eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 1. Data: 2019-08-31 14:14:48
    Temat: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: u2 <u...@o...pl>

    http://kontrrewolucja.net/wiadomosci/zydzi-dostali-o
    dszkodowanie-za-budynek-w-lublinie-a-potem-i-tak-go-
    przejeli

    Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli

    26 sierpnia 2019 Kontrrewolucja.net

    Państwo polskie blisko 20 lat temu oddało Gminie Żydowskiej wartościową
    nieruchomość w Lublinie, za którą wcześniej środowiska żydowskie
    otrzymały wysokie odszkodowanie w ramach umowy PRL-USA.

    W kontekście zgłaszanych ostrzeżeń przed amerykańską ustawą 447,
    dotyczącej roszczeń środowisk żydowskich względem Polski z tytułu tzw.
    mienia bezspadkowego, media zwracają uwagę na przypadek, który miał
    miejsce w Lublinie. Chodzi o wartościową nieruchomość w tym mieście,
    mianowicie za lubelską jesziwę, czyli budynek przy ul. Lubartowskiej 57
    (obecnie nr 85).

    Jak zaznaczono, z dokumentów archiwalnych wynika, że w 1964 roku Polska
    zapłaciła za budynek odszkodowanie, na mocy układu odszkodowawczego
    PRL-USA z 1960 roku, dotyczącego majątków polskich Żydów, którzy
    wyemigrowali z kraju po II wojnie światowej.

    Ówczesne władze w Warszawie przekazały Amerykanom 40 mln USD, z czego
    177 tys. zapłacono za lubelską jesziwę. Pieniądze te trafiły do The
    Theological Seminary Yeshivath Chachmey (Lubelskiego Seminarium
    Teologicznego Yeshivath Chachmey Lublin) z Michigan. Co ważne, zgodnie z
    umową, wszelkie prawa do ubiegania się o zwrot bądź o odszkodowanie w
    związku z utratą wymienionej nieruchomości zostały utracone.

    Okazuje się jednak, że po 1989 roku, gdy w Polsce trwała transformacja,
    środowiska żydowskie zaczęły upominać się m.in. o opisywany budynek, w
    którym mieściła się wówczas Akademia Medyczna. Specjalnie w celu
    rozpatrywania takich przypadków powołano Komisję Regulacyjną do Spraw
    Gmin Wyznaniowych Żydowskich, która zdecydowała o zwrocie mienia Żydom.
    W związku z tym, od 2001 (względnie 2003 ) roku lubelska
    jesziwa-synagoga znów należy do środowisk żydowskich, a ściślej do Gminy
    Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.

    Tym samym, najpierw zapłacono Żydom 177 tys. USD w ramach odszkodowania
    za utracone mienie, a później oddano im je na własność, choć nie
    posiadali oni żadnych praw do tej nieruchomości.

    Co więcej, choć początkowo funkcjonowała tam filia Gminy Wyznaniowej
    Żydowskiej, to w 2013 roku budynek, przynajmniej częściowo, został
    przekształcony w hotel.

    medianarodowe.com


    --
    I love love


  • 2. Data: 2019-08-31 15:41:17
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.08.2019 o 14:14, u2 pisze:

    > Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go
    > przejęli

    Moim zdaniem błędem było nie wpisywanie tych rzeczy do ksiąg
    wieczystych. Nie wie, w uwagach albo gdzieś tam indziej. Takich
    nieruchomości może być więcej i to nie tylko tych odzyskiwanych przez
    Żydów, ale i związki wyznaniowe.

    Natomiast znając dziennikarską rzetelność, zanim zaczniemy rozpętywać
    "aferę" upewnił bym się, czy czasem nie zwrócono im tej nieruchomości w
    ramach odszkodowania za cokolwiek innego. U mnie w mieście co najmniej
    jeden budynek w ten sposób odzyskał Kościół Katolicki. Po prostu za
    jakieś tam działki miasto zwróciło im budynek w pobliżu kościoła, który
    Kościół zbył na rzecz miasta jeszcze w XIX wieku.


