eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 31. Data: 2014-03-06 14:04:10
    Temat: Re: Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-03-06 10:11, Gotfryd Smolik news pisze:

    > Napisz jasno co za broń masz na myśli, to Ci napiszę
    > jasno które argumenty "przecież możesz mieć taką broń"
    > są czystym trollowaniem :P

    Chcę mieć broń, która pozwoliłaby mi obronić moją rodzinę przed
    złodziejami, którzy nie boją się wejść w nocy na moje podwórko lub do
    mojego domu.

    Czyli zwykły wielostrzałowy pistolet (może być z tłumikiem, żeby nie
    budzić sąsiadów).

    Troluję? Doskonale wiem, że policja powinna mi pozwolić posiadać taką
    broń, ale nie pozwala.

    --
    MN


  • 32. Data: 2014-03-06 14:12:15
    Temat: Re: Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 06.03.2014 14:04, Marcin N pisze:
    > W dniu 2014-03-06 10:11, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >> Napisz jasno co za broń masz na myśli, to Ci napiszę
    >> jasno które argumenty "przecież możesz mieć taką broń"
    >> są czystym trollowaniem :P
    >
    > Chcę mieć broń, która pozwoliłaby mi obronić moją rodzinę przed
    > złodziejami, którzy nie boją się wejść w nocy na moje podwórko lub do
    > mojego domu.

    Czyli potrzebujesz... wróć!... chcesz (bo nie potrzebujesz, chyba że
    jesteś milionerem lub gangsterem) profesjonalnej ochrony.

    Normalny złodziej nie będzie się pchał do cudzego domu wiedząc, że w
    środku ktoś jest. Nawet bez broni palnej może dostać w łeb zwykłym kijem
    od szczotki czy w wątpia widłami.

    Dodatkowo jak ci broń palna może pomóc w nocy kiedy śpisz? Chcesz spać z
    "klamką" pod poduszką? Czy w nocy po omacku szukać i otwierać skrytkę?
    No bo jeśli jesteś kretynem, który zostawiałby broń na wierzchu, gdzie
    jakić dzieciak może ją chwycić, to o tak pozwolenia nie powinieneś
    dostać, bo powinieneś odpaść przy testach psychologicznych.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 33. Data: 2014-03-06 14:37:06
    Temat: Re: Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-03-06 14:12, Andrzej Lawa pisze:

    > Normalny złodziej nie będzie się pchał do cudzego domu wiedząc, że w
    > środku ktoś jest. Nawet bez broni palnej może dostać w łeb zwykłym kijem
    > od szczotki czy w wątpia widłami.

    Piszesz od rzeczy.
    Nie chce mi się nawet polemizować z takimi argumentami.



    --
    MN


  • 34. Data: 2014-03-06 14:38:59
    Temat: Re: Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 06.03.2014 14:37, Marcin N pisze:
    > W dniu 2014-03-06 14:12, Andrzej Lawa pisze:
    >
    >> Normalny złodziej nie będzie się pchał do cudzego domu wiedząc, że w
    >> środku ktoś jest. Nawet bez broni palnej może dostać w łeb zwykłym kijem
    >> od szczotki czy w wątpia widłami.
    >
    > Piszesz od rzeczy.
    > Nie chce mi się nawet polemizować z takimi argumentami.

    Och, jakże powaliła mnie merytoryczność twoich nieistniejących argumentów!

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 35. Data: 2014-03-06 19:12:26
    Temat: Re: Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 6 Mar 2014, Andrzej Lawa wrote:

    > W dniu 06.03.2014 10:11, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >> Napisz jasno co za broń masz na myśli, to Ci napiszę
    >> jasno które argumenty "przecież możesz mieć taką broń"
    >> są czystym trollowaniem :P
    >
    > Zapoznaj się z ustawą o broni i amunicji

    No myślałby kto, że Animce odpowiadasz ;)
    Nic a nic nie ostrzegł Cię ton mojego żądania szczegółów? :>

    > - jest tam bardzo wyraźne wyłączenie
    > z obowiazku uzyskania zezwolenia dla broni palnej starszej konstrukcji.

    Ale ja bardzo dobrze o nim wiem.
    Uwaga o "czarnoprochowej" jest w standardowym miejscu, czyli nagłówku
    mojego poprzedniego posta.

