-
1. Data: 2009-10-06 16:30:46
Temat: Zapis o dochowaniu
Od: A <...@...pl>
Witam,
Jest sobie rodzeństwo. Jeden z braci (powiedzmy: Adaś) otrzymał cały
majątek ojca pod warunkiem dochowania go na starość. Jednak po paru
latach Adaś postanowił dorobić się w Hameryce i gospodarstwo przekazał
pod opiekę swojemu siostrzeńcowi (jednak tak nieformalnie). Ojciec
jeszcze był wtedy na tyle zdrowy, że nie wymagał opieki. Niestety Jakieś
5 lat temu ojciec zachorował na tyle, że nie mógł chodzić. Jednak
siostrzeniec nie wyraził chęci opiekowania się swoim dziadkiem. Z tego
powodu inny z braci (powiedzmy Bolek) zdecydował się wsiąść pod opiekę
swego ojca. Niestety, aktualnie Bolek jest również chory na tyle, że
praktycznie nie jest wstanie zajmować się ojcem (wymaga stałej opieki;
non stop leży w łóżku). Niestety reszta rodzeństwa nie kwapi się również
do opieki.
Międzyczasie okazało się, że Adaś zamierza powrócić z Hameryki, na
dłużej. Jednak wygląda na to, że raczej ojcem się nie chce zajmować a
jedynie dopełnić formalności przekazania gospodarstwa siostrzeńcowi.
I tu pytania:
Jakie są możliwości zablokowania takiej transakcji, z racji nie
wypełnienia obowiązku dochowania?
Jak w takiej sytuacji (po wykazaniu braku dochowania) jest majątek?
Można go wrócić na ojca?
Co w sytuacji gdyby ojciec nie doczekał się powrotu Adasia i zmarł?
Jaki byłby podział spadkowy?
A.
-
2. Data: 2009-10-06 18:19:36
Temat: Re: Zapis o dochowaniu
Od: kuba <p...@o...pl>
A pisze:
> Witam,
> Jest sobie rodzeństwo. Jeden z braci (powiedzmy: Adaś) otrzymał cały
> majątek ojca pod warunkiem dochowania go na starość.
Jaki jest tytuł własności Adasia? Umowa darowizny, może dożywocia?
Jeżeli Adaś jest formalnie właścicielem to nie można zniweczyć zbycia
majątku tylko ze względu na brak dochowania (art. 57 Kodeksu cywilnego).
Jeżeli przekazanie nastąpiło na podstawie darowizny, to być może wchodzi
w grę jej odwołanie ze względu na rażącą niewdzięczność, ale trzeba
uważać na terminy i inne ograniczenia (art. 899 KC).
Poza tym, tylko jakieś nadzwyczajne kwestie, mogące prowadzić do
zakwestionowania przekazania Adasiowi, jak np. wady oświadczenia woli
(art. 82 i następne KC), brak zdolności do czynności prawnych, czy
niezachowanie formy aktu notarialnego.
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
3. Data: 2009-10-07 19:46:02
Temat: Re: Zapis o dochowaniu
Od: A <...@...pl>
kuba pisze:
> A pisze:
>> Witam,
>> Jest sobie rodzeństwo. Jeden z braci (powiedzmy: Adaś) otrzymał cały
>> majątek ojca pod warunkiem dochowania go na starość.
>
> Jaki jest tytuł własności Adasia? Umowa darowizny, może dożywocia?
Tego nie jestem pewny. Ale sprawdzę to i napiszę.
> Jeżeli Adaś jest formalnie właścicielem to nie można zniweczyć zbycia
> majątku tylko ze względu na brak dochowania (art. 57 Kodeksu cywilnego).
> [...]
> Poza tym, tylko jakieś nadzwyczajne kwestie, mogące prowadzić do
> zakwestionowania przekazania Adasiowi, jak np. wady oświadczenia woli
> (art. 82 i następne KC), brak zdolności do czynności prawnych, czy
> niezachowanie formy aktu notarialnego.
>
Z tego co piszesz wynika, że w zasadzie nie ma szans na cofnięcie
transakcji.
A jakie są możliwości wymuszenia na Adasiu dopełnienia obowiązku?
ewentualnie zasądzenie odszkodowania i alimentów?
Albo na jakiej podstawie można wnieść do sądu o ustalenie opieki nad ojcem?
A.
-
4. Data: 2009-10-08 07:39:36
Temat: Re: Zapis o dochowaniu
Od: kuba <p...@o...pl>
A pisze:
> A jakie są możliwości wymuszenia na Adasiu dopełnienia obowiązku?
> ewentualnie zasądzenie odszkodowania i alimentów?
Zasądzenie odszkodowania jak najbardziej wchodzi w grę. Trzeba by
jeszcze zobaczyć, jak to polecenie zachowania majątku było sformułowane.
Podstawą odpowiedzialności byłby art. 57 par. 2, art 471 i następne KC.
Ale sprawa dość ciężka, bo trzeba oszacować szkodę, która może być dość
nieuchwytna.
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden sposób, który mógłby prowadzić do
zniweczenia transakcji, mianowicie zastosowanie art. 59 KC. Należałoby
jak najszybciej poinformować bratanka o tym, że Adaś zobowiązany jest do
zachowania majątku i w razie zbycia pozwać ich obu o uznanie tej
czynności za bezskuteczną.
Zdaje sobie sprawę, że to dość abstrakcyjne. Najlepiej byłoby skorzystać
z profesjonalnej pomocy prawnej na miejscu, przede wszystkim z tego
względu, że ktoś mógłby wprawnym okiem ocenić co wynika z tych
dokumentów, bo ja piszę trochę z kosmosu niestety.
A co do alimentów to art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego i pozew
do sądu na tej podstawie.
> Albo na jakiej podstawie można wnieść do sądu o ustalenie opieki nad ojcem?
Opieki w sensie prawnym? A ojciec jest ubezwłasnowolniony?
--
kuba
www.fashioncorner.pl