-
1. Data: 2014-03-06 09:48:59
Temat: Reklamaca - ułamany PIN - odrzucenie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Reklamowałem sprzet ładowany przez USB - GPS.
Zakup ponad rok temu.
Firma niestety zdecydowanie niższa półka rynkowa - na razie nie piszę,
jaka.
Reklamacja została odrzucona ze względu na uszkodzenie mechaniczne.
Sprzet w bardzo dobrym stanie, żadnych rys, obluzowania gniazda.
Po wymianie korespondencji okazało się, ze wyłamane są piny w gnieździe USB
- takie ledwo widoczne w srodku.
No to odpisuję, że skoro się wyłamały, to znacyz ze były złej jakości.
Gniazdno USB nie ma możliwości nieumiejetnego obsługiwania, złego wkładania
łądowarki etc - sa prowadnice, wkładasz i już.
Ergo - typowy przykład wady produktu i proszę o naprawę w ramaach
niezgodności z umową.
A serwis zupełnie nie odnosząc się do wady ukrytej, jak mantrę powtarza, że
uszkodzenia mechaniczne nie podlegają naprawie.
Rozumiem, gdyby było wyrwane gniazdo, czy zbita szybka wyświetlacza...
Co o tym sądzicie? Jak dalej postąpić?
-
2. Data: 2014-03-06 10:02:09
Temat: Re: Reklamaca - ułamany PIN - odrzucenie
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2014-03-06 09:48, Budzik pisze:
> Reklamowałem sprzet ładowany przez USB - GPS.
> Zakup ponad rok temu.
> Firma niestety zdecydowanie niższa półka rynkowa - na razie nie piszę,
> jaka.
> Reklamacja została odrzucona ze względu na uszkodzenie mechaniczne.
> Sprzet w bardzo dobrym stanie, żadnych rys, obluzowania gniazda.
>
> Po wymianie korespondencji okazało się, ze wyłamane są piny w gnieździe USB
> - takie ledwo widoczne w srodku.
>
> No to odpisuję, że skoro się wyłamały, to znacyz ze były złej jakości.
> Gniazdno USB nie ma możliwości nieumiejetnego obsługiwania, złego wkładania
> łądowarki etc - sa prowadnice, wkładasz i już.
> Ergo - typowy przykład wady produktu i proszę o naprawę w ramaach
> niezgodności z umową.
>
> A serwis zupełnie nie odnosząc się do wady ukrytej, jak mantrę powtarza, że
> uszkodzenia mechaniczne nie podlegają naprawie.
>
> Rozumiem, gdyby było wyrwane gniazdo, czy zbita szybka wyświetlacza...
>
> Co o tym sądzicie? Jak dalej postąpić?
Skoro nie potrafią naprawić, to może poprosić o zwrot pieniędzy, albo
wymianę na działający?
--
Kaczus
http://kaczus.cba.pl
-
3. Data: 2014-03-06 10:24:57
Temat: Re: Reklamaca - ułamany PIN - odrzucenie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 6 Mar 2014, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 2014-03-06 09:48, Budzik pisze:
>> Reklamowałem sprzet ładowany przez USB - GPS.
>> Zakup ponad rok temu.
[...]
>> Po wymianie korespondencji okazało się, ze wyłamane są piny w gnieździe
>> USB - takie ledwo widoczne w srodku.
>>
>> No to odpisuję, że skoro się wyłamały, to znacyz ze były złej jakości.
>> Gniazdno USB nie ma możliwości nieumiejetnego obsługiwania,
Pewnie tylko mało widziałeś :>
Od dziecka z śrubokrętem po metody sławnego "caffe holder".
Jest dziura to można do niej wetknąć chorągiewkę albo przeciwnie,
powiesić za tę dziurę na haku.
Technicznie gniazdo da się uszkodzić, wystarczy trochę bezmyślności :)
Ale to OT.
>> A serwis zupełnie nie odnosząc się do wady ukrytej, jak mantrę powtarza, że
>> uszkodzenia mechaniczne nie podlegają naprawie.
