eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 31. Data: 2006-12-17 08:00:36
    Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 17-12-2006 o 00:11:36 Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

    > t wrote:
    >
    >>> Ty zapewne latasz z reklamacją, jak a paczce chrupek do mleka brakuje
    >>> kilku płatków do np. 250 gramów...
    >>
    >> Skoro kilka płatków a 10k to dla ciebie porownywalna sprawa,
    >> to moze podaj namiar, ja ci wysle numer konta, ty mi przelejesz 10k,
    >> ja z checia zaplace od tego podatek i nawet ta marna reszta sie obejde
    >
    > Oczywiście. Pod warunkiem, że za paczkę płatków zapłacisz mi 320kPLN.

    Kolejny przykład marnej oborny głupiego postu, dobieraj przykłady do skali
    problemu.



    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 32. Data: 2006-12-17 08:36:33
    Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedaj?cy wprowadzi? mnie w b??d
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 17-12-2006 o 01:50:30 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

    >
    > "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
    > news:a1b0$4584832d$57ce8616$15618@news.chello.pl...
    >>
    >> U?ytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisa? w wiadomo?ci
    >> news:em1svg$v21$1@news.interia.pl...
    >>
    >>> Zrozum, ?e on to mieszkanie ogl?da?, cena zosta?a ustalona za
    >>> mieszkanie,
    >>> które widzia?
    >>
    >> ale nie mierzyl, cena ustalona rowniez za konkretny metrarz, sprzedajacy
    >> swiadomie wprowadzil go w blad, to dosc powazna roznica
    > no to niech zrezygnuje z zakupu jak mu mieszkanie nie odpowiada.
    >

    Zgadzam się, ale jeśli sprzedający miałby obniżyć cenę to
    czemu mu nie spróbowac tego wariantu.


    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 33. Data: 2006-12-17 08:39:08
    Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:em2418$8i2$1@news.interia.pl...

    > a jakie to ma znaczenie jaka literka jest na kurtce, skoro kurtka na mnie
    > dobrze leży?

    dla lepszego zobrazowania dodam, ze tej kurtki nie mierzyles, tylko ja po
    prostu ogladales, on tego mieszkania tez z miarka nie mierzyl, zaufal
    sprzedajacemu ze ma taki metraz, jestes w stanie ogladajac mieszkanie "na
    oko" ocenic ile ma metrow?

    zrozum, ze tu chodzi bardziej o to, ze sprzedajacy swiadomie wprowadzil go w
    blad, a od tych 2 metrow zalezalo kupno, lub nie, tego mieszkania



  • 34. Data: 2006-12-17 15:16:08
    Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    t wrote:

    >>> Skoro kilka płatków a 10k to dla ciebie porownywalna sprawa,
    >>> to moze podaj namiar, ja ci wysle numer konta, ty mi przelejesz 10k,
    >>> ja z checia zaplace od tego podatek i nawet ta marna reszta sie obejde
    >>
    >> Oczywiście. Pod warunkiem, że za paczkę płatków zapłacisz mi 320kPLN.
    >
    > Kolejny przykład marnej oborny głupiego postu, dobieraj przykłady do
    > skali problemu.

    Przyganił kocioł garnkowi.

    Różnica 1,5m2 przy takiej powierzchni to różnica plus-minus dwa płatki
    śniadaniowe - wynikać może z błędu pomiaru lub różnic w sposobie
    robienia pomiarów.

    A np. w moim byłym mieszkaniu jedna z dłuższych ścian była zauważalnie
    łukowata (budynek oddany w 1980 roku). W projekcie oczywiście była
    idealnie prosta...


  • 35. Data: 2006-12-17 15:18:03
    Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    szerszen wrote:

    > zrozum, ze tu chodzi bardziej o to, ze sprzedajacy swiadomie wprowadzil go w
    > blad, a od tych 2 metrow zalezalo kupno, lub nie, tego mieszkania

    A weź udowodnij, że świadomie. I że rzeczywiście wprowadził w błąd.

    Potrafisz?

    Jakiej normy obmiaru powierzchni użyjesz?

    Co będziesz wliczał, a czego nie?


  • 36. Data: 2006-12-17 15:39:10
    Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
    news:3d0e0$45850230$57ce8616$436@news.chello.pl...
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:em2418$8i2$1@news.interia.pl...
    >
    >> a jakie to ma znaczenie jaka literka jest na kurtce, skoro kurtka na mnie
    >> dobrze leży?
    >
    > dla lepszego zobrazowania dodam, ze tej kurtki nie mierzyles, tylko ja po
    > prostu ogladales, on tego mieszkania tez z miarka nie mierzyl, zaufal
    > sprzedajacemu ze ma taki metraz, jestes w stanie ogladajac mieszkanie "na
    > oko" ocenic ile ma metrow?
    >
    > zrozum, ze tu chodzi bardziej o to, ze sprzedajacy swiadomie wprowadzil go
    > w blad, a od tych 2 metrow zalezalo kupno, lub nie, tego mieszkania
    No to ci już napisałem.
    Jak mu teraz nie odpowiada to nie kupuje.
    To tak jakbym ja żądał obniżenia ceny za kurtkę bo jest mniejsza niz
    napisane więc mniej materiału zostało zużyte wieć mniej sie sklepowi nalezy
    niż za dużą kurtkę.
    Jak sie okazuje, że mi nie odpowiada to co mi wczesniej pasowało, to po
    prostu nie kupuję.
    Zaqszw można się dogadywac od początku co do ceny, ale nie żądać jej
    obniżki.
    Rozumiesz różnicę?




