-
21. Data: 2006-12-16 22:49:28
Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"t" <r...@o...pl> wrote in message
news:op.tkobfe1t5o25xk@unknown.mshome.net...
> Dnia 16-12-2006 o 22:46:03 Andrzej Lawa
> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>
>>
>> Ty zapewne latasz z reklamacją, jak a paczce chrupek do mleka brakuje
>> kilku płatków do np. 250 gramów...
>
> Skoro kilka płatków a 10k to dla ciebie porownywalna sprawa,
> to moze podaj namiar, ja ci wysle numer konta, ty mi przelejesz 10k,
> ja z checia zaplace od tego podatek i nawet ta marna reszta sie obejde
Zrozum, że on to mieszkanie oglądał, cena została ustalona za mieszkanie,
które widział
I nagle teraz na jakimś papierku jest inna liczba i wielkie bicie piany.
Skoro mu nagle cena za to samo mieszkanie, które się w żaden sposób ani nie
pomniejszyło ani nie powiekszyło nagle przestała odpowiadać, bo na papierku
była inna liczba, to niech go po prostu nie kupuje.
A gdyby na papierku była liczba większa niż początkowo wiedział, to
cieszyłby się pewnie jak dziecko, że kupił większe mieszkanie.
A może by jeszcze dopłacił właścicielowi, bo papierek mówi, że mieszkanie
jest większe?
To jest po prostu dziecinada.
-
22. Data: 2006-12-16 23:11:36
Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
t wrote:
>> Ty zapewne latasz z reklamacją, jak a paczce chrupek do mleka brakuje
>> kilku płatków do np. 250 gramów...
>
> Skoro kilka płatków a 10k to dla ciebie porownywalna sprawa,
> to moze podaj namiar, ja ci wysle numer konta, ty mi przelejesz 10k,
> ja z checia zaplace od tego podatek i nawet ta marna reszta sie obejde
Oczywiście. Pod warunkiem, że za paczkę płatków zapłacisz mi 320kPLN.
-
23. Data: 2006-12-16 23:12:05
Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
> A gdyby na papierku była liczba większa niż początkowo wiedział, to
> cieszyłby się pewnie jak dziecko, że kupił większe mieszkanie.
> A może by jeszcze dopłacił właścicielowi, bo papierek mówi, że mieszkanie
> jest większe?
> To jest po prostu dziecinada.
Nic dodać, nic ująć.
-
24. Data: 2006-12-16 23:28:19
Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Od: "Koola" <n...@m...pl>
> Sprzedawca obiecał ci sprzedać mieszkanie, które ci pokazał. Wg. jego
> informacji miało takie wymiary.
Wedlug informacji jakiej udzielil sprzedajacy -nie oznacza to jednak ze
informacja ta jest prawdziwa lub sprzedajacy nie zna faktycznego metrazu
> Ty zapewne latasz z reklamacją, jak a paczce chrupek do mleka brakuje
> kilku płatków do np. 250 gramów...
Jak bedziesz kupowal samochod to bedzie sie liczylo tylko to jak auto
wyglada i co o nim powie wlasciciel za to bez znaczenia bedzie dla Ciebie
rok produkcji (przeciez to tylko jakies glupie cyferki)?
Wartosc mieszkania ksztaltuje miedzy innymi jego metraz a w tym przypadku
sprzedajacy przedstawil nieprawdziwe informacje co do metrazu -do tego
zrobil to swiadomie bo posiadal dokument potwierdzajacy mniejsza
powierzchnie.
pozdr.
-
25. Data: 2006-12-16 23:32:25
Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:em1qrj$se5$1@news.interia.pl...
> Chyba raczej za konkretne mieszkanie
o konkretnym metrarzu
-
26. Data: 2006-12-16 23:34:51
Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:em1rfa$t8i$1@news.interia.pl...
> na pewno nie będę z tego powodou robił takiej awantury jak ty.
rozumiem ze jezeli kurtka okaze sie rozmiaru l tez ja kupisz i nie bnedziesz
mial pretensji
-
27. Data: 2006-12-16 23:37:18
Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:em1svg$v21$1@news.interia.pl...
