-
31. Data: 2018-05-02 07:34:48
Temat: Re: Znów kamery się popsuły
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.05.2018 o 23:33, RadoslawF pisze:
> A jak znam krzykaczy z totalnej opozycji to oni mówili że tamci mówią.
> Inteligentny człowiek ne powinien wierzyć bezkrytycznie we wszystko.
Inteligentny człowiek rozumie, że prokurator nie powinien być
jednoczesnie zwierzchnikiem sędziów.
Shrek
-
32. Data: 2018-05-02 08:57:58
Temat: Re: Znów kamery się popsuły
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 02 May 2018 06:38:50 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
> RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:
>>> Ja jakoś kojarzę przynajmniej dwa wcześniejsze głośniejsze przypadki gdy
>>> sądy radośnie przyklepały implikowane horrendalne koszty publikacji
>>> przeprosin i to jeszcze potem tłumacząc że zgodne z prawem ich to nie
>>> obchodzi. Może nie było to bardzo częste ale się wcześniej trafiało.
>
>> Jak kierowca nie zna przepisów to traci PJ i pracę, jak sędzia
>> nie zna przepisów to powinien stracić pracę, ale jeśli sądownictwo
>> to jedna wielka mafia i bagno to tacy sędziowie dalej orzekają.
>
> To są wyroki przepisowe AFAIK.
> Tylko że _dla mnie_ sędzia który orzeka _drakońską_ karę (gigantyczne
> koszty finansowe) a potem leci po linii że "nie musiał sprawdzić ile to
> kosztuje" nadaje się na sędziego w "Górnej Wolcie (z rakietami)",
> a może nawet i nie tam.
Tylko wiesz - te przeprosiny zawsze byly w kodeksie, i czesto byly
stosowane.
Nagle sie okazalo, ze koszta sa horendalne ? To moze powinny zostac
skreslone z ustawy ?
Czy trzeba sie zastanowic przed chlapaniem jezykiem jaki ma sie
zasieg?
J.
-
33. Data: 2018-05-02 09:23:31
Temat: Re: Znów kamery się popsuły
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 1 maja 2018 11:53:53 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> Dobra - sprawdziłem. Nie musi.
>
> Natomiast, skoro w razie smierci dziecka prokurator rutynowo (i
> oczywiście dla dobra rodzica) stawia mu zarzuty nieumyślnego
> spowodowania śmierci i spotyka się to ze zrozumieniem wsrod policjantów,
> to nic złego by się nie stało, gdyby równie rutynowo stawiał (znów dla
> jego dobra) komendantowi komisariatu gdzie monitoring nieszczęśliwie się
> uszkodził zarzuty niszczenia dowodów. Powinno to się spotkać z szeroką
> aprobatą wśród funkcjonariuszy, wszak jak ktoś nie jest winny to zarzuty
> prokuratora powinien przyjąć wręcz z radością, że dobro szefegowego
> funkcjonariusza tak leży na sercu prokuratorowi;)
Mnie to dziwi że nikt tego nie drąży- przynajmniej nie słychać o tym
Bo ja w domu i w pracy mam rejestratory i kamery.
I nagrania są zarchiwizowane kilka miesięcy do tyłu
Są tez logi kiedy jaka kamera "przestała działać" czy choćby została zasłoniona itp.
Pomijam fakt że taki rejestrator może te logi chociażby wysyłać na email
Jeśli z takiego komisariatu rejestrator fizycznie nie wyparował to wg mnie żadnym
problemem nie jest odczytanie kiedy, gdzie i co się "popsuło"
Bo z całym szacunkiem ale wg mnie nasi Panowie Władza nie są na tyle zdolni żeby
"popsuć" bez zostawiania śladów.
-
34. Data: 2018-05-02 09:35:20
Temat: Re: Znów kamery się popsuły
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
> Dnia Wed, 02 May 2018 06:38:50 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
>> RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:
>>>> Ja jakoś kojarzę przynajmniej dwa wcześniejsze głośniejsze przypadki gdy
>>>> sądy radośnie przyklepały implikowane horrendalne koszty publikacji
>>>> przeprosin i to jeszcze potem tłumacząc że zgodne z prawem ich to nie
>>>> obchodzi. Może nie było to bardzo częste ale się wcześniej trafiało.