    Tyle, że w końcu przyjrzałem się o i jak, i czekam cierpliwie na jelenia,
    który wyskoczy z tekstem jak to taką bronią "wygrywano bitwy".
    Jaka to ona więc musi być doskonale wystarczająca do odparcia
    oblężenia własnej twierdzy ;)
    Widziałem go w przeszłości wielokrotnie, a wychodzi że (ów
    argument) durny (w roli argumentu o *obronnej* funkcji narzędzia)
    jest jak rzadko.
    I objaśnienie "dlaczego" też wcale nie tak rzadko się spotyka, tylko
    chyba tym którym się rozjaśniło, już nie chce się objaśniać rzeczy
    oczywistych. A część z tych co wiedzą strzelanie raz na tydzień
    uważają za coś normalnego, więc i ta wersja ich nie dziwi.

    > Nie jest może trendi i dżezi jak nowe Glocki, ale do "obrony własnego
    > zamku" przed pojedynczymi rabusiami są zupełnie wystarczające.

    No i właśnie się doczekałem (jelenia znaczy) :>,
    z mocno nieoczekiwanej strony :P

    Trzeba zaiste wykazać się ignorancją tudzież tupetem, aby
    z wiedzy że jest to dobra "broń zaczepna" (bo skądinąd się
    nadaje, nie bez potrzeby pisałem o napadzie na bank :>
    napad na kogoś też może być, nikomu nie rekomenduję lekceważenia
    widoku takiej broni, a już *szczególnie* jeśli wychodzi, że
    agresor/intruz najwyraźniej zaplanował jej przygotowanie)
    wyciągać argument, jakby toto nadawało się na "broń właściwą"
    czyli do o*bron*y!

    Nawrzucać inwektywami, czy spróbujesz sobie sam obejrzysz
    (opisów choćby) jak takich wynalazków się używa i na jak długo
    "starcza" załadowany proch, nim zawilgotnieje?
    15 procent (wigotności) wystarcza aby mieć sporo szans na niewypał.
    Spytaj leśnika, ile to jest 15 procent wilgotności ;)
    Będziesz regularnie przestrzeliwał?
    To skomentuję: "tak jakby wątpię".
    Pisze Ci to człowiek, który wie, że znaczna część społeczeństwa
    (ze mną włącznie) "ma wiedzę" że kilka typów akumulatorów nie
    lubi wyładowania do zera (i co z tego) :>
    Zauważ: ja *nie* piszę o gościu hobbyście, który *i tak* ma
    taką broń "do zabawy", a strzelanie bawi go tak bardzo, że
    jak tylko jest okazja to sobie postrzela.
    Mowa o "zwykłym człowieku" który ma wiele "zwykłych przedmiotów"
    używanych wtedy, kiedy są potrzebne.
    I momencie potrzeby okazuje się że <censored> akumulator...
    (o właśnie, jest pożytek z wątku - akumulator z nożyc do trawy
    i do wkrętarki skądinąd chyba się doczekają cyklu :>)

    Tekst "jakby gospodarz wiedział kiedy złodziej przyjdzie"
    jest znany od starożytności :>
    Może powiesisz na drzwiach kartkę "dla wyrównania szans
    pukać na 25 minut przed napadem"?

    pzdr, Gotfryd


  • 36. Data: 2014-03-06 19:27:46
    Temat: Re: Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 6 Mar 2014, Andrzej Lawa wrote:

    > W dniu 06.03.2014 14:04, Marcin N pisze:
    >> Chcę mieć broń, która pozwoliłaby mi obronić moją rodzinę przed
    >> złodziejami, którzy nie boją się wejść w nocy na moje podwórko lub do
    >> mojego domu.
    >
    > Czyli potrzebujesz... wróć!... chcesz (bo nie potrzebujesz, chyba że jesteś
    > milionerem lub gangsterem) profesjonalnej ochrony.

    Nie pisz głupot.

    > Normalny złodziej nie będzie się pchał do cudzego domu wiedząc, że w środku
    > ktoś jest. Nawet bez broni palnej może dostać w łeb zwykłym kijem od szczotki
    > czy w wątpia widłami.

    Oczywiscie że to nie jest "normalny złodziej" w rozumieniu KK, bo zamiar
    popełnienia rozboju jest jasny jak słońce.
    A rozbój to już zupełnie inna kwalifikacja, bez możliwości popełnienia
    wykroczenia "małokwotowego" itede.
    Nadajesz się na p.o. p. premiera, skutecznie likwidującego abonament
    (a niech ktoś napisze że nie :>)

    Drugi link z googla (pierwszy prowadzi do guglowych grafik :>)
    z hasła "napad na mieszkanie":
    http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,15333402,
    Nie_otwieraj_drzwi_byle_komu__Napad_na_mieszkanie.ht
    ml
    ...następny z okazji "wdarli się" w skróconym info szukania:
    http://chorzow.naszemiasto.pl/artykul/napad-w-chorzo
    wie-mezczyzni-wdarli-sie-do-mieszkania,2183596,t,id.
    html

    Pozostałe linki z pierwszej strony wszystkie wiodą do tekstów
    tego typu.

