-
1. Data: 2009-01-22 01:59:15
Temat: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: "Filozof71" <f...@s...com>
Witam,
Szukam jakiegoś lokum lepszego niż jakieś M-? w bloku. Natknąłem sie na
propozycję sprzdaży piętra w domu jednorodzinnym. W związku z tym mam
pytanie jak powinny być, oprócz kwestii własnościowych (wydzielenie KW dla
części nieruchomości i gruntu ), uregulowane kwestie dotyczące zasad
współuzytkowania nieruchomości :
1. Wspólne remonty domu,
2. Wspólne remonty ogrodzenia,
3. Zagospodarowanie działki - czy podział gruntu w KW określa dokładnie
która częśc działki komu przysługuje czy tez określa tylko ułamkową własność
bez fizycznego jej oznaczania.
Co się stanie np. w sytuacji gdy mieszkając na piętrze będę musiał dokonać
remontu dachu a współwłaściciel z dołu nie będzie chciał lub mógł
partycypować w kosztach. Czy w przypadku oporów z jego strony łatwe będzie
dochodzenie czegoś w sądzie ?
Czy należałoby w tym celu powołać wspólnotę mieszkaniową składającą sie z
dwóch współwłaścicieli nieruchomości ?
Czy w przypadku zakupu lub odziedziczenia częsci nieruchomości przez inne
osoby, zachowają sie ustalenia zawarte z pierwszym właścicielem ?
Wszelkie inne uwagi i sugestie w tym temacie mile widziane.
pozdrawiam Filozof71
-
2. Data: 2009-01-22 03:08:52
Temat: Re: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Filozof71 wrote:
>
> Wszelkie inne uwagi i sugestie w tym temacie mile widziane.
>
a mówiły jaskółki, że najgorsze są spółki.
Poprzeglądaj sobie forum i zobacz, że nawet brat z siostrą sie nie
potrafią dogadać co do mieszkania w jednym domu, a ty chcesz kota w
worku kupować.
Ja bym na coś takiego nawet za dopłatą nie poszedł, bo nerwy ciężko i
długo sie leczy.
-
3. Data: 2009-01-22 07:55:04
Temat: Re: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: "Filozof71" <f...@s...com>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gl8o0e$oae$1@inews.gazeta.pl...
> Filozof71 wrote:
>>
>> Wszelkie inne uwagi i sugestie w tym temacie mile widziane.
>>
> a mówiły jaskółki, że najgorsze są spółki.
> Poprzeglądaj sobie forum i zobacz, że nawet brat z siostrą sie nie
> potrafią dogadać co do mieszkania w jednym domu, a ty chcesz kota w worku
> kupować.
> Ja bym na coś takiego nawet za dopłatą nie poszedł, bo nerwy ciężko i
> długo sie leczy.
>
Brat z siostrą być może własnie dlatego, że nie mają do siebie dystansu, są
między nimi jakieś zaszłości, większe emocje wynikające ze znajomości. Ja
mam informajce, że jest oddzielne wejście, oddzielna KW, ale wezmę Twoją
radę pod uwagę. Dziękuję i pozdrawiam. Sąsiada w bloku też sobie nie
wybierałem, a s...yn nawet numerami się nie chciał wymienić na wszelki
wypadek.
Filozof71
-
4. Data: 2009-01-22 08:05:56
Temat: Re: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: krys <k...@p...onet.pl>
witek napisał(a):
> Filozof71 wrote:
>>
>> Wszelkie inne uwagi i sugestie w tym temacie mile widziane.
> Ja bym na coś takiego nawet za dopłatą nie poszedł, bo nerwy ciężko i
> długo sie leczy.
Ja też nie. Chyba, że zależałoby mi na wiecznych awanturach, że ktoś furtki nie
domknął, kwiatek na trawniku w złym miejscu stoi, że gości przyjmujesz, a tym z dołu
przeszkadza... Centralne się zepsuje, To se napraw, kogo to obchodzi, ze rura na dole
zapchana? Dach cieknie? U mnie nie cieknie, kasy nie ma, chcesz to rób... A daj
spokój.
Jak nie chcesz w bloku, to kup sobie to piętro na własnym podwórku, pod swoim dachem,
bez lokatorów.