>>
>>> Jak kierowca nie zna przepisów to traci PJ i pracę, jak sędzia
>>> nie zna przepisów to powinien stracić pracę, ale jeśli sądownictwo
>>> to jedna wielka mafia i bagno to tacy sędziowie dalej orzekają.
>>
>> To są wyroki przepisowe AFAIK.
>> Tylko że _dla mnie_ sędzia który orzeka _drakońską_ karę (gigantyczne
>> koszty finansowe) a potem leci po linii że "nie musiał sprawdzić ile to
>> kosztuje" nadaje się na sędziego w "Górnej Wolcie (z rakietami)",
>> a może nawet i nie tam.
>
> Tylko wiesz - te przeprosiny zawsze byly w kodeksie, i czesto byly
> stosowane.
> Nagle sie okazalo, ze koszta sa horendalne ? To moze powinny zostac
> skreslone z ustawy ?
>
> Czy trzeba sie zastanowic przed chlapaniem jezykiem jaki ma sie
> zasieg?
Nie powinny zostać skreślone ale IMHO powinno być o ile sąd _wprost_ w
wyroku nie poda zgrubnego oszacowania kosztów przeprosin to skazany może
się "wykpić" z obowiązku publikacji przekazaniem kwoty X na publikacje
przeprosin (np. 20 razy płaca minimalna). Sąd w wyroku musiałby podać
inną (wyższą) niż domyślna kwotę "wykpienia się" od publikacji przeprosin.
W przypadku "Wellman v. Piekara" AFAIR _większość_ tych "przeprosin"
była w mediach które radośnie rozpowszechniały zniesławienie
_z własnej inicjatywy_ i IMHO dzięki takiemu wyrokowi odniosły z tego
podwójną korzyść.
Można wpisać w ustawę że media rozpowszechniające zniesławienie
"z własnej inicjatywy" mają opublikować przeprosiny na koszt własny.
A niech Agora S.A. ma o co się nachalnie dopraszała.
--
A. Filip
| Doli swojej koniem nie objedziesz. (Przysłowie polskie)
-
35. Data: 2018-05-02 10:42:53
Temat: Re: Znów kamery się popsuły
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.05.2018 o 09:23, Kris pisze:
> Mnie to dziwi że nikt tego nie drąży- przynajmniej nie słychać o tym
A kto ma dążyć? Prokurator, którego szefem jest minister, ma oskarżać
policjanta, którego szefem jest inny minister i ministry te mają tego
samego szefa? Dodaj do tego, że obecnie nawet jakby prokuratorowi odbiło
i postanowił nasrać w gniazdo, to szefem sędziego jest szef prokuratora.
> Bo ja w domu i w pracy mam rejestratory i kamery.
Ty to co innego - nie jesteś funkcjonariuszem, więc w razie czego można
cię szarpać.
> Bo z całym szacunkiem ale wg mnie nasi Panowie Władza nie są na tyle zdolni żeby
"popsuć" bez zostawiania śladów.
Po pierwsze to ktoś musiałby chcieć tych śladów szukać, a przecież nie
po to funkcjonariusz je (być może nieudolnie) zniszczył, żeby inny miał
je oddzyskiwać - prawda? Po drugie to podejrzewam, że po prostu w takim
przypadku ginie dysk i lecimy w chuja, że ktoś pół roku temu ukradł i
nie wiadomo kto. Skoro nagranie tortur zakończonych zejściem smiertelnym
nie stanowi wystarczającego dowodu, żeby postawić zarzut nieumyślnego
spowodowania śmierci, to zastanów się jaki dowód byś potrzebował, żeby
oskarżyć policjanta o niszczenia dowodów?
Pewnie jakby się na innej kamerze nagrało jak młotkiem w dysk
napierdalam, to by prokurator stwierdził, że po pierwsze to skąd
wiadomo, że funkcjonariusz chciał zniszczyć dowód a nie dysk, po drugie
nawet jeśli, to skąd wiadomo, że nagranie jak podejrzany wziął i umarł,
a nie jak uprawiali inne czynności z inna funkcjonariuszką, a po trzecie
nadworny biegły stwierdziłby, że nie da się wykluczyć że dysk się wziął
i zjebał zupełnie niezależnie od napierdalania w niego młotkiem. Mając
na uwadze powyższe wątpliwości należy bez żadnych wątpliwości uznać, że
sprawę należy umorzyć bez przedstawiana zarzutów;)
Shrek
-
36. Data: 2018-05-02 19:59:35
Temat: Re: Znów kamery się popsuły
Od: f...@g...com
użytkownik Shrek napisał:
> https://www.tvn24.pl/gdansk-mezczyzna-zmarl-po-inter
wencji-policjantow-wyrok,833580,s.html
>
> I proces tajny.
