-
1. Data: 2009-01-21 20:39:07
Temat: Filmowanie koncertu z widowni a prawa autoskie
Od: Michał_Sz <s...@p...onet.pl>
Witam !
Mam problem z nagranym materiałem nie chciał bym sobie narobić kłopotów.
Chodzi o to że nagrałem z dalszej odległości w dobrej jakości cały
koncert jednego zespołu, który wystąpił publicznie na imprezie w
miasteczku z okazji dnia miasta zorganizowanego przez tutejsze władze,
odbył się na stadionie miejskim.
Materiał nagrałem i teraz chciałem to pokazać ludziom bez interesownie.
W tym momencie przygotowuje spory skrót tego wydarzenia w postaci filmu
ok 10min z kawałków utworów z koncertu.
W materiale na końcu mam zamiar umieścić swoje logo jak również to w
jakich okolicznościach został nagrany materiał i z jakiej to okazji.
Cóż więcej mogę dodać, chyba nic, a chodzi o to, czy mogę spać spokojnie
umieszczając taki materiał na którymś z serwisów, gdzie umieszcza się
nagrania VODEO i są ogólnie dostępne.
Proszę o pomoc w rozwikłaniu moich obaw o naruszenie praw autorskich.
Michał Szipluk
-
2. Data: 2009-01-21 20:47:42
Temat: Re: Filmowanie koncertu z widowni a prawa autoskie
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 21 styczeń 2009 21:39
(autor Michał_Sz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gl815d$2og$1@news.onet.pl>):
> Cóż więcej mogę dodać, chyba nic, a chodzi o to, czy mogę spać spokojnie
> umieszczając taki materiał na którymś z serwisów, gdzie umieszcza się
> nagrania VODEO i są ogólnie dostępne.
To zależy jak bardzo na twój sen wpływa łamanie prawa autorskiego. Bo w tym
momencie je złamiesz.
--
Tristan
Kupię konto typu DIRECTOR na YouTube w wersji sprzed googla.
-
3. Data: 2009-01-21 21:34:23
Temat: Re: Filmowanie koncertu z widowni a prawa autoskie
Od: ant <a...@n...tld>
Tristan wrote:
> W odpowiedzi na pismo z środa 21 styczeń 2009 21:39
> (autor Michał_Sz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <gl815d$2og$1@news.onet.pl>):
>> Cóż więcej mogę dodać, chyba nic, a chodzi o to, czy mogę spać spokojnie
>> umieszczając taki materiał na którymś z serwisów, gdzie umieszcza się
>> nagrania VODEO i są ogólnie dostępne.
> To zależy jak bardzo na twój sen wpływa łamanie prawa autorskiego. Bo w tym
> momencie je złamiesz.
Czyli załóżmy, idę z synem na sanki, z kamerą.
Ciągnę go na tych sankach, on się cieszy, ja filmuję,
i niechcący oprócz małego w kadrze znajdzie się
bilboard reklamowy/logo sklepu/dres w dresie adidasa
z wielkim logo na plecach. I teraz jesli to wystawie na
Youtube, żeby rodzinie nie słać 100megowych maili,
to mam przechlapane?
Czy mam również oczekiwać pozwów od chińskich szwaczek,
które szyły ten dres? ;-)
Może trochę podkolorowałem, ale chyba zrozumiałe jest
o co pytam.
Jak to jest, że takie wydawnictwa jak FAKT/SE itp.
zamieszczają zdjęcia osób, które sobie tego naprawde
nie życzą i jeszcze nie poszli z torbami?
-
4. Data: 2009-01-21 21:38:17
Temat: Re: Filmowanie koncertu z widowni a prawa autoskie
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 21 Sty, 22:34, ant <a...@n...tld> wrote:
>
> Jak to jest, że takie wydawnictwa jak FAKT/SE itp.
> zamieszczają zdjęcia osób, które sobie tego naprawde
> nie życzą i jeszcze nie poszli z torbami?
Hmmm, nie wiem. Czytaja prawo autorskie?
-
5. Data: 2009-01-21 21:49:35
Temat: Re: Filmowanie koncertu z widowni a prawa autoskie
Od: Michał_Sz <s...@p...onet.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z środa 21 styczeń 2009 21:39
> (autor Michał_Sz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <gl815d$2og$1@news.onet.pl>):
>
>> Cóż więcej mogę dodać, chyba nic, a chodzi o to, czy mogę spać spokojnie
>> umieszczając taki materiał na którymś z serwisów, gdzie umieszcza się
>> nagrania VODEO i są ogólnie dostępne.
>
> To zależy jak bardzo na twój sen wpływa łamanie prawa autorskiego. Bo w tym
> momencie je złamiesz.
>
Prawda jest taka że sam nie wiem co o tym myśleć, temat prawa
autorskiego wynikł z dyskusji którą rozpętałem na forum, oto link do
tego wątku :
http://forum.filmowiec.pl/viewtopic.php?t=13822&sid=
d90dd52932851af09007bb09470c7b52
Kolega, nieznajomy ceniony bardzo na forum ostrzegł mnie że mogę mieć
problemy, prawnikiem pewnie nie jest ale ma doświadczenie w branży więc
hmmm.. no właśnie, kogo mam słuchać.