--
pozdrawiam
Justyna
-
5. Data: 2009-01-22 11:17:32
Temat: Re: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: Sebcio <s...@n...com>
Filozof71 pisze:
> Szukam jakiegoś lokum lepszego niż jakieś M-? w bloku. Natknąłem sie na
> propozycję sprzdaży piętra w domu jednorodzinnym. W związku z tym mam
Chcesz zamienić siekierkę na kijek ? To dalej będzie "jakieś M-" tyle
że blok będzie mniejszy.
> 1. Wspólne remonty domu,
> 2. Wspólne remonty ogrodzenia,
W Twoim wypadku automatycznie powstaje wspólnota mieszkaniowa.
> 3. Zagospodarowanie działki - czy podział gruntu w KW określa dokładnie
> która częśc działki komu przysługuje czy tez określa tylko ułamkową własność
> bez fizycznego jej oznaczania.
Ułamkowo. Stajecie się współwłascicielami działki w określonych
częściach ułamkowych. Działka jako taka nie zostaje więc podzielona.
> Czy należałoby w tym celu powołać wspólnotę mieszkaniową składającą sie z
> dwóch współwłaścicieli nieruchomości ?
Ona powstaje z mocy prawa, niezależnie od Was.
> Czy w przypadku zakupu lub odziedziczenia częsci nieruchomości przez inne
> osoby, zachowają sie ustalenia zawarte z pierwszym właścicielem ?
Jeśli inaczej nie zapisano, to tak.
> Wszelkie inne uwagi i sugestie w tym temacie mile widziane.
Moja skromna uwaga - kup sobie lepiej dom. Bliźniak, segment w szeregu
- cokolwiek. To co chcesz zrobić to kosztowny obrót w miejscu, do tego z
perspektywami na problemy.
Czego nie masz teraz a myślisz że będziesz miał, kupując piętro w domu
jednorodzinnym ?
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
6. Data: 2009-01-22 13:39:57
Temat: Re: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Filozof71 wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:gl8o0e$oae$1@inews.gazeta.pl...
>> Filozof71 wrote:
>>> Wszelkie inne uwagi i sugestie w tym temacie mile widziane.
>>>
>> a mówiły jaskółki, że najgorsze są spółki.
>> Poprzeglądaj sobie forum i zobacz, że nawet brat z siostrą sie nie
>> potrafią dogadać co do mieszkania w jednym domu, a ty chcesz kota w worku
>> kupować.
>> Ja bym na coś takiego nawet za dopłatą nie poszedł, bo nerwy ciężko i
>> długo sie leczy.
>>
>
> Brat z siostrą być może własnie dlatego, że nie mają do siebie dystansu, są
> między nimi jakieś zaszłości, większe emocje wynikające ze znajomości.
tu będziesz mial emocje pod tytułem, nie będzie mi się nowy rządził.
Ja
> mam informajce, że jest oddzielne wejście, oddzielna KW, ale wezmę Twoją
> radę pod uwagę. Dziękuję i pozdrawiam.
Niesety dach, i podłogę, instalacje i działke macie wspólną. O 4 rzeczy
za dużo.
Sąsiada w bloku też sobie nie
> wybierałem, a s...yn nawet numerami się nie chciał wymienić na wszelki
> wypadek.
>
z tym, że to nie sąsiadka zarządza częściami wspólnymi i to nie odniej
zależy czy będziesz miał kibel zatkany czy nie.
Poczytaj sobie natomiast jakie boje toczą ludzie z administracją
spółdzielni bo to oni są właśnie "sąsiadami".
-
7. Data: 2009-01-23 01:15:15
Temat: Re: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: Green <z...@u...gazeta.pl>
W artykule <gl98os$f7k$1@news.onet.pl> Filozof71 napisal(a):
> Brat z siostrą być może własnie dlatego, że nie mają do siebie dystansu, są
> między nimi jakieś zaszłości, większe emocje wynikające ze znajomości. Ja
> mam informajce, że jest oddzielne wejście, oddzielna KW, ale wezmę Twoją
> radę pod uwagę. Dziękuję i pozdrawiam. Sąsiada w bloku też sobie nie
> wybierałem, a s...yn nawet numerami się nie chciał wymienić na wszelki
> wypadek.
> Filozof71
Nie radzę.
Mam dom (pół bliźniaka) i jestem szczęśliwy.Sąsiad jedynie jest ZA ściana.
O płoty jakos sie nie kłócimy.Dach nie stwarza kłopotuw,bo nowy ;)
Mam tez i parter budynku(innego), w którym na pietrze niedawno
rozgoscił sie suk...syn.
