Witam wszystkich
wiele już przeczytałem i chciałbym się upewnić co do interpretacji
prawnej mojej sytuacji.

Na samym początku pracy w firmie podpisałem zobowiązanie do
nieujawniania informacji i dokumentów, nienakłaniania pracowników i
niewykorzystania kontaktów z klientami w celu ich przejęcia po
rozwiązaniu umowy. Bez żadnych dodatkowych ustaleń co do dat i
terminów.

Czy rzeczywiście takie zobowiązanie podpisane tylko przeze mnie nie
zakazuje mi założenia własnej działalności na bazie posiadanych
kontaktów biznesowych? Czy mogę złożyć ofertę moim dotychczasowym
kontrahentom bez strachu o złamanie prawa? Czy w mojej nowej firmie
mogę zatrudnić kolegów z tej firmy?

Czy pomimo braku umowy o zakazie konkurencji pracodawca może żądać ode
mnie zadośćuczynienia?

Z góry serdecznie dziękuję za fachową poradę

Pozdrawiam

do góry

Dnia Mon, 21 Jul 2008 06:32:39 -0700, Justi napisał(a):

> Czy rzeczywiście takie zobowiązanie podpisane tylko przeze mnie nie
> zakazuje mi założenia własnej działalności na bazie posiadanych
> kontaktów biznesowych?

Możesz.

> Czy mogę złożyć ofertę moim dotychczasowym
> kontrahentom bez strachu o złamanie prawa?

Możesz.

> Czy w mojej nowej firmie mogę
> zatrudnić kolegów z tej firmy?

Bez wglądu w umowę trudno powiedzieć.

> Czy pomimo braku umowy o zakazie konkurencji pracodawca może żądać ode
> mnie zadośćuczynienia?

Może, jeśli Twój czyn będzie czynem nieuczciwej konkurencji.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

On 21 Lip, 15:35, Olgierd <n...@r...org> wrote:
> Dnia Mon, 21 Jul 2008 06:32:39 -0700, Justi napisał(a):
>
> > Czy rzeczywiście takie zobowiązanie podpisane tylko przeze mnie nie
> > zakazuje mi założenia własnej działalności na bazie posiadanych
> > kontaktów biznesowych?
>
> Możesz.

bez żadnych przeciwskazań??

>
> > Czy mogę złożyć ofertę moim dotychczasowym
> > kontrahentom bez strachu o złamanie prawa?
>
> Możesz.
>
> > Czy w mojej nowej firmie mogę
> > zatrudnić kolegów z tej firmy?
>
> Bez wglądu w umowę trudno powiedzieć.

umowa o pracę na czas określony rozwiązana na zasadzie porozumienia
stron
bez żadnych warunków dodatkowych
czyli tylko podstawowe ustalenia co do okresu i czasu pracy, ilości
urlopu

>
> > Czy pomimo braku umowy o zakazie konkurencji pracodawca może żądać ode
> > mnie zadośćuczynienia?
>
> Może, jeśli Twój czyn będzie czynem nieuczciwej konkurencji.

czyli mam się jednak czego bać?
co musiałbym zrobić aby takiego czynu uniknąć?


Już serdecznie dziękuję za informacje

BTW
śliczny piesek :)

pozdrawiam

>
> --
> pozdrawiam serdecznie, Olgierd
> Lege Artishttp://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia Mon, 21 Jul 2008 06:32:39 -0700 (PDT), Justi napisał(a):

> Czy rzeczywiście takie zobowiązanie podpisane tylko przeze mnie nie
> zakazuje mi założenia własnej działalności na bazie posiadanych
> kontaktów biznesowych?

Umowa powinna być tak skontruowana, aby w przypadku stwierdzenia
okreslonego działania strona musiała np. zapłacić 20.000 zł i wtedy strona
umowy stwierdza fakt okreslonego w umowie działania i albo się dogadują i
kasa płynie z konta na konto, albo sąd rozstrzyga.

Jesli umowa jest ogólnikowa - to zawsze da się jakoś z niej wymiksować
przed sądem.

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Aleje Jerozolimskie budowa stacji: http://tiny.pl/kq2b

do góry

gdzieś kiedyś czytałem ze coś takiego dostał do podpisania cukiernik, nie
przejdzie do konkurencji przez okres 1 roku, nie otworzy własnej działosci
konkurencyjnej i takie tam,

stanowisko prawnika było następujące:
podpisanie takiej klauzuli jest jak najbardziej zobowiązujące pod warunkiem
ze były pracodawca bedzie przez okres obowiązywania w/w klauzuli bedzie
wypłacał takiej osobie wynagrodzenie. jeśli odmówi klauzula nie obowiązuje.
rzecz w tym ze pracodawca na okres 1 roku zamyka przed pracownikiem
mozliwość podjecia pracy w danym zawodzie, a jeśli pracownik sie na to godzi
to jest to z konsekwencją finansową dla pracodawcy.