[...]
>
> Skoro nie potrafią naprawić, to może poprosić o zwrot pieniędzy, albo wymianę
> na działający?
A jak oni nie przyjmują wersji "się zepsuło" lecz wersję "użyszkodnik
zepsuł"?
Wątkotwórca nie napisał z jakiej podstawy reklamował i to jest pół
problemu, bo jak im również nie podał podstawy reklamacji, to
w odróżnieniu od rękojmi oraz "konsumenckiej niezgodności z umową"
gwarancja dotyczy tego co zapisano w gwarancji.
Jeśli więc reklamację przyjęli "w trybie gwarancyjnym", to jest
kłopot z tytułu zakresu gwarancji, jeśli gwarancja stanowi że uszkodzenia
mechaniczne nie podlegają, to nie podlegają.
Jeśliby to była reklamacja z "konsumenckiej niezgodności", sprawa
ma się o tyle inaczej, że tylko przez pół roku to sprzedawca musiałby
wykazać dlaczego uważa że "użyszkodnik zepsuł".
Teraz już konsument powinien wykazać, dlaczego uważa, że to była
wada istniejąca w momencie zakupu.
Argumentacja sprzedawcy IMVHO wskazuje na trzymanie się wersji
z gwarancją (czyli nawet nie to, że "użyszkodnik zepsuł", lecz
że "nie obejmuje").
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2014-03-06 10:38:56
Temat: Re: Reklamaca - ułamany PIN - odrzucenie
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 06 Mar 2014 08:48:59 +0000, Budzik napisał(a):
> Reklamowałem ......
Jaki tryb reklamacji: gwarancja, niezgodność z umową, rękojmia?
-
5. Data: 2014-03-06 12:18:53
Temat: Re: Reklamaca - ułamany PIN - odrzucenie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
>Po wymianie korespondencji okazało się, ze wyłamane są piny w
>gnieździe USB
>- takie ledwo widoczne w srodku.
>No to odpisuję, że skoro się wyłamały, to znacyz ze były złej
>jakości.
>Gniazdno USB nie ma możliwości nieumiejetnego obsługiwania, złego
>wkładania
>łądowarki etc - sa prowadnice, wkładasz i już.
>Ergo - typowy przykład wady produktu i proszę o naprawę w ramaach
>niezgodności z umową.
Prawde mowiac to ma, i trudno powiedziec - gniazdo zle, czy zbyt
brutalny byles.
J.
-
6. Data: 2014-03-06 13:03:49
Temat: Re: Reklamaca - ułamany PIN - odrzucenie
Od: "ww" <w...@o...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:XnsA2E863BBD4354budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Reklamowałem sprzet ładowany przez USB - GPS.
> Zakup ponad rok temu.
> Firma niestety zdecydowanie niższa półka rynkowa - na razie nie piszę,
> jaka.
> Reklamacja została odrzucona ze względu na uszkodzenie mechaniczne.
> Sprzet w bardzo dobrym stanie, żadnych rys, obluzowania gniazda.
>
> Po wymianie korespondencji okazało się, ze wyłamane są piny w gnieździe
> USB
> - takie ledwo widoczne w srodku.
>
> No to odpisuję, że skoro się wyłamały, to znacyz ze były złej jakości.
> Gniazdno USB nie ma możliwości nieumiejetnego obsługiwania, złego
> wkładania
> łądowarki etc - sa prowadnice, wkładasz i już.
> Ergo - typowy przykład wady produktu i proszę o naprawę w ramaach
> niezgodności z umową.
>
> A serwis zupełnie nie odnosząc się do wady ukrytej, jak mantrę powtarza,
> że
> uszkodzenia mechaniczne nie podlegają naprawie.
>
> Rozumiem, gdyby było wyrwane gniazdo, czy zbita szybka wyświetlacza...
>
> Co o tym sądzicie? Jak dalej postąpić?