Nie dawałem mu zadnych powodów do bandytyzmu. Wiele razy wręcz deklarowałem
wielką chęć współpracy, i gotowość nieodkopywania toporów, którymi wywijali
moi i jego antenaci. Nie pomogło. Wyrżnął mi cichcem winogrona.
Bo mu sie pewnie nie komponowały kolorystycznie.
Miałem sie tam przeprowadzać (dom po rodzicach,zobowiąznia, itp)
ale jednak wole swój, własny, z sasiadem JEDYNIE przez ściane,
a nie nad głową,albo pod podłoga.
Jak masz wyjście, to szukaj tego innego :),
odradzam TAKIE wyjscie.
Będzie-
a czemu mam otwierac piwnicę, by pana licznik inkasent odczytał?
a czemu mam sprzatać klatkę (nikt ode mnie tam nie mieszka)
brama generalnie ciągle otwarta
itp, itd. inne powody inni wymienili
--
Pozdr.
____________________________________________________
____________________
-
8. Data: 2009-01-23 01:33:31
Temat: Re: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: "Filozof71" <f...@s...com>
Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:gl9kkf$bu$1@pippin.nask.net.pl...
> Filozof71 pisze:
>
> Moja skromna uwaga - kup sobie lepiej dom. Bliźniak, segment w szeregu -
> cokolwiek. To co chcesz zrobić to kosztowny obrót w miejscu, do tego z
> perspektywami na problemy.
>
> Czego nie masz teraz a myślisz że będziesz miał, kupując piętro w domu
> jednorodzinnym ?
OK. Wymiekam.Przekonaliście mnie. Mysłem że będe miał kawałek swojego
ogródka, komórkę na rupiecie, piwnice i miejsce na grilla.
pozdr Filozof71
-
9. Data: 2009-01-23 08:37:56
Temat: Re: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: Sebcio <s...@n...com>
Filozof71 pisze:
> OK. Wymiekam.Przekonaliście mnie. Mysłem że będe miał kawałek swojego
> ogródka, komórkę na rupiecie, piwnice i miejsce na grilla.
Zobacz kilka wątków wcześniej - "Samowola niszczycielska sąsiada". To w
kwestii relacji w takim układzie na jaki chciałeś pójść.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
10. Data: 2009-01-23 11:20:27
Temat: Re: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: Green <z...@u...gazeta.pl>
W artykule <gl98os$f7k$1@news.onet.pl> Filozof71 napisal(a):
> Brat z siostrą być może własnie dlatego, że nie mają do siebie dystansu, są
> między nimi jakieś zaszłości, większe emocje wynikające ze znajomości. Ja
> mam informajce, że jest oddzielne wejście, oddzielna KW, ale wezmę Twoją
> radę pod uwagę. Dziękuję i pozdrawiam. Sąsiada w bloku też sobie nie
> wybierałem, a s...yn nawet numerami się nie chciał wymienić na wszelki
> wypadek.
> Filozof71
Nie radzę.
Mam dom (pół bliźniaka) i jestem szczęśliwy.Sąsiad jedynie jest ZA ściana.
O płoty jakos sie nie kłócimy.Dach nie stwarza kłopotów,bo nowy ;)
Mam tez i parter budynku(innego), w którym na pietrze niedawno
rozgoscił sie suk...syn.
Nie dawałem mu zadnych powodów do bandytyzmu. Wiele razy wręcz deklarowałem
wielką chęć współpracy, i gotowość nieodkopywania toporów, którymi wywijali
moi i jego antenaci. Nie pomogło. Wyrżnął mi cichcem winogrona.
Bo mu sie pewnie nie komponowały kolorystycznie.
Miałem sie tam przeprowadzać (dom po rodzicach,zobowiąznia, itp)
ale jednak wole swój, własny, z sasiadem JEDYNIE przez ściane,
a nie nad głową,albo pod podłoga.
Jak masz wyjście, to szukaj tego innego :),
odradzam TAKIE wyjscie.
Będzie-
a czemu mam otwierac piwnicę, by pana licznik inkasent odczytał?
a czemu mam sprzatać klatkę (nikt ode mnie tam nie mieszka)
brama generalnie ciągle otwarta
itp, itd. inne powody inni wymienili
--
Pozdr.
____________________________________________________
____________________