eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 61. Data: 2011-12-28 13:01:01
    Temat: Re: Zameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
    Od: Zenek <t...@p...pl>

    W dniu 2011-12-28 08:27, witek pisze:
    > On 12/27/2011 11:41 PM, wromek wrote:
    >>> policjant w zadnym przyoadku nie ruszy palcem.
    >>> On nie jest od rostrzygania tego, kto ma prawo tam mieszkac,a kto nie.
    >>> to jest sprawa cywilna.
    >>
    >> wlasnie, niech sobie byly lokator zameldowany w moim mieszkaniu
    >> przyjdzie do
    >> mnie z nakazem wydania rzeczy i z komornikiem jesli ma taka wole ale
    >> policjant poinstruowal ludzi, ze moga rozwiercic zamki i sobie zabrac co
    >> uwazaja za stosowne a ja sobie moge zglaszac wlamanie, ktorego oni nie
    >> przjma. tak zrozumialem z intencji i tonu wypowiedzi.
    >>
    >>
    >
    >
    > wiec wyslij pismo do szefostwa zeby pouczyli policjanta na temat
    > aktualnej wersji przepisow.
    >
    > poczekaj do pierwszego stycznia, bo dzisaj moga jeszcze na dzien dobry
    > przywitac cie 1000 zl mandatem za niezgloszenie osoby do wymeldowania.
    >


    I pewnie tak sie skonczy bo oni ida zawsze po najmniejszej linii oporu a
    maja dupochron w dowodzie osobistym ze jest zameldowany wiec mieszka i
    wiecej ich nie interesuje.


  • 62. Data: 2011-12-28 15:40:25
    Temat: Re: Zameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:jddsqa$8st$7@inews.gazeta.pl...


    > Troche przekrecasz sytuacje.
    > Bo to nie facet wezwał policję, tylko sąsiedzi z informacją, że ktoś się
    > włamuje.

    Opisałem inną hipotetyczną sytuację
    >
    > Nie znają sąsiada? Pierwszy raz go widzą?
    > Wiec cos tu jest nie tak nawet z meldunkiem w dowodzie.

    Jakby tak zawiadomili. Ale luźne zawiadomienie, ze ktoś brechą macha i
    zameldowanie faceta może sie skończyc odstąpieniem od interwencji.
    >
    > Przynajmniej skonczy sie na przepytaniu sąsiadów kto to jest i dlaczego
    > wchodzi z łomem i kto jeszcze tam mieszka.

    O ile ktoś z tych sąsiadów otworzy drzwi. Praktyka czasem nie jest taka
    prosta.


  • 63. Data: 2011-12-28 15:42:55
    Temat: Re: Zameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 12/28/2011 4:09 AM, januszek wrote:
    > Nixe napisa?(a):
    >
    >>> Albo facet mieszka nielegalnie,
    >
    >> A co to znaczy "nielegalnie"?
    >
    > Ma pirackie mieszkanie ;P
    >
    > j.
    >

    bez licencji ? :)



  • 64. Data: 2011-12-28 15:43:43
    Temat: Re: Zameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 12/28/2011 5:17 AM, Michal Jankowski wrote:
    > witek<w...@g...pl.invalid> writes:
    >
    >>> Mieszkam sobie i jestem zameldowana od wielu lat w mieszkaniu nalezacym
    >>> do gminy.
    >>> W miedzyczasie wyszlam za maz.
    >>> Dzieciaki zameldowane sa i mieszkaja ze mna.
    >>> Maz tylko mieszka z nami, bo w gminie odmawiaja meldunku.
    >>> Nawet czasowego.
    >>
    >>
    >> napisz coś więcej.
    >> poniewaz on nie posida tytułu prawnego do lokalu, wiec na wniosku
    >> meldunkowym bedzie wymagane towje potwierdzenie faktu, ze mieszka.
    >>
    >> A ewentualną odmowę niech poporsi na piśmie.
    >> zaraz sie okaze, ze mozna.
    >
    > A może oni mieszkają _bez tytułu prawnego do lokalu_? Są takie
    > przypadki...
    >
    > MJ


    no i co z tego?
    mieszkają. wystarczy.


  • 65. Data: 2011-12-28 18:24:25
    Temat: Re: Zameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jdeaut$iif$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2011-12-28 01:57, Robert Tomasik pisze:
    >> Albo facet mieszka nielegalnie,
    >
    > A co to znaczy "mieszkać nielegalnie"? I w jaki sposób ma to przeszkadzać
    > w meldunku?

    Przez mieszka nielegalnie rozumiem, że z umowy z właścicielem lokalu
    (gminą) wynika, że moze tam mieszkać określona grupa osób. Nie pisałem, ze
    to ma coś wspólnego z meldunkiem, tylko, że Gmina po powzięciu informacji o
    takim zamieszkaniu ma parwo przedsiewziąć środki parwem przepisane w celu
    dopilnowania własnych interesów.