  • 3. Data: 2019-08-31 15:49:02
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 31.08.2019 o 15:41, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 31.08.2019 o 14:14, u2 pisze:
    >
    >> Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go
    >> przejęli
    > Moim zdaniem błędem było nie wpisywanie tych rzeczy do ksiąg
    > wieczystych.


    błedem są nie-rządy żydków z gazowni typu TW Carex:)

    --
    I love love


  • 4. Data: 2019-08-31 16:15:20
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d6a78fe$0$522$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 31.08.2019 o 14:14, u2 pisze:
    >> Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go
    >> przejęli

    >Moim zdaniem błędem było nie wpisywanie tych rzeczy do ksiąg
    >wieczystych. Nie wie, w uwagach albo gdzieś tam indziej. Takich

    Dokladnie. Bo kto to potem spamieta.

    Ale przeciez komuchy chcialy, aby wszystko bylo "panstwowe", to po co
    im jakies ksiegi ...

    >Natomiast znając dziennikarską rzetelność, zanim zaczniemy rozpętywać
    >"aferę" upewnił bym się, czy czasem nie zwrócono im tej nieruchomości
    >w
    >ramach odszkodowania za cokolwiek innego. U mnie w mieście co
    >najmniej
    >jeden budynek w ten sposób odzyskał Kościół Katolicki. Po prostu za
    >jakieś tam działki miasto zwróciło im budynek w pobliżu kościoła,
    >który
    >Kościół zbył na rzecz miasta jeszcze w XIX wieku.

    Zdarzalo sie.

    Ale dalej idac ... czy ten konkretny budynek byl jakos szczegolnie
    wymieniony w tej umowie z 1964 ?
    Bo troche dziwne mi sie wydaje, ze taki "publiczny" budynek mial
    konkretnych wlascicieli i to emigrantow.

    Reaktywowano stowarzyszenie za oceanem ?
    Czy mial jednego wlasciciela, a on spadkobiercow ?

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Jeszywas_Chachmej_Lubl
    in


    J.



  • 5. Data: 2019-08-31 16:41:41
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 31.08.2019 o 16:15, J.F. pisze:
    >> Moim zdaniem błędem było nie wpisywanie tych rzeczy do ksiąg
    >> wieczystych. Nie wie, w uwagach albo gdzieś tam indziej. Takich
    >
    > Dokladnie. Bo kto to potem spamieta.


    nie ściemniaj, są umowy międzynarodowe, które idą przed prawem krajowym,
    wiadomo od dekad, że roszczenia USA zostały dawno uregulowane, zresztą
    USA nie kiwnęła nawet palcem aby ratować żydów w Bolanda, polecam
    lekturę "Żydzi 2" by Piotr Zychowicz:)

    --
    I love love


  • 6. Data: 2019-08-31 16:50:26
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d6a8724$0$530$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 31.08.2019 o 16:15, J.F. pisze:
    >>> Moim zdaniem błędem było nie wpisywanie tych rzeczy do ksiąg
    >>> wieczystych. Nie wie, w uwagach albo gdzieś tam indziej. Takich
    >
    >> Dokladnie. Bo kto to potem spamieta.

    >nie ściemniaj, są umowy międzynarodowe, które idą przed prawem
    >krajowym,

    Ale skad bedziesz pamietal, ze gdzies tam w piwnicach MSZ spoczywa
    umowa, z zapisanymi budynkami ?

    Zaplacono odszkodowanie i przejeto - to powinno byc wpisane do KW.

    Tylko komuchpm sie wydawao niepotrzebne, bo po co, skoro przejeli
    wszystko.
    Hm, a moze w Lublinie nie przejeli ?

    >wiadomo od dekad, że roszczenia USA zostały dawno uregulowane,
    >zresztą

    Ale jakie to "roszczenia USA" byly do tego budynku ?
    Przed wojna byl wlasnoscia USA ?

    >USA nie kiwnęła nawet palcem aby ratować żydów w Bolanda, polecam
    >lekturę "Żydzi 2" by Piotr Zychowicz:)

    No to widac uwazaja, ze najwyzszy czas kiwnac :-P

    J.