Czy jest na to jakieś wyjaśnienie dlaczego akurat w tym wypadku mogę
spokojnie kończyć to co zacząłem i uploadować na youtube, bez obaw że
manager zespołu będzie miał pretensje że upubliczniam materiał bez ich
zgody.
Poruszanie się po gąszczu zapisów prawnych ... to tylko dla prawników.
Michał Szipluk
-
6. Data: 2009-01-21 22:25:28
Temat: Re: Filmowanie koncertu z widowni a prawa autoskie
Od: Green <z...@u...gazeta.pl>
W artykule <gl815d$2og$1@news.onet.pl> Michał_Sz napisal(a):
> Proszę o pomoc w rozwikłaniu moich obaw o naruszenie praw autorskich.
moim zdaniem,twoje obawy sa słuszne, i ja bym tych materiałów
nie zamieszczał na takim serwerze.
Masz wyjscie: skontaktuj siez zespołem,wyjasnij o co chodzi,
uzgodnij warunki, a jak bedzie cena zaporowa, to ogladaj se w domu z
dziewczyną/zoną/kochanka ;)
--
____________________________________________________
____________________
-
7. Data: 2009-01-21 22:31:45
Temat: Re: Filmowanie koncertu z widowni a prawa autoskie
Od: Michał_Sz <s...@p...onet.pl>
Green pisze:
> W artykule <gl815d$2og$1@news.onet.pl> Michał_Sz napisal(a):
>
>> Proszę o pomoc w rozwikłaniu moich obaw o naruszenie praw autorskich.
>
> moim zdaniem,twoje obawy sa słuszne, i ja bym tych materiałów
> nie zamieszczał na takim serwerze.
> Masz wyjscie: skontaktuj siez zespołem,wyjasnij o co chodzi,
> uzgodnij warunki, a jak bedzie cena zaporowa, to ogladaj se w domu z
> dziewczyną/zoną/kochanka ;)
>
>
No i zdania są podzielone, a gdzie leży prawda i poprawna interpretacja
prawa.
Pewnie dojdzie do tego że sam sobie to będę puszczał aż mi się znudzi i
skasuje i przestane lubić ten zespół :-)
Postaram się, tak dla ciekawości, skontaktować się z zespołem, czy
managerem i się dowiem.
Michał Szipluk
-
8. Data: 2009-01-21 22:37:12
Temat: Re: Filmowanie koncertu z widowni a prawa autoskie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Michał_Sz wrote:
>
> Pewnie dojdzie do tego że sam sobie to będę puszczał aż mi się znudzi i
> skasuje i przestane lubić ten zespół :-)
ewentualnie możesz zaprosić kolegów
i chyba na tym by się kończyło co ci wolno.
-
9. Data: 2009-01-22 01:14:30
Temat: Re: Filmowanie koncertu z widowni a prawa autoskie
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 21.01.2009 ant <a...@n...tld> napisał/a:
> Czyli załóżmy, idę z synem na sanki, z kamerą.
> Ciągnę go na tych sankach, on się cieszy, ja filmuję,
> i niechcący oprócz małego w kadrze znajdzie się
> bilboard reklamowy/logo sklepu/
Akurat takie przypadki podpadają pod użytek dozwolony.
>...dres w dresie adidasa
> z wielkim logo na plecach. I teraz jesli to wystawie na
A z dresem (przyjmijmy, że to logo to utwór) to nie potrafię zbyt
rzetelnie wytłumaczyć ale związane to MZ jest z zakresem korzystania na
jaki godzi się "autor" tego dresu przeznaczając go do sprzedaży. Zauważ,
że osoba, która wychodzi w dresie na ulicę, rozpowszechnia ten dresowy
utwór co tez zwykle wymaga zgody autora. Ubranie ma już taka właściwość,
że się w nim wychodzi i do miejsc publicznych. Podobną właściwością jest
to, że może stac się elementem fotografii. Jakby było obiektem głównym, to
miałbym pewne watpliwości.
> Jak to jest, że takie wydawnictwa jak FAKT/SE itp.
> zamieszczają zdjęcia osób, które sobie tego naprawde
> nie życzą i jeszcze nie poszli z torbami?
Świadoma kalkulacja zysków i strat MZ. Inaczej mówiąc w większości
przypadków łamią prawo a potem "się dogadują".
--
Marcin
-
10. Data: 2009-01-22 01:22:16
Temat: Re: Filmowanie koncertu z widowni a prawa autoskie
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 21.01.2009 Michał_Sz <s...@p...onet.pl> napisał/a:
> No i zdania są podzielone, a gdzie leży prawda i poprawna interpretacja
> prawa.
A jak argumentują ci, którzy sugerują, że możesz spać spokonie, bo widze
jednak tylko (KF mi kogoś wyciął?) opinie, że nie możesz spać spokojnie?
--
Marcin