    > Dodatkowo jak ci broń palna może pomóc w nocy kiedy śpisz?
    > Chcesz spać z "klamką" pod poduszką?

    Jakby co, nie podjąłem się odpowiadać za argumenty Marcina.
    Ba, nie deklaruję trzymania broni pod poduszką choćby była
    legalna :>
    Ale:

    > Czy w nocy po omacku szukać i otwierać skrytkę?

    ...spytam z ciekawości, dlaczego ma się wydurniać i pogarszać
    swoją sytuację, nie włączając światła?
    Jak już drzwi wylecą, światła będzie i tak dość, więc
    intruzowi to w niczym nie przeszkodzi.

    <OT>
    Gdzieś widziałem złośliwie komentowany obrazek (zdjęcie dla
    ścisłości, bodaj z karabinem maszynowym), jak to amerykańskie
    dziecko (dziewczynka) lat 9 może legalnie uczyć się obsługi broni.
    Ale jak czytam czasami *na tej grupie* argumenty wrzucane
    czasem przy okazji takich dyskusji, to zastanawiam się, czy aby
    ich (argumentów) źródło nie leży w tym miejscu ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 37. Data: 2014-03-06 21:04:18
    Temat: Re: Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 06.03.2014 19:12, Gotfryd Smolik news pisze:

    [ciach bełkot]

    > Zauważ: ja *nie* piszę o gościu hobbyście, który *i tak* ma
    > taką broń "do zabawy", a strzelanie bawi go tak bardzo, że
    > jak tylko jest okazja to sobie postrzela.

    Pomijając już nawet taki detal, że istnieją nowoczesne zamienniki
    czarnego prochu, które nie są higroskopijne, to jeśli już ktoś chce mieć
    jakieś narzędzie, zwłaszcza potencjalnie niebezpieczne, powinien być
    biegły w jego obsłudze. Jeśli ktoś jest takim ignorantem jak ty że nie
    potrafi nawet prochu przed zawilgoceniem zabezpieczyć, to nie powinien
    nawet zbliżać się do broni palnej. Tak staromodnej jak i nowoczesnej.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 38. Data: 2014-03-06 21:18:09
    Temat: Re: Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 06.03.2014 19:27, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> Czyli potrzebujesz... wróć!... chcesz (bo nie potrzebujesz, chyba że
    >> jesteś
    >> milionerem lub gangsterem) profesjonalnej ochrony.
    >
    > Nie pisz głupot.

    To ze coś jest dla ciebie niezrozumiałe nie oznacza że to coś jest
    głupotą - tylko że ty jesteś głupi.

    >> Normalny złodziej nie będzie się pchał do cudzego domu wiedząc, że w
    >> środku
    >> ktoś jest. Nawet bez broni palnej może dostać w łeb zwykłym kijem od
    >> szczotki
    >> czy w wątpia widłami.
    >
    > Oczywiscie że to nie jest "normalny złodziej" w rozumieniu KK, bo zamiar
    > popełnienia rozboju jest jasny jak słońce.

    A teraz przytocz statystyki. Potrafisz?

    [ciach]

    > Drugi link z googla (pierwszy prowadzi do guglowych grafik :>)
    > z hasła "napad na mieszkanie":

    Mhm, jeśli jako podstawę chcesz brać wyniki google, to tylko się
    podkładasz - średnio wychodzi jedno zdarzenie co parę lat.

    To po pierwsze.

    Po drugie: jak proponujesz użyć broni palnej w takich przypadkach? Do
    każdego przypadku kogoś u drzwi chodzić z gotową do strzału,
    odbezpieczoną giwerą? Ktoś z takim podejściem powinien w trybie pilnym
    trafić na leczenie psychiatryczne, a nie dostać broń do ręki. Czy może
    po wtargnięciu napastników chcesz uprzejmie poprosić ich o chwilkę
    przerwy na wydobycie broni ze schowka?

    Po trzecie: istnieje daleko prostsze, bezpieczniejsze i tańsze
    rozwiązanie - łańcuch w drzwiach.