  • 7. Data: 2019-08-31 17:10:47
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 31.08.2019 o 16:50, J.F. pisze:
    >> nie ściemniaj, są umowy międzynarodowe, które idą przed prawem krajowym,
    >
    > Ale skad bedziesz pamietal, ze gdzies tam w piwnicach MSZ spoczywa
    > umowa, z zapisanymi budynkami ?

    widzisz, TW Carex olał poprzednie ustawki, a kwass olał ustawkę
    reprywatyzacyjną, więc odium winy spływa żydoubeków, typu carex i kwass:)


    --
    I love love


  • 8. Data: 2019-08-31 19:26:30
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.08.2019 o 16:15, J.F. pisze:

    > Ale przeciez komuchy chcialy, aby wszystko bylo "panstwowe", to po co im
    > jakies ksiegi ...

    Księgi są na całym świecie. Komuniści nie odbierali własności, tylko
    przejmowali w zarząd.

    > Ale dalej idac ... czy ten konkretny budynek byl jakos szczegolnie
    > wymieniony w tej umowie z 1964 ?

    Skoro wymieniono konkretną kwotę, to zapewne tak.

    > Bo troche dziwne mi sie wydaje, ze taki "publiczny" budynek mial
    > konkretnych wlascicieli i to emigrantow.

    Moim zdaniem powinni wypłatę odszkodowania odnotować w księdze
    wieczystej i na tej podstawie nieruchomość przejąć. Nie byłoby problemu.
    A w tym wypoadku pewnie nie dokonano stosownej zmiany w księgach. Skoro
    jest jeden taki budynek, kto zagwarantuje, że nie ma więcej.
    >
    > Reaktywowano stowarzyszenie za oceanem ?
    > Czy mial jednego wlasciciela, a on spadkobiercow ?
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Jeszywas_Chachmej_Lubl
    in

    Nie, chyba po prostu umowa to przewidywała i tyle.


  • 9. Data: 2019-08-31 20:12:57
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d6aadc7$0$17355$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 31.08.2019 o 16:15, J.F. pisze:
    >> Ale przeciez komuchy chcialy, aby wszystko bylo "panstwowe", to po
    >> co im
    >> jakies ksiegi ...

    >Księgi są na całym świecie. Komuniści nie odbierali własności, tylko
    >przejmowali w zarząd.

    Na jedno wychodzi :-)
    I tym bardziej - po co im jakies ksiegi, skoro nie maja znaczenia.

    >> Ale dalej idac ... czy ten konkretny budynek byl jakos szczegolnie
    >> wymieniony w tej umowie z 1964 ?
    >Skoro wymieniono konkretną kwotę, to zapewne tak.

    Albo pismaki cos zmyslily.

    >> Bo troche dziwne mi sie wydaje, ze taki "publiczny" budynek mial
    >> konkretnych wlascicieli i to emigrantow.

    >Moim zdaniem powinni wypłatę odszkodowania odnotować w księdze
    >wieczystej i na tej podstawie nieruchomość przejąć. Nie byłoby
    >problemu.

    Oczywiscie.

    >A w tym wypoadku pewnie nie dokonano stosownej zmiany w księgach.
    >Skoro
    >jest jeden taki budynek, kto zagwarantuje, że nie ma więcej.

    >> Reaktywowano stowarzyszenie za oceanem ?
    >> Czy mial jednego wlasciciela, a on spadkobiercow ?
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Jeszywas_Chachmej_Lubl
    in

    >Nie, chyba po prostu umowa to przewidywała i tyle.

    Ale dlaczego przewidywala ten konkrektny budynek ?
    Musial sie ktos postarac ...

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Umowy_indemnizacyjne

    "Istotą układów było wypłacenie przez państwo polskie określonej sumy
    ryczałtowej danemu państwu. Po zapłacie państwo polskie, jego
    obywatele i osoby prawne było zwalniane z odpowiedzialności
    odszkodowawczej w stosunku do takiego państwa, jego obywateli i osób
    prawnych. Zobowiązania odszkodowawcze przechodziły na państwo, które
    otrzymało od Polski określoną sumą ryczałtową (,,globalną sumę
    odszkodowawczą")"

    Czyli jak rozumiem - chetni zglaszali sie do rzadu USA, ktory te 40
    mln $ sprawiedliwie rozdzielil.

