-
71. Data: 2024-04-07 09:27:56
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.04.2024 o 22:52, Shrek pisze:
> Że kalendarzyk jest mniej skuteczny od gumek - no jest. Dodatkowo nie
> zmniejsza ryzyka chorób wenerycznych.
Kościół twierdzi, że zapobiega chorobom wenerycznym? Po prostu pytam, bo
nie śledzę aktualnych trendów. Pomysłem Kościoła na zapobieganie
chorobom wenerycznym jest chyba bardziej wierność, niż kalendarzyk, a to
już spora skuteczność.
>
> Że kościół dalej uznaje oficjalnie egzorcyzmy?
Ale chyba nie w zakresie zapobiegania ciąży - o czym tu próbujemy
dyskutować. Egzorcyzm, to zwalczanie niewidzialną bronią niewidzialnego
zagrożenia. Skuteczne, dokąd biorący w tym udział w to wierzą.
>
> Że uważa że cieprienie uszlachetnia?
Wiesz, dokąd tego cierpienia sami nie zadają, to pogląd dobry, jak każdy
inny. Nie tylko Kościół tak uważa. W wojsku jest takie powiedzenie, że
"Im więcej potu wylejesz na poligonie, tym mniej krwi na polu walki" -
przykładowo. Twórca stylu KYOKUSHINKAY O YAMA przykładowo też tak uważał
i oparł styl na tym, że masz przyjąć cios (cierpiąc) po czym dopiero
uderzać. Mnisi Buddyjscy, to już w ogóle mają odlotowe pomysły z tym
związane.
> No właśnie. A spirala jest oficjalnie uznanym środkiem antykoncepcyjnym
> o potwierdzonej skuteczności (IMHO najlepszym jak bzykasz się tylko z
> żoną, bo jak nie to gumki). Dlaczego miałbym być pozbawiony najlepszej
> opcji bo "sprawdzić czy nie ksiądz?"
Ginekolog, to chyba nie tylko antykoncepcja. Faktycznie doradzanie się
zakonnicy, jak nie zajść w ciążę podczas przygodnego seksu nie wydaje
się najszczęśliwszym pomysłem, ale przecież ona może leczyć całą masę
chorób z tym nie związanych. Po za tym pewnie może prowadzić ciąże. Tu
też to, ze sama teoretycznie nie powinna zajść niewiele zmienia, bo mało
który ginekolog był w ciąży, a masa ich przyjmuje porody.
--
(~) Robert Tomasik
-
72. Data: 2024-04-07 09:32:22
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.04.2024 o 09:02, A. Filip pisze:
>> Bo pomijając jawny konflikt interesow, to póki co mamy państwo
>> świeckie a nie kościelne.
>
> *Każdy* ginekolog musi być od aborcji?
Na NFZ IMHO tak. Ale problem nie kończy się na aborcji a przez
antykoncepcję zaczyna się na książce, która w swoim pierwszym rozdziale
przeczy nauce na bardzo wielu poziomach (w tym istotnych dla medycyny).
> Nie wystarczy że "odeśle do
> innego" a placówka/szpital świadczy "pełen zakres usług" w ramach
> kontraktu z NFZ?
IMHO nie. A jakbyś zareagował jakby ci w urzędzie komunikacji pani za
biurkiem powiedziała, że ona motocykli nie rejestruje, bo to "dawcy" i
gangusy? I żebyś sobie poszedł do pani ani a sąsiedniego urzędu bo ona
motocyklistów lubi.
> W tym konkretnym przypadku zakonnica-ginekolog się nie kryje z tym że
> jest zakonnicą (chodzi w habicie). Wiec póki jest "jedna na Polskę"
> to wystarczy jeśli pacjentka ma realne prawo skorzystać z innego lekarza
> ginekologa i podejście po linii "Chcącej pacjentce nie dzieje się krzywda".
Nie było by IMHO problemu, gdyby pracowała prywatnie a nie na NFZ - na
NFZ to ma świadczyć zakres usług określony przez NFZ a nie że pigułki
czy spirala to nie.
A ogólnie to uważam, że skoro ktoś na poważnie wierzy w biblię to nie
powinien mieć prawa wykonywania zawodu lekarza. Bo to się nie spina i
jak masz w jednej ręce biblie a w drugiej teorię ewolucji, to którąś
musisz potraktować z mocno przymrużonym okiem - no to trzeba się
zdecydować którą.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
73. Data: 2024-04-07 09:35:09
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 23:37, alojzy nieborak pisze:
> O czym wiedział rząd, a co nam powiedział. Skandal wokół Protokołów
> Instytutu Roberta Kocha
> https://www.youtube.com/watch?v=X6gUE_XwoJU
>
>
> Warto z grubsza przeklikać.
A mógłbyś w kilku słowach streścić i czy są linki do jakiś źródeł, bo
zachowujesz się jak kwiatek co rzucał linkami do kilkuset stronnicowych
raportów (on akurat po niemiecku) i znajdź sobie.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
74. Data: 2024-04-07 09:37:35
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 07.04.2024 o 08:55, Shrek pisze:
> A czy zakonnica czy ksiądz powinen być lekarzem? IMHO nie bo wiedza
> medyczna w wielu miejscach kłóci się z wiarą, więc może (nie musi ale
> może) występować konflikt interesów.
A ministrant, o szafarzu nie wspomnę?
Robert
-
75. Data: 2024-04-07 09:44:00
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.04.2024 o 09:27, Robert Tomasik pisze:
>> Że kalendarzyk jest mniej skuteczny od gumek - no jest. Dodatkowo nie
>> zmniejsza ryzyka chorób wenerycznych.
>
> Kościół twierdzi, że zapobiega chorobom wenerycznym?
Nie twierdzi, jednocześnie go promuje. Czyli forsuje gorsze dla pacjenta
rozwiązanie. To chyba dostateczny dowód że istniej konflikt interesów?
>> Że kościół dalej uznaje oficjalnie egzorcyzmy?
>
> Ale chyba nie w zakresie zapobiegania ciąży - o czym tu próbujemy
> dyskutować.
Trochę się dyskusja rozwinęła było o poglądach i wiedzy medycznej w
ogólności. Przypomnę jednak że gin to ma mieć jednak mocno większą
wiedzę o medycynie niż macanie cipek.
> Egzorcyzm, to zwalczanie niewidzialną bronią niewidzialnego
> zagrożenia. Skuteczne, dokąd biorący w tym udział w to wierzą