-
81. Data: 2008-04-05 09:48:35
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "SJS" <s...@w...pl>
> Podałem fragmenty ustawy i nie najmniejszej watpliwosci, że ochroniarz na
> terenie który ma chronić ma prawo użyć wszlkich środków przymusu
> bezpośredniego dla ochrony mienia które chroni.
> SJS
Genau!
>Czy ktos moglby mi przypomniec bo chyba przespalem albo mi mozg
>zlasowalo. Od kiedy to jakakolwiek ustawa jest nadrzedna wzgledem
>konstytucji?
Zlasowało ci zlasowało a to w konstytucji jest zapisane prawo do kradzieży
czy może ochrona własności
Jedno czy więcej dzis było?
SJS
-
82. Data: 2008-04-05 10:29:57
Temat: Re: do obrońców złodziei
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "SJS" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ft7946$978$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Czyli co? aż tylu obrońców złodziei jest tu na grupie i to jak święcie
> oburzonych
Nie, media wmówiły społeczeństwu, ze ochroniarze nadużywają prawa (co
często jest prawdą) i rzeczone społeczeństwo już nie próbuje się
zastanawiać nad sytuacją prawną w każdym przypadku. To, ze w tym akurat
przypadku ochrona najprawdopodobniej działała w zakresie swych uprawnień po
prostu jest trudne do zrozumienia.
-
83. Data: 2008-04-05 10:31:21
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "Troll" <w...@d...mnie>
> Zachowanie policjantki było prawidłowe
nie bylo, prawo dokladni ereguluje w jakich warunkach mozna dokonac rewizji,
tutaj nie byly one spelnione/
P.
-
84. Data: 2008-04-05 10:33:27
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Animka" <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ft6j9u$vki$2@node1.news.atman.pl...
> Kasjerka czy ochroniarz pozna czy tu kupiłeś, czy gdzie indziej. Po
> kodach.
Kody paskowe są nanoszone przez producentów lub tych, co pakują, więc
przeważnie są jednakowe we wszystkich sklepach. Kody mogą być różne, jak są
ręcznie wpisywane w kasę.
-
85. Data: 2008-04-05 10:49:57
Temat: Re: do obrońców złodziei
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
fotografffffff pisze:
> Hahaha :D. Toś teraz pojechał ;). BTW... Andrzeju, jak się zakończyła Twoja
> sprawa, a może dalej trwa? Bo ja nie w temacie od pewnego czasu...
Trwa, trwa.
Ochroniarz uniewinniony "z braku dowodów", ale złożyłem apelację.
"W drugą stronę" mowy końcowe 18-tego.
-
86. Data: 2008-04-05 10:52:12
Temat: Re: do obrońców złodziei
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
SJS pisze:
>>> Czyli co? aż tylu obrońców złodziei jest tu na grupie i to jak święcie
>>> oburzonych
>> To raczej ty jesteś obrońcą bandytów, złodziei i zboczeńców zatrudnianych
>> przez różne szemrane firmy "ochroniarskie".
>
> Oby ci któryś z tych ochroniarzy przez ciebie opluwanych nie zrobił za takie
A których konkretnie?
Poza tym: 1) zauważ, że nigdzie nie twierdziłem, że piszę o wszystkich
ochroniarzach, a jedynie o bandytach, złodziejach i zboczeńcach
zatrudnianych przez niektóre firmy; 2) przeciętny sędzia jest
inteligentniejszy od ciebie i powinien zauważyć sarkazm.
> stwierdzenia procesu i miałbyś naprawdę nieciekawie
A ty uważaj, żeby tamten starszy człowiek tobie nie wytoczył procesu za
nazywanie go złodziejem.
-
87. Data: 2008-04-05 10:55:02
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
SJS pisze:
> Podałem fragmenty ustawy i nie najmniejszej watpliwosci, że ochroniarz na
> terenie który ma chronić ma prawo użyć wszlkich środków przymusu
> bezpośredniego dla ochrony mienia które chroni.
Primo: nie wszelkich.
Secundo: jak słusznie zauważyłeś ma to prawo WYŁĄCZNIE w celu ochrony
mienia. Czyli np. widzi, że ktoś kradnie albo niszczy. Jeśli mu się
tylko wydaje, to już na jego ryzyko, bo jeśli ktoś akurat jest niewinny,
to może zastosować obronę konieczną.
[ciach]
> Oni naprawdę starają się interweniować tylko wtedy gdy nie ma watpliwości
ROTFL
-
88. Data: 2008-04-05 11:02:33
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
> Każdy ma prawo ująć sprawcę przestępstwa na gorącym uczynku. Ochrona ma
> dodatkowo prawo do użycia środków przymusu bezpośredniego, a więc i siły
> fizycznej.
Tak. Niestety dla osób postronnych czasem inaczej to wygląda.
> W twoim opisie nie widzę nic, co jednoznacznie świadczyło by o naruszeniu
> prawa przez ochronę.
Nie widzę dlaczego mieliby gdziekolwiek zaciągać ujętego faceta. Mają prawo
go ująć przy minimum niezbędnych środków. Uniemożliwić wyjście i czekać na
Policje, jak nie jest agresywny.
> Ale co chcesz zgłaszać? Zakładając, że ochrona ujęła złodzieja, to
> działali w granicach prawa. jeśli zatrzymali niewinną osobę, to ta osoba
> przecież sama będzie mogła złożyć stosowne doniesienie.
Może zgłosić przekroczenie uprawnień - podejrzenie oczywiście.
Ale jak gość ma ochotę coś zgłaszać to sam sobie zgłosi. Pozostaje tylko
kwestia, że wątkotwórca mógłby być dobrym świadkiem, o którym organy nic nie
wiedzą (nawet jak pokrzywdzony smodzielnie zgłosi). Więc może lepiej to
zgłosić choćby dlatego, aby w razie czego być świadkiem.?
-
89. Data: 2008-04-05 11:04:31
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl>
Użytkownik "fotografffffff" <n...@n...pl> napisał
> Pytanie jest takie: czy policja miała prawo tak potraktować sprawę czy na
> moje zgłoszenie musieli wysłać patrol (w końcu gościa tam mogli pobić)?
A co nie wysłali? Uwierz, że w większości takich przypadków, jednak ochrona
ujmuje prawdziwych złodziei.
-
90. Data: 2008-04-05 11:39:02
Temat: Re: do obrońców złodziei
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "SJS" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ft7946$978$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Czyli co? aż tylu obrońców złodziei jest tu na grupie i to jak święcie
>> oburzonych
>
> Nie, media wmówiły społeczeństwu, ze ochroniarze nadużywają prawa
Jasne, wmówiły... Spisek mediów i WSI? Robert, zlituj się - przynajmniej
ty nie papuguj bliźniaków...
Prawda jest taka, że uczciwi i kompetentni ochroniarze nie ciągnęli by
siłą na jakieś dyskretne i nie monitorowane zaplecze.