Witam,
Wczoraj pojawily sie u mnie dwie osoby, ktore oswiadczyly, ze kradne im
internet, maja na to dowody i zostalem zgloszony do policji gospodarczej.
Chodzi o internet radiowy. Jestem osoba, ktora posiada raz ze konkurencyjna
firme a dwa ze pewna renome - takze takie zgloszenie i ewentualna kontrola
policyjna ktora podobno mam przejsc raczej nie przysporzy mi popularnosci.
Pytanie - co z tym zrobic? Pare watkow nizej pytalem o pakiety tcp - ktore
maja jakoby byc dowodem w sprawie. Problem w tym, ze z tym kradzeniem
internetu nie mam nic a nic wspolnego - zeby powiedziec wiecej do tej pory
raczej polecalem ta druga firme (ja zajmuje sie tylko i wylacznie sprzedaza
podzespolow komputerowych i obsluga firm - nie mam w ofercie radiowego
internetu). Pytanie jak to "ugryzc"? Nie musze nadmieniac, ze posiadam
wlasny dostep do sieci - wiec kradziony nie jest mi nic a nic potrzebny, ale
w rozmowie z tymi osobami nic to nie pomoglo - jestem zlodziejem i tyle.
Moze ktos pomoze? Nie chce zeby przez taka sprawe ucierpiala renoma mojej
firmy i osoby.