> Zrozum, że on to mieszkanie oglądał, cena została ustalona za mieszkanie,
> które widział
ale nie mierzyl, cena ustalona rowniez za konkretny metrarz, sprzedajacy
swiadomie wprowadzil go w blad, to dosc powazna roznica
-
28. Data: 2006-12-17 00:49:52
Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
news:b2ecd$4584829a$57ce8616$15552@news.chello.pl...
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:em1rfa$t8i$1@news.interia.pl...
>
>> na pewno nie będę z tego powodou robił takiej awantury jak ty.
>
> rozumiem ze jezeli kurtka okaze sie rozmiaru l tez ja kupisz i nie
> bnedziesz mial pretensji
a jakie to ma znaczenie jaka literka jest na kurtce, skoro kurtka na mnie
dobrze leży?
-
29. Data: 2006-12-17 00:50:30
Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
news:a1b0$4584832d$57ce8616$15618@news.chello.pl...
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:em1svg$v21$1@news.interia.pl...
>
>> Zrozum, że on to mieszkanie oglądał, cena została ustalona za mieszkanie,
>> które widział
>
> ale nie mierzyl, cena ustalona rowniez za konkretny metrarz, sprzedajacy
> swiadomie wprowadzil go w blad, to dosc powazna roznica
no to niech zrezygnuje z zakupu jak mu mieszkanie nie odpowiada.
-
30. Data: 2006-12-17 06:59:45
Temat: Re: Zakup mieszkania: sprzedający wprowadził mnie w błąd
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik witek napisał:
>>>Ty zapewne latasz z reklamacją, jak a paczce chrupek do mleka brakuje
>>>kilku płatków do np. 250 gramów...
>>
>>Skoro kilka płatków a 10k to dla ciebie porownywalna sprawa,
>>to moze podaj namiar, ja ci wysle numer konta, ty mi przelejesz 10k,
>>ja z checia zaplace od tego podatek i nawet ta marna reszta sie obejde
>
>
nie bardzo rozumiem o co tak bijesz piane...
> Zrozum, że on to mieszkanie oglądał, cena została ustalona za mieszkanie,
> które widział
kupujacy pewnie przy ustalaniu ceny przeliczyl sobie, ze za metr mu
wychodzi tyle i tyle i taka cena za metr mu odpowiada, zgodzili sie.
albo inaczej-sprzedajacy specjalnie podal zawyzony metraz (korzystajac z
burdelu w papierach), coby cena mieszkania wydala sie jeszcze bardzije
atrakcyjna. potem sprzedajacy nagle zgrywa cwanego gape i sie okazuje ze
faktycznie jest dwa metry mniej w dokumentach (nie mow mi ze sprzedajacy
o tym nie wiedzial), co faktycznie zmienia cene za metr mieszkania (w
przypadku warszawy i metrazu rzedu jak w tym konkretnym przypadku zmiana
jest dosc znaczna)
> I nagle teraz na jakimś papierku jest inna liczba i wielkie bicie piany.
no wiesz, na tym papierku mialo byc potwierdzenie, ze wszystko co
sprzedajacy wczesniej mowil jest zgodne z prawda. okauje sie ze nie
jest, wiec nawet dla zasady nalezaloby sprzedajacego za takie cwaniactwo
objechac.
> Skoro mu nagle cena za to samo mieszkanie, które się w żaden sposób ani nie
> pomniejszyło ani nie powiekszyło nagle przestała odpowiadać, bo na papierku
> była inna liczba, to niech go po prostu nie kupuje.
skoro poszedles w przyklady z platkami: umawiasz sie ze kupujesz 100
opakowan platkow (pakowanych po 12 pojedynczych opakowan 2 zeta kazde).
przy dostawie okazuje sie, ze w opakowaniu nie ma 12 tylko 11 a dostawca
tlumaczy, ze w maszynie cos sie popieprzylo i pakowala po 11 zamiast 12.
i co, tez nie bedziesz bil piany, bo przeciez umowiles cene za zbiorcze
opakowanie?
> A gdyby na papierku była liczba większa niż początkowo wiedział, to
> cieszyłby się pewnie jak dziecko, że kupił większe mieszkanie.
nie doszloby do takiej sytuacji. no, chyba ze sprzedajacy bylby totalnie
lewy...
> A może by jeszcze dopłacił właścicielowi, bo papierek mówi, że mieszkanie
> jest większe?
> To jest po prostu dziecinada.
pozdr