  • 37. Data: 2006-12-17 16:11:12
    Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedaj?cy wprowadzi3 mnie w b3?d
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "t" <r...@o...pl> wrote in message news:op.tko3i7k25o25xk@unknown...
    >
    > Zgadzam się, ale jeśli sprzedający miałby obniżyć cenę to
    > czemu mu nie spróbowac tego wariantu.

    To trzeba to negocjować ze sprzedającym, a nie żądać na zasadzie, bo mi sie
    należy.



  • 38. Data: 2006-12-17 16:27:41
    Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 17-12-2006 o 16:16:08 Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

    > t wrote:
    >
    >>>> Skoro kilka płatków a 10k to dla ciebie porownywalna sprawa,
    >>>> to moze podaj namiar, ja ci wysle numer konta, ty mi przelejesz 10k,
    >>>> ja z checia zaplace od tego podatek i nawet ta marna reszta sie obejde
    >>>
    >>> Oczywiście. Pod warunkiem, że za paczkę płatków zapłacisz mi 320kPLN.
    >>
    >> Kolejny przykład marnej oborny głupiego postu, dobieraj przykłady do
    >> skali problemu.
    >
    > Przyganił kocioł garnkowi.
    >
    > Różnica 1,5m2 przy takiej powierzchni to różnica plus-minus dwa płatki
    > śniadaniowe - wynikać może z błędu pomiaru lub różnic w sposobie
    > robienia pomiarów.
    >
    > A np. w moim byłym mieszkaniu jedna z dłuższych ścian była zauważalnie
    > łukowata (budynek oddany w 1980 roku). W projekcie oczywiście była
    > idealnie prosta...

    Ok, rozumiem, ale pytający najzwyczajniej w świecie zadał pytanie,
    a dostał w zamian, za przeprozeniem, "zjebke"


    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 39. Data: 2006-12-17 19:19:55
    Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
    Od: Szmul Szmulewicz <s...@s...com>

    witek powiada:

    > No to ci już napisałem.
    > Jak mu teraz nie odpowiada to nie kupuje.
    > To tak jakbym ja żądał obniżenia ceny za kurtkę bo jest mniejsza niz
    > napisane więc mniej materiału zostało zużyte wieć mniej sie sklepowi nalezy
    > niż za dużą kurtkę.
    > Jak sie okazuje, że mi nie odpowiada to co mi wczesniej pasowało, to po
    > prostu nie kupuję.
    > Zaqszw można się dogadywac od początku co do ceny, ale nie żądać jej
    > obniżki.
    > Rozumiesz różnicę?

    To chyba Ty nie rozumiesz przepisów obowiązującego prawa, które za wadę
    fizyczną rzeczy/niezgodność z umową nakazują uważać także brak właściwości,
    o jakiej zapewniał sprzedający. W naszym systemie prawnym nie obowiązuje
    zasada caveat emptor. Dlatego jeżeli kupię żarówkę, która fabrycznie
    świeciła 10h, anie 20 jak zapewniał sprzedający, to przysługuje mi
    roszczenie z tytułu rękojmi tudzież niezgodności.


    Szmul Szmulewicz


  • 40. Data: 2006-12-17 21:45:12
    Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Szmul Szmulewicz" <s...@s...com> wrote in message
    news:1021507775.20061217201955@szmulewicz.com...
    witek powiada:

    > No to ci już napisałem.
    > Jak mu teraz nie odpowiada to nie kupuje.
    > To tak jakbym ja żądał obniżenia ceny za kurtkę bo jest mniejsza niz
    > napisane więc mniej materiału zostało zużyte wieć mniej sie sklepowi
    > nalezy
    > niż za dużą kurtkę.
    > Jak sie okazuje, że mi nie odpowiada to co mi wczesniej pasowało, to po
    > prostu nie kupuję.
    > Zaqszw można się dogadywac od początku co do ceny, ale nie żądać jej
    > obniżki.
    > Rozumiesz różnicę?

    >To chyba Ty nie rozumiesz przepisów obowiązującego prawa, które za
    >wadę
    >fizyczną rzeczy/niezgodność z umową nakazują uważać także brak
    >właściwości,
    >o jakiej zapewniał sprzedający. W naszym systemie prawnym nie
    >obowiązuje
    >zasada caveat emptor. Dlatego jeżeli kupię żarówkę, która
    >fabrycznie
    >świeciła 10h, anie 20 jak zapewniał sprzedający, to przysługuje
    >mi
    >roszczenie z tytułu rękojmi tudzież niezgodności.

    I ty uważasz, że z tego tytuł masz prawo żądać obniżki np. o połowę.
    Możesz ewentualnie nie kupić lub oddać.




strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1