    [ciach]

    > Jakby co, nie podjąłem się odpowiadać za argumenty Marcina.
    > Ba, nie deklaruję trzymania broni pod poduszką choćby była
    > legalna :>

    Czyli jak cię zaskoczą podczas snu to i tak gówno ta broń ci da.

    > Ale:
    >
    >> Czy w nocy po omacku szukać i otwierać skrytkę?
    >
    > ...spytam z ciekawości, dlaczego ma się wydurniać i pogarszać
    > swoją sytuację, nie włączając światła?

    Bo jak zapali światło to napastnik albo zbiegnie (czyli broń i tak
    niepotrzebna) albo (zanim po zapaleniu światła, zestresowany i wyrwany
    ze snu) otworzysz bezpieczną skrytkę na broń, sam dwa razy zginiesz (bo
    skoro broń będzie powszechnie dostępna, to i napadający mogą być
    uzbrojeni w fanty z poprzedniej "roboty").

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 39. Data: 2014-03-06 23:30:44
    Temat: Re: Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 6 Mar 2014, Andrzej Lawa wrote:

    > [...] to jeśli już ktoś chce mieć jakieś
    > narzędzie, zwłaszcza potencjalnie niebezpieczne, powinien być biegły w jego
    > obsłudze.

    Tym samym sensowne jest pozwolenie na używanie współczesnej,
    relatywnie "bezobsługowej" broni (w skali porównania parowego
    automobilu ze współczenym autem), a nie tej "staromodnej".

    pzdr, Gotfryd


  • 40. Data: 2014-03-06 23:43:04
    Temat: Re: Zezwolenia na użytkowanie kuchenek gazowych
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 6 Mar 2014, Andrzej Lawa wrote:

    > W dniu 06.03.2014 19:27, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> Nie pisz głupot.
    >
    > To ze coś jest dla ciebie niezrozumiałe nie oznacza że to coś jest głupotą -
    > tylko że ty jesteś głupi.

    Twoja mądrość jest za to porażająca.
    Jak to niektórzy mawiają: "już cię lubię"[1] :P

    >>> Normalny złodziej nie będzie się pchał do cudzego domu
    [...]
    >> Oczywiscie że to nie jest "normalny złodziej" w rozumieniu KK, bo zamiar
    >> popełnienia rozboju jest jasny jak słońce.
    >
    > A teraz przytocz statystyki. Potrafisz?

    A co mają statystyki, dowodzące choćby 10 000 krotnej przewagi
    kradzieży nad rozbojem w domu, do tego?

    > Po trzecie: istnieje daleko prostsze, bezpieczniejsze i tańsze rozwiązanie -
    > łańcuch w drzwiach.

    Ten łańcuch nie wytrzymuje dostatecznie intensywnych prób wyrwania
    drzwi. Ale oczywiście daje *czas*.
    Za to opisujesz przypadki, w których napastnik automagicznie
    znajduje się we wnętrzu mieszkania. Wzorem bajek o mikołaju
    pewnie przez komin.

    >> Jakby co, nie podjąłem się odpowiadać za argumenty Marcina.
    >> Ba, nie deklaruję trzymania broni pod poduszką choćby była
    >> legalna :>
    >
    > Czyli jak cię zaskoczą podczas snu to i tak gówno ta broń ci da.

    Abstrahując od faktu, iż wyraźnie NIE podjąłem się bronić tej
    tezy, to twardy masz sen, skoro wyrywanie drzwi nie starcza
    do obudzenia.

    >> Ale:
    >>
    >>> Czy w nocy po omacku szukać i otwierać skrytkę?
    >>
    >> ...spytam z ciekawości, dlaczego ma się wydurniać i pogarszać
    >> swoją sytuację, nie włączając światła?
    >
    > Bo jak zapali światło to napastnik albo zbiegnie (czyli broń i tak
    > niepotrzebna) albo (zanim po zapaleniu światła, zestresowany i wyrwany ze
    > snu) otworzysz bezpieczną skrytkę na broń, sam dwa razy zginiesz (bo skoro
    > broń będzie powszechnie dostępna, to i napadający mogą być uzbrojeni w fanty
    > z poprzedniej "roboty").

    Napadający i tak często je *mają*.

    A założenie, że napastnik tak po prostu pojawia się obok gospodarza,
    przenikając przez drzwi, zaiste jest pomysłem z genialnieszych.
    Ale cóż, skoro bawi Cię obrzucanie błotem, to mnie nie, mi
    wystarczy uciecha z takich argumentów :>
    [1] Nie, nie oczekuj dalszej dyskusji.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1