eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Złodzieje z Poczty Polskiej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2005-04-06 16:24:59
    Temat: Złodzieje z Poczty Polskiej
    Od: "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl>

    Dzisiaj miałem następującą przygodę na poczcie - podaje w okienku list z
    naklejonymi znaczkami (polecony). Po czym pani z okienka stwierdza, że
    znaczki wyszły z obiegu.
    Wchodzę na stronę pOCZTY pOLSKIEJ i co się dowiaduje:

    dniem 1 stycznia 2005 roku zostają wycofane z obiegu i przestają być
    urzędowymi znakami opłaty pocztowej, następujące emisje znaczków pocztowych:

    . 150 rocznica urodzin Jacka Michała Malczewskiego
    . Światowa Wystawa Filatelistyczna "Singapore"
    . 100 rocznica urodzin Witolda Gombrowicza

    Ponadto z dniem 1 kwietnia 2005 roku wycofana z obiegu zostanie
    polsko-słowacka emisja znaczka "Flisacy na Dunajcu".


    Klikam na pierwszy link i co widzę:

    http://www.poczta-polska.pl/znaczki/pl/a2004_3.php#3
    971-3974

    data obiegu: 15 lipca 2004 r., pozostaną w obiegu do 31 grudnia 2004 r.
    (włącznie).

    Więc wychodzi, że ten np. znaczek był ważny całe 5 m-cy i 15 dni.

    No i tu mnie SZLAG JASNY trafił, przecież głupie gołąbki w słoiku mają
    dłuższy termin ważności!!!
    Jak ich znaczki tracą szybciej "przydatność użycia" niż artykuły
    żywnościowe, to może powinny być na nich terminy ważności. Przecież to jest
    jawne naciągactwo, tym bardziej, że z powodu złodziejskich prowizji w stylu
    kilku groszy na znaczku, nikt tym handlować nie chce. A tu się teraz
    okazuje, że nawet na zapas sobie kilku znaczków kupić nie można bo kupione
    np. w listopadzie w styczniu mogą być już nieważne!!!!

    Czy nie uważacie, że należało by tym zainteresować UOKiK i NIK? Szkoda
    słów... jak tu mieć zaufanie do instytucji publicznych!!!





  • 2. Data: 2005-04-06 17:46:51
    Temat: Re: Złodzieje z Poczty Polskiej
    Od: leon <L...@n...interia.pl>

    > dniem 1 stycznia 2005 roku zostają wycofane z obiegu i przestają być
    > urzędowymi znakami opłaty pocztowej, następujące emisje znaczków
    > pocztowych:
    [ciach]
    A czy w urzedach pocztowych jest wystawiona do wgladu lista serii
    wycofanych z obiegu lub w jakikolwiek inny sposob o tym informuja ??
    Jezeli nie to mozesz zadac uznania za pelnoprawny srodek oplaty pocztowej.

    > Czy nie uważacie, że należało by tym zainteresować UOKiK i NIK?
    mozna , pytanie tylko czy bedzie sie Ci chcialo. Poczta na tym wlasnie
    zeruje, dla drobnych nie bedzie sie chcialo.

    leon
    --
    "Jeżeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy błędne koło"
    - łysa śpiewaczka - EUGENE IONESCO


  • 3. Data: 2005-04-06 18:06:32
    Temat: Re: Złodzieje z Poczty Polskiej
    Od: "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl>

    Użytkownik "leon" <L...@n...interia.pl> napisał w wiadomości
    news:opsotnodixiexfap@noir.osiedle.telgam.pl...
    > A czy w urzedach pocztowych jest wystawiona do wgladu lista serii
    > wycofanych z obiegu lub w jakikolwiek inny sposob o tym informuja ??
    > Jezeli nie to mozesz zadac uznania za pelnoprawny srodek oplaty pocztowej.

    Wisi na tablicy ogłoszeń wśród wielu innych ogłoszeń , zarządzeń i
    regulaminów poczty.

    Tu chodzi o coś innego - do dzisiaj myślałem, że znaczek to jest
    znaczek - kupuje dany nominał i dany nominał mogę wykorzystać - dzisiaj, za
    tydzień za rok. A tu się raptem okazuje, że znaczek za 1,30 z rybakiem, to
    nie to samo co znaczek o takim samym nominale np. z koniem. Bo okazuje się,
    że orócz tego, że kupisz znaczek za 1,30 to jeszcze twoim obowiązkiem jest
    się zainteresować do kiedy ten znaczek jest ważny. I to jest właśnie
    chore!!!
    Jeśli tak może robić Poczta POLSKA, to może niedługo zacznie tak robić
    NBP i któregoś dnią dając 20 zł w sklepie, też się dowiem, że są nieważne. W
    końcu nawet kupując głupią zdrapkę do prepaidów mam na niej wydrukowaną datę
    ważności.
    Dlaczego poczta ma prawo nieuczciwie zarabiać na klientach w ten sposób, że
    nie dość, że ją kredytują kupując znaczki nie korzystając z nich od razu. To
    jeszcze może się okazać, że znaczek, który kupili kilka miesięcy temu, był
    tak naprawdę darowizną na rzecz poczty. To jest chore. Niech podają na
    znaczkach datę ważności i wtedy sprawa będzie jasna.

    >
    >> Czy nie uważacie, że należało by tym zainteresować UOKiK i NIK?
    > mozna , pytanie tylko czy bedzie sie Ci chcialo. Poczta na tym wlasnie
    > zeruje, dla drobnych nie bedzie sie chcialo.

    Oj chyba będzie się chciało, gdyż mam jeszcze 7 znaczków za 80 gr, które
    też są już nieważne (bo właśnie o te znaczki chodziło). I to bym jeszcze
    przeżył, gdyż były one wydane w 2000 roku, ale to co znalazłem na stronie
    poczty, tzn. fakt, że znaczek jest unieważniany po 5 i pół miesiąca od daty
    jego wprowadzenia do obiegu, wydaje mi się już znacznym przegięciem ze
    strony PP.

    Smaczku sprawie dodaje fakt, że do dzisiaj ważne są znaczki o nominałach
    A i B wydane w 1996 roku. Ale w końcu na nich można robić przekręty podczas
    podwyzek cen, więc po co unieważniać "złote runo"...



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1