>
> Nie to, żebym nie wierzył że nacpany koleś może być agresywny nawet w
> kajdankach, ale czy nikogo nie zastanawia wybiórczość awarii
> monitoringu?
Zastanawiają niebywałe kwiki TERAZ, zwłaszcza w sytuacji kiedy
wcześniej była cisza:) A podobno wcześniej było:
2012 a 2015 rokiem na komisariatach zginęły 42 osoby
Co z tą podpalona ruską budką, coś pisiorstwo wcale nie szarpie Sienkiewicza.
Za wałki w MON też nikogo nie szarpią. Sprawa płk. Przybyła, taśmy Kalisz-Kwaśnieski.
Cisza, cisza, cisza.
-
37. Data: 2018-05-02 20:01:00
Temat: Re: Znów kamery się popsuły
Od: f...@g...com
użytkownik Shrek napisał:
> W dniu 01.05.2018 o 23:33, RadoslawF pisze:
>
> > A jak znam krzykaczy z totalnej opozycji to oni mówili że tamci mówią.
> > Inteligentny człowiek ne powinien wierzyć bezkrytycznie we wszystko.
> Inteligentny człowiek rozumie, że prokurator nie powinien być
> jednoczesnie zwierzchnikiem sędziów.
>
> Shrek
OT.
Stonoga wg. filmu próbował się "samo-pobić":)
https://youtu.be/4BjDJvSxIsA
-
38. Data: 2018-05-07 21:38:35
Temat: Re: Znów kamery się popsuły
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 5/1/2018 8:06 AM, Shrek wrote:
> kajdankach, ale czy nikogo nie zastanawia wybiórczość awarii
> monitoringu?
Mnie natomiast zastanawia jak się objawia taka awaria. Czarny ekran
przez 20 minut? Brak pradu przez 20 minut? Samoistna dezintegracja pliku
na dysku twardym? Ciekawy jestem co by bylo gdyby ktoś przetrzepał dupe
operatorowi tego monitoringu pod kątem istoty awarii z punktu widzenia
technicznego.
-
39. Data: 2018-05-07 22:32:07
Temat: Re: Znów kamery się popsuły
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pcq9vs$93g$...@n...news.atman.pl...
On 5/1/2018 8:06 AM, Shrek wrote:
>> kajdankach, ale czy nikogo nie zastanawia wybiórczość awarii
>> monitoringu?
>Mnie natomiast zastanawia jak się objawia taka awaria. Czarny ekran
>przez 20 minut?
Myslisz, ze ktos tam siedzi i oglada ?
No, w sumie komendant moglby miec podglad na podlegla placowke.
Ale na monitorze jest, a potem na dysku nie ma..
>Brak pradu przez 20 minut? Samoistna dezintegracja pliku na dysku
>twardym? Ciekawy jestem co by bylo gdyby ktoś przetrzepał dupe
>operatorowi tego monitoringu pod kątem istoty awarii z punktu
>widzenia technicznego.
A on zgodnie z prawda zeznaje "nie ma i nie mam pojecia dlaczego" :-)
I nic mu nie mozesz zarzucic, bo przeciez te komputery robia co same
chcą :-)
J.
-
40. Data: 2018-05-07 22:32:18
Temat: Re: Znów kamery się popsuły
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.05.2018 o 21:38, Sebastian Biały pisze:
> On 5/1/2018 8:06 AM, Shrek wrote:
>> kajdankach, ale czy nikogo nie zastanawia wybiórczość awarii monitoringu?
>
> Mnie natomiast zastanawia jak się objawia taka awaria. Czarny ekran
> przez 20 minut? Brak pradu przez 20 minut? Samoistna dezintegracja pliku
> na dysku twardym? Ciekawy jestem co by bylo gdyby ktoś przetrzepał dupe
> operatorowi tego monitoringu pod kątem istoty awarii z punktu widzenia
> technicznego.
Nic by nie było. Biegły by stwierdził, że nie da się wykluczyć że
zjebało się przypadkiem, więc sprawy nie ma.
Shrek