Dać sobie spokój. Ty możesz twierdzić co chcesz a oni mają 15 świadków, że
"TO TAK
JUŻ BYŁO". Chcesz szukać rzeczoznawców, przeprowadzać eksperymenty procesowe
?
Jeśli minął już rok to teraz ty musisz udowodnić, że produkt miał wadę.
Jeśli to oczywiście
faktycznie była reklamacja z ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży
konsumenckiej.
No a gniazdo oczywiście można uszkodzić. Nawet takie dobrej jakości.
-
8. Data: 2014-03-06 17:30:09
Temat: Re: Reklamaca - ułamany PIN - odrzucenie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik jureq j...@X...to.z.adresu.Xop.pl ...
>> Reklamowałem ......
>
> Jaki tryb reklamacji: gwarancja, niezgodność z umową, rękojmia?
Niezgodność.
Serwis twierdzi: uszkodzenie mechaniczne nie może być wadą ukrytą.
Juz chyba samo to jest absurdalne?
-
7. Data: 2014-03-06 17:30:09
Temat: Re: Reklamaca - ułamany PIN - odrzucenie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Gotfryd Smolik news s...@s...com.pl ...
> Jeśliby to była reklamacja z "konsumenckiej niezgodności", sprawa
> ma się o tyle inaczej, że tylko przez pół roku to sprzedawca musiałby
> wykazać dlaczego uważa że "użyszkodnik zepsuł".
> Teraz już konsument powinien wykazać, dlaczego uważa, że to była
> wada istniejąca w momencie zakupu.
Reklamacja w trybie niezgodności.
W jaki sposób mam wykazać?
Piny sa z tego co widziałem na zdjęciach dośc głęboko.
Urządzenie jest zadbane, nie nosi sladów wandalizmu :)
Wiec podejrzewam, ze w podobnym stanie powinno być gniazdo (w sensie braku
jakis rys, wylamac czy sladów majchrowania srubokretem)
Jak udowodnic, ze nie jestem wielbłądem?
-
9. Data: 2014-03-06 17:30:09
Temat: Re: Reklamaca - ułamany PIN - odrzucenie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik ww w...@o...pl ...
> Dać sobie spokój. Ty możesz twierdzić co chcesz a oni mają 15
> świadków, że "TO TAK
> JUŻ BYŁO". Chcesz szukać rzeczoznawców, przeprowadzać eksperymenty
> procesowe ?
Chce być uczciwy.
Kupiłem urządzenie, zepsuło się, oczekuje naprawy, ktora pewnie kosztuje
50zł.
Skoro firma robi ze mnie debila, to zanim opisze całą sytuacje na wszelkich
portalach porównarkowych i opisujących sprzet to chce wykorzystac inne
możliwości.
Ale chciałem teżwiedzieć, czy mój zdrowy rozsadek słusznie mi podpowiada,
ze jeżeli normalnie wkładam łądowarkę a pomimo tego piny sięwyłamują to
pomimo tego ze to jest USZKODZENIE MECHANICzNE to jednak spowodowane wadą
urządzenia ize to podlega pod ustawe.
Bo obecnie sklep nie mówi: sam pan zespuł.
Sklep mówi - uszkodzenie mechaniczne wiec nie podpada pod ustawe i nawet
nie bedziemy sie nad tym zastanawiac.
-
10. Data: 2014-03-06 18:19:44
Temat: Re: Reklamaca - ułamany PIN - odrzucenie
Od: "ww" <w...@o...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:XnsA2E8B166EBBFbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1..
.
> Użytkownik jureq j...@X...to.z.adresu.Xop.pl ...
>
>>> Reklamowałem ......
>>
>> Jaki tryb reklamacji: gwarancja, niezgodność z umową, rękojmia?
>
> Niezgodność.
> Serwis twierdzi: uszkodzenie mechaniczne nie może być wadą ukrytą.
>
> Juz chyba samo to jest absurdalne?
Ano jest. Tylko co z tego.