Ustanowienie takiego zakazu wymaga zawarcia na piśmie pod rygorem
nieważności umowy tzw. klauzuli konkurencyjnej, która powinna wskazywać
sferę działalności konkurencyjnej (jaka działalność i na rzecz jakich
podmiotów nie powinna być podejmowana przez pracownika), okres obowiązywania
zakazu konkurencji oraz wysokość odszkodowania należnego pracownikowi od
pracodawcy. Pracodawca nie ma prawa nałożyć na pracownika obowiązku
niekonkurowania z nim bezterminowo.

Wysokość odszkodowania wynosi co najmniej 25% wynagrodzenia otrzymywanego
przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez czas trwania zakazu
konkurencji.

Umowa o zakazie konkurencji wygasa z upływem terminu, na jaki została
ustanowiona. Typowym sposobem jej rozwiązania jest również porozumienie
stron.

Zakaz konkurencji po ustaniu stosunku pracy może przestać obowiązywać przed
upływem terminu, na jaki została zawarta umowa w następujących przypadkach:

a.. ustanie przyczyn uzasadniających taki zakaz,


b.. niewywiązywanie się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania

jeśli nie określono odszkodowania jakie masz dośtać po ustaniu stosunku
pracy to taką umowe niech sobie pracodawca wsadzi w buty

pozdrawiam witek

do góry

Dnia Mon, 21 Jul 2008 14:47:53 -0700, Justi napisał(a):

>> > Czy rzeczywiście takie zobowiązanie podpisane tylko przeze mnie nie
>> > zakazuje mi założenia własnej działalności na bazie posiadanych
>> > kontaktów biznesowych?
>>
>> Możesz.
>
> bez żadnych przeciwskazań??

Z uwzględnieniem ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji ;-)

>> > Czy w mojej nowej firmie mogę
>> > zatrudnić kolegów z tej firmy?
>>
>> Bez wglądu w umowę trudno powiedzieć.
>
> umowa o pracę na czas określony rozwiązana na zasadzie porozumienia
> stron bez żadnych warunków dodatkowych
> czyli tylko podstawowe ustalenia co do okresu i czasu pracy, ilości
> urlopu

W sensie tych klauzul co tam miałeś ;-) ale zakładam, że to faktycznie
takie ble-ble, zatem co najwyżej masz zakaz kaperowania pracowników. Więc
wystarczy, że ich nie będziesz kaperował ;-)

>> > Czy pomimo braku umowy o zakazie konkurencji pracodawca może żądać
>> > ode mnie zadośćuczynienia?
>>
>> Może, jeśli Twój czyn będzie czynem nieuczciwej konkurencji.
>
> czyli mam się jednak czego bać?

Bać się to za dużo. Art. 11 ust. 3 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej
konkurencji dotyczy każdego pracownika etatowego.

> co musiałbym zrobić aby takiego czynu uniknąć?

Masz wyliczankę w ustawie. Ale ogólnie najlepiej zachować spokój i robić
swoje (hmm no jeszcze może sporo zależeć od Twojego obecnego stanowiska).

> śliczny piesek

Merci w jego imieniu (i moim własnym).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

On Mon, 21 Jul 2008, Justi wrote:

>>> Czy rzeczywiście takie zobowiązanie podpisane tylko przeze mnie nie
>>> zakazuje mi założenia własnej działalności na bazie posiadanych
>>> kontaktów biznesowych?
[...]
> bez żadnych przeciwskazań??

Odnoszę wrażenie że źle pytasz - to jest grupa .prawo ;)
Pytanie czy "zobowiązanie czegoś zakazuje" NIE JEST tożsame
z pytaniem czy "cokolwiek czegoś zakazuje".
Niektóre działania są zabronione bez względu na to, czy
jest jakaś umowa czy nie.
Jak rozumiem Olgierd celowo podrzucil Ci wędkę ;)

>>> Czy pomimo braku umowy o zakazie konkurencji pracodawca może żądać ode
>>> mnie zadośćuczynienia?
>>
>> Może, jeśli Twój czyn będzie czynem nieuczciwej konkurencji.
>
> czyli mam się jednak czego bać?
> co musiałbym zrobić aby takiego czynu uniknąć?

http://www.google.pl/search?num=100&hl=pl&safe=off&q
=Ustawa+zakazie+nieuczciwej+konkurencji

...i tam np.:
http://www.ochronainformacji.pl/index.php?option=com
_content&task=blogsection&id=8&Itemid=38

pzdr, Gotfryd

do góry