym - to ten jest winien. I tyle. Nie ma
>> najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym przy
>> pustym skrzyżowaniu.
>
> Jest powód. Karze się za stwarzanie ryzyka*.
Czyli "wsadźcie mnie za gwałt, bo mam aparaturę" ?
:D
Wsadź swojego męża (czy ojca) za stworzenie ryzyka śmiertelnego
porażenia Cię prądem, bo masz w mieszkaniu elektryczność.
>> Dlaczego sądzisz, że mijający Cię z zawrotną prędkością pojazd jest
>> prowadzony przez szaleńca?
>
> No fakt, to przecież może być po prostu niespełniony następca Hołka,
> którego życie zmusiło do zarabiania niestety jako kierowca TIRa, więc
> chociaż w ten sposób może sobie realizować marzenia grzejąc przez Polskę
> 140km/h. No ale żeby go zaraz od szaleńców wyzywać?
Tak, może być też Jenifer Lopez. No i co z tego, ze może?
>
>> Gdyby tak było, to pewno zabiłby się już
>> wcześniej.
>
> Mówią, że głupi ma zawsze szczęście i coś w tym jest.
Masz więcej takich precyzyjnych i odkrywczych argumentów?
>
>> Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
>> ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...
>
> A weź mi wskaż takie kraje, bo jeżdżę trochę po Europie i jakoś nigdzie
> nie spotkałam się z takimi możliwościami.
Jest takie powiedzonko, w Twoim stylu: "w dupie był, gówno widział".
Fakt "niespotkania się", to faktycznie bardzo rzeczowy argument, że "nie
ma".
Proszę:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ograniczenia_pr%C4%99dk
o%C5%9Bci_wg_kraju
Wisisz mi 50zł za poradę merytoryczno-prawną.
--
Tnx. sqlwiel
-
20. Data: 2012-01-21 11:18:36
Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
Od: Nixe <n...@n...pl>
W dniu 2012-01-21 11:47, sqlwiel pisze:
> Czyli "wsadźcie mnie za gwałt, bo mam aparaturę" ?
> :D
>
> Wsadź swojego męża (czy ojca) za stworzenie ryzyka śmiertelnego
> porażenia Cię prądem, bo masz w mieszkaniu elektryczność.
Nie moja wina, że tworzysz bzdetne analogie :)
Nikt Cię nie ukarze za przejazd przez skrzyżowanie, na
którym_może_zapalić się czerwone światło.
Nikt Cię też nie ukarze za posiadania aparatury do gwałtu czy instalacji
elektrycznej.
Ale jeśli będziesz natrętnie majtał tą aparaturą przede mną, grożąc, że
jej użyjesz, a instalację będziesz miał w postaci zwisających swobodnie
przez płot drutów pod napięciem, to owszem - możesz zostać ukarany. Za
groźby i za narażanie osób trzecich na niebezpieczeństwo.
> Tak, może być też Jenifer Lopez. No i co z tego, ze może?
Zadaj sobie to pytanie w momencie, gdy pod kołami zginie Ci dzieciak.
Przecież wcale nie musiał go przejechać żaden szaleniec tylko zwykły,
normalny facet, któremu pomyliła się droga z torem wyścigowym. Albo
wręcz real z NeedForSpeed. Albo po prostu taki "sqlwiel", który uważa,
że skoro nic się dotąd nie stało, to dlaczego miałoby się stać?
Przyznaj się do jakich prędkości wyciągasz, żeby udowodnić sobie, że
dasz radę przejść na kolejny poziom bez utraty ani jednego życia :/
> Masz więcej takich precyzyjnych i odkrywczych argumentów?
Ależ na tę rozmowę nie ma sensu tworzyć żadnych odkrywczych argumentów.
Zadajesz tak infantylne i naiwne pytania, że chyba prościej byłoby
wytłumaczyć dziecku dlaczego nie powinno się umieszczać młodszego brata
w pralce nastawiając ją na maksymalne obroty.
> Fakt "niespotkania się", to faktycznie bardzo rzeczowy argument, że "nie
> ma".
Misiu ach misiu, nie napisałam przecież, że "nie ma", tylko, że "się nie
spotkałam". I stąd prośba o wskazanie krajów.
Chodziło Ci o Niemcy? Zmartwię Cię, bo brak ograniczeń jest tam w
zdecydowanej większości przypadków fikcyjny*. Coś w stylu - "mamy
możliwość produkcji aut w całej gamie kolorystycznej, ale zasadniczo
produkujemy tylko i wyłącznie czerwone" :)
* pomijam już fakt, że zalecana prędkość i tak jest niższa niż dozwolona
w Polsce, więc nie rozumiem skąd Twoja markotna mina
> Wisisz mi 50zł za poradę merytoryczno-prawną.
OK, ale wyszło mi, że po kompensacie z rachunkiem za moje wyjaśnienia,
teraz Ty mi jesteś "krewny" 100 zł.
No nie moja wina, że tak tanio się wyceniłeś :P
N.