eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZwolnienie pracownicy w ciąży bez wypowiedzenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2004-03-02 10:01:26
    Temat: Zwolnienie pracownicy w ciąży bez wypowiedzenia
    Od: "Marcin R. Kiepas" <m...@i...pl.pl>

    Witam

    Temat ciazy juz wielkokrotnie pojawial sie tu na forum, ale mnie
    zainteresowalo
    cos innego. Mianowicie w jakiej sytuacji mozna zwolnic pracownice bedaca
    w ciazy z jej winy?

    Art. 177 kodeksu pracy mowi, ze "pracodawca nie może wypowiedzieć ani
    rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu
    macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające
    rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę
    zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy".

    Czy zatem np. przeslanka do zwolnienia sekretarki z jej winy, moze byc fakt,
    ze zapomniala poinformowac dyrektora, ze dzwonil jeden z kontrahentow,
    albo tez "nie rozlozyla" poczty na czas? Czy np. mozna zwolnic szwaczke
    pod pretekstem nie przestrzegania dyscypliny pracy, gdy raz, czy dwa
    spoznila sie do pracy? Albo gdy zdarzylo jej sie nie posprzatac miejsca
    pracy,
    czym naruszyla przepisy P.Poz. i BHP?

    Czy takie ewentualne zwolnienie musi byc poprzedzone innymi karami
    dyscyplinarnymi, czy tez mozna od razu "dyscyplinarke".

    Pozdrawiam

    (rmk)






  • 2. Data: 2004-03-02 10:20:31
    Temat: Re: Zwolnienie pracownicy w ciąży bez wypowiedzenia
    Od: "Marcin R. Kiepas" <m...@i...pl.pl>

    Witam

    Uprzedzajac niektore odpowiedzi, oczywiscie znam art.52 § 1 kp.
    "Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy
    pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych
    obowiązków pracowniczych".
    Tyle, ze o tym czy jest to ciezkie naruszenie, decyduje pracodawca. Dla
    jednego spoznienie bedzie nic nie znaczacym incydentem, a dla drugiego
    ciezkim naruszeniem obowiazkow pracowniczych.

    Pozdrawiam

    (mrk)




  • 3. Data: 2004-03-02 10:25:41
    Temat: Re: Zwolnienie pracownicy w ciąży bez wypowiedzenia
    Od: bronek <b...@g...pl>

    > Art. 177 kodeksu pracy mowi, ze "pracodawca nie może wypowiedzieć ani
    > rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu
    > macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające
    > rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę
    > zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy".
    >
    > Czy zatem np. przeslanka do zwolnienia sekretarki z jej winy, moze byc fakt,
    > ze zapomniala poinformowac dyrektora, ze dzwonil jeden z kontrahentow,
    > albo tez "nie rozlozyla" poczty na czas? Czy np. mozna zwolnic szwaczke
    > pod pretekstem nie przestrzegania dyscypliny pracy, gdy raz, czy dwa
    > spoznila sie do pracy? Albo gdy zdarzylo jej sie nie posprzatac miejsca
    > pracy,
    > czym naruszyla przepisy P.Poz. i BHP?
    >
    > Czy takie ewentualne zwolnienie musi byc poprzedzone innymi karami
    > dyscyplinarnymi, czy tez mozna od razu "dyscyplinarke".

    Muszą istnieć przesłanki rozwiązania umowy bez wypowiedzenia
    z winy pracownicy czyli w zasadzie ciężkie naruszenie podstawowych
    obowiązków lub utrata uprawnień do wykonywania zawodu lub popełnienie
    przestępstwa uniemożliwiające dalsze zatrudnienie.
    Jak widać drobiazgi nie wchodzą w rachubę.

    Bronek



  • 4. Data: 2004-03-02 10:35:26
    Temat: Re: Zwolnienie pracownicy w ciąży bez wypowiedzenia
    Od: "Marcin R. Kiepas" <m...@i...pl.pl>

    Witam

    "bronek" <b...@g...pl> napisał:

    > Muszą istnieć przesłanki rozwiązania umowy bez wypowiedzenia
    > z winy pracownicy czyli w zasadzie ciężkie naruszenie podstawowych
    > obowiązków lub utrata uprawnień do wykonywania zawodu lub
    > popełnienie przestępstwa uniemożliwiające dalsze zatrudnienie.
    > Jak widać drobiazgi nie wchodzą w rachubę.

    To wiem. Tyle, ze jak napisalem wyzej o tym czy jest to "ciezkie naruszenie
    obowiazkow" decyduje pracodawca. A przeciez moze to roznie oceniac.
    Tym samym moze dojsc do sytuacji, w ktorej np. za 2 spoznienie pracownica
    dostaje nagane, a za 3 zostaje zwolniona. W tej sytuacji pozostaje jej wiec
    tylko odwolanie sie do Sadu Pracy. Inna sprawa, ze prawdopodobnie
    pracodawca nie bedzie ryzykowal przegranej przed Sadem Pracy.