  • 66. Data: 2011-12-28 18:32:40
    Temat: Re: Zameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    A najlepsze to jest to że opublikowano już te listę a już MZ zapowiada
    jej zmianę. Taka nieudolność winna być karana.
    --
    @2011 Johnson
    http://db.tt/JzsPUMU
    https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
    b8519213760f162c2b73830481d


  • 67. Data: 2011-12-28 19:52:53
    Temat: Re: Zameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-12-28 19:24, Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:jdeaut$iif$1@inews.gazeta.pl...
    >> W dniu 2011-12-28 01:57, Robert Tomasik pisze:
    >>> Albo facet mieszka nielegalnie,
    >>
    >> A co to znaczy "mieszkać nielegalnie"? I w jaki sposób ma to
    >> przeszkadzać w meldunku?
    >
    > Przez mieszka nielegalnie rozumiem, że z umowy z właścicielem lokalu
    > (gminą) wynika, że moze tam mieszkać określona grupa osób. Nie pisałem,
    > ze to ma coś wspólnego z meldunkiem, tylko, że Gmina po powzięciu
    > informacji o takim zamieszkaniu ma parwo przedsiewziąć środki parwem
    > przepisane w celu dopilnowania własnych interesów.

    Uważasz, że można skutecznie zakazać w umowie najmu przebywania w
    mieszkaniu ponad określoną liczbę osób?

    --
    Liwiusz


  • 68. Data: 2011-12-28 19:54:22
    Temat: Re: Zameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 12/28/2011 12:24 PM, Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:jdeaut$iif$1@inews.gazeta.pl...
    >> W dniu 2011-12-28 01:57, Robert Tomasik pisze:
    >>> Albo facet mieszka nielegalnie,
    >>
    >> A co to znaczy "mieszkać nielegalnie"? I w jaki sposób ma to
    >> przeszkadzać w meldunku?
    >
    > Przez mieszka nielegalnie rozumiem, że z umowy z właścicielem lokalu
    > (gminą) wynika, że moze tam mieszkać określona grupa osób. Nie pisałem,
    > ze to ma coś wspólnego z meldunkiem, tylko, że Gmina po powzięciu
    > informacji o takim zamieszkaniu ma parwo przedsiewziąć środki parwem
    > przepisane w celu dopilnowania własnych interesów.


    niestety takiego ograniczenia co do grupy osob nie da sie zastrzec w
    stosunku do małżonka i dzieci. te maja prawo mieszkac z definicji czyli
    z krio.


  • 69. Data: 2011-12-28 19:55:19
    Temat: Re: Zameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 12/28/2011 1:52 PM, Liwiusz wrote:
    > W dniu 2011-12-28 19:24, Robert Tomasik pisze:
    >> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    >> wiadomości news:jdeaut$iif$1@inews.gazeta.pl...
    >>> W dniu 2011-12-28 01:57, Robert Tomasik pisze:
    >>>> Albo facet mieszka nielegalnie,
    >>>
    >>> A co to znaczy "mieszkać nielegalnie"? I w jaki sposób ma to
    >>> przeszkadzać w meldunku?
    >>
    >> Przez mieszka nielegalnie rozumiem, że z umowy z właścicielem lokalu
    >> (gminą) wynika, że moze tam mieszkać określona grupa osób. Nie pisałem,
    >> ze to ma coś wspólnego z meldunkiem, tylko, że Gmina po powzięciu
    >> informacji o takim zamieszkaniu ma parwo przedsiewziąć środki parwem
    >> przepisane w celu dopilnowania własnych interesów.
    >
    > Uważasz, że można skutecznie zakazać w umowie najmu przebywania w
    > mieszkaniu ponad określoną liczbę osób?
    >

    przebywania nie, ale mieszkania tak w stosunku do osob nie bedacych
    rodzina najemcy.
    .


  • 70. Data: 2011-12-28 23:07:40
    Temat: Re: Zameldowanie a prawo do włamania do mojego mieszkania...
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    witek <w...@g...pl.invalid> writes:

    > On 12/28/2011 5:17 AM, Michal Jankowski wrote:
    >> witek<w...@g...pl.invalid> writes:
    >>
    >>>> Mieszkam sobie i jestem zameldowana od wielu lat w mieszkaniu nalezacym
    >>>> do gminy.
    >>>> W miedzyczasie wyszlam za maz.
    >>>> Dzieciaki zameldowane sa i mieszkaja ze mna.
    >>>> Maz tylko mieszka z nami, bo w gminie odmawiaja meldunku.
    >>>> Nawet czasowego.
    >>>
    >>>
    >>> napisz coś więcej.
    >>> poniewaz on nie posida tytułu prawnego do lokalu, wiec na wniosku
    >>> meldunkowym bedzie wymagane towje potwierdzenie faktu, ze mieszka.
    >>>
    >>> A ewentualną odmowę niech poporsi na piśmie.
    >>> zaraz sie okaze, ze mozna.
    >>
    >> A może oni mieszkają _bez tytułu prawnego do lokalu_? Są takie
    >> przypadki...
    > no i co z tego?
    > mieszkają. wystarczy.

    Uważasz, że w sytuacji, gdy w mieszkaniu w ogóle nie ma osoby
    posiadającej tytuł prawny do lokalu, ktoś może się tam zameldować?
    Kto mu potwierdzi, że tam mieszka?

    Da się jakoś zameldować bez takiego potwierdzenia? "Administracyjnie"?

    MJ

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1