    I cos mi sie widzi, ze chyba nawet nie byly wymienione konkretne
    budynki ... wiec jak chcesz wpisac do KW?

    "Dopiero dzięki uchwaleniu ,,Ustawy z dnia 9 kwietnia 1968 r. o
    dokonywaniu w księgach wieczystych wpisów na rzecz Skarbu Państwa w
    oparciu o międzynarodowe umowy o uregulowaniu roszczeń finansowych"
    (Dz. U. Nr 12, poz 65)[7] Minister finansów mógł wydawać decyzję na
    podstawie podpisanych umów dwustronnych[1]"

    https://www.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/wiadomosci/akt
    ualnosc_42016

    art IV jest ciekawy, i V b, c.


    J.



  • 10. Data: 2019-08-31 20:26:57
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.08.2019 o 20:12, J.F. pisze:

    >> Księgi są na całym świecie. Komuniści nie odbierali własności, tylko
    >> przejmowali w zarząd.
    > Na jedno wychodzi :-)
    > I tym bardziej - po co im jakies ksiegi, skoro nie maja znaczenia.

    No właśnie nie na jedno. gdyby przejęli, to by się przedawniło.
    >
    >>> Ale dalej idac ... czy ten konkretny budynek byl jakos szczegolnie
    >>> wymieniony w tej umowie z 1964 ?
    >> Skoro wymieniono konkretną kwotę, to zapewne tak.
    > Albo pismaki cos zmyslily.

    To bardziej prawdopodobne, ale skądś tę kwotę musieli wymyślić. Prędzej
    podejrzewam, że zwrócono Żydom tę nieruchomość w zamian za jakąś inną i
    wcześniejsza wypłata odszkodowania nie ma nic do rzeczy.

    >>> Reaktywowano stowarzyszenie za oceanem ?
    >>> Czy mial jednego wlasciciela, a on spadkobiercow ?
    >>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Jeszywas_Chachmej_Lubl
    in
    >> Nie, chyba po prostu umowa to przewidywała i tyle.
    > Ale dlaczego przewidywala ten konkrektny budynek ?
    > Musial sie ktos postarac ...

    Bez wątpienia masz rację. Oglądałem ten budynek. To w centrum Lublina.
    Piękny. Dość charakterystyczny.

    > Czyli jak rozumiem - chetni zglaszali sie do rzadu USA, ktory te 40 mln
    > $ sprawiedliwie rozdzielil.

    No ale z drugiej strony należało pewnie określić za co to jest. Spisali?
    >
    > I cos mi sie widzi, ze chyba nawet nie byly wymienione konkretne budynki
    > ... wiec jak chcesz wpisac do KW?

    Wiesz, ja to widzę tak. Jest jakaś tam nieruchomość. Wpisany jest za
    włąściciela ktoś nieistniejący, jakaś zlikwidowana przez Niemców pewnie
    szkoła. Nie ma komu tego oddać. To się przeprowadza postępowanie i po
    uprawomocnieniu wpisuje w księgi wieczyste, ze właścicielem jest Skarb
    Państwa z adnotacją, na jakiej podstawie. Decyzja administracyjna,
    ustawa, dekret. Ale w każdym razie coś.
    >
    > "Dopiero dzięki uchwaleniu ,,Ustawy z dnia 9 kwietnia 1968 r. o
    > dokonywaniu w księgach wieczystych wpisów na rzecz Skarbu Państwa w
    > oparciu o międzynarodowe umowy o uregulowaniu roszczeń finansowych" (Dz.
    > U. Nr 12, poz 65)[7] Minister finansów mógł wydawać decyzję na podstawie
    > podpisanych umów dwustronnych[1]"

    Cokolwiek, ale należało zrobić. Tak, czy siak uważam, że wszelkie
    roszczenia się przedawniły i w ogóle bym się obecnie w to nie wdawał.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1