    (mrk)



  • 5. Data: 2004-03-02 10:37:21
    Temat: Re: Zwolnienie pracownicy w ciąży bez wypowiedzenia
    Od: bronek <b...@g...pl>

    Marcin R. Kiepas wrote:

    > Witam
    >
    > Uprzedzajac niektore odpowiedzi, oczywiscie znam art.52 § 1 kp.
    > "Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy
    > pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych
    > obowiązków pracowniczych".
    > Tyle, ze o tym czy jest to ciezkie naruszenie, decyduje pracodawca. Dla
    > jednego spoznienie bedzie nic nie znaczacym incydentem, a dla drugiego
    > ciezkim naruszeniem obowiazkow pracowniczych.


    Spory w tym zakresie rozstrzyga sąd opierając się na kryteriach raczej
    obiektywnych, nie zaś na odczuciach stron wplątanych w zwolnienie.
    Nie sądze więc by omawiany przepis był furtką do zwalniania kobiet w
    okresie ciąży.
    W Polsce ciężko jest zwolnić zasadnie pracownika za wypowiedzeniem, a
    co dopiero bez?

    Bronek


  • 6. Data: 2004-03-02 12:46:50
    Temat: Re: Zwolnienie pracownicy w ciąży bez wypowiedzenia
    Od: w...@p...onet.pl


    > To wiem. Tyle, ze jak napisalem wyzej o tym czy jest to "ciezkie naruszenie
    > obowiazkow" decyduje pracodawca. A przeciez moze to roznie oceniac.
    > Tym samym moze dojsc do sytuacji, w ktorej np. za 2 spoznienie pracownica
    > dostaje nagane, a za 3 zostaje zwolniona. W tej sytuacji pozostaje jej wiec
    > tylko odwolanie sie do Sadu Pracy. Inna sprawa, ze prawdopodobnie
    > pracodawca nie bedzie ryzykowal przegranej przed Sadem Pracy.

    O tym czy jest to ciężkie naruszenie obowiązków decyduje sąd a nie pracodawca.
    Oczywiście pracopdawca może sobie wpisać co chce, ale podlega to kontroli
    sądowej. Musisz pamiętać także o tym, że jeżeli przegrasz to płacisz pracownicy
    odszkodowanie za cały okres pozostawania bez pracy a nie tylko za ograniczone
    okresy (1 do 3 miesięcy). Ponadto sąd może orzec o odszkodowaniu w miejsce
    żądania przywrócenia do pracy tylko wówczas, gdy jest likwidacja lub upadłość.
    Poza tym radzę pamiętać o art. 281 pkt 3 kp. Dyscyplinarka z powodu który
    podałeś IMHO podpada bez dwóch zdań.

    Paweł

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2004-03-02 13:30:15
    Temat: Re: Zwolnienie pracownicy w ciąży bez wypowiedzenia
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marcin R. Kiepas wrote:

    > Czy takie ewentualne zwolnienie musi byc poprzedzone innymi karami
    > dyscyplinarnymi, czy tez mozna od razu "dyscyplinarke".

    Takie niewinne pytanie zadam: czyżbyś szukał sposobu na bezkarne wylanie
    kobiety, która 'miała czelność' zajść w ciążę?


  • 8. Data: 2004-03-02 14:49:32
    Temat: Re: Zwolnienie pracownicy w ciąży bez wypowiedzenia
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Marcin R. Kiepas" <m...@i...pl.pl> niebacznie popelnil
    news:c21n82$p6p$1@atlantis.news.tpi.pl:

    > Tyle, ze o tym czy jest to ciezkie naruszenie, decyduje
    > pracodawca. Dla jednego spoznienie bedzie nic nie znaczacym
    > incydentem, a dla drugiego ciezkim naruszeniem obowiazkow
    > pracowniczych.
    Jak pisali inni, nie pracodawca.
    Spóźnienie się do pracy np. kierowcy autobusu kursowego,
    czy operatora maszynerii w taśmowej produkcji
    ma inną wagę niż szprzątaczki.

    --
    pozdro
    poreba


  • 9. Data: 2004-03-02 17:56:20
    Temat: Re: Zwolnienie pracownicy w ciąży bez wypowiedzenia
    Od: "Marcin R. Kiepas" <m...@i...pl.pl>

    Witam

    "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał:

    > Takie niewinne pytanie zadam: czyżbyś szukał sposobu na bezkarne
    > wylanie kobiety, która 'miała czelność' zajść w ciążę?
    >

    Oczywiscie, ze nie... interesuje mnie po prostu, ze tak powiem, prawny
    aspekt ciazy, z racji blogoslawionego stanu mojej malzonki :)

    Pozdrawiam

    (mrk)


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1