-
11. Data: 2009-01-23 11:20:29
Temat: Re: Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ?
Od: Green <z...@u...gazeta.pl>
W artykule <gl98os$f7k$1@news.onet.pl> Filozof71 napisal(a):
> Brat z siostrą być może własnie dlatego, że nie mają do siebie dystansu, są
> między nimi jakieś zaszłości, większe emocje wynikające ze znajomości. Ja
> mam informajce, że jest oddzielne wejście, oddzielna KW, ale wezmę Twoją
> radę pod uwagę. Dziękuję i pozdrawiam. Sąsiada w bloku też sobie nie
> wybierałem, a s...yn nawet numerami się nie chciał wymienić na wszelki
> wypadek.
> Filozof71
Nie radzę.
Mam dom (pół bliźniaka) i jestem szczęśliwy.Sąsiad jedynie jest ZA ściana.
O płoty jakos sie nie kłócimy.Dach nie stwarza kłopotów,bo nowy ;)
Mam tez i parter budynku(innego), w którym na pietrze niedawno
rozgoscił sie suk...syn.
Nie dawałem mu zadnych powodów do bandytyzmu. Wiele razy wręcz deklarowałem
wielką chęć współpracy, i gotowość nieodkopywania toporów, którymi wywijali
moi i jego antenaci. Nie pomogło. Wyrżnął mi cichcem winogrona.
Bo mu sie pewnie nie komponowały kolorystycznie.
Miałem sie tam przeprowadzać (dom po rodzicach,zobowiąznia, itp)
ale jednak wole swój, własny, z sasiadem JEDYNIE przez ściane,
a nie nad głową,albo pod podłoga.
Jak masz wyjście, to szukaj tego innego :),
odradzam TAKIE wyjscie.
Będzie-
a czemu mam otwierac piwnicę, by pana licznik inkasent odczytał?
a czemu mam sprzatać klatkę (nikt ode mnie tam nie mieszka)
brama generalnie ciągle otwarta
itp, itd. inne powody inni wymienili
--
Pozdr.
____________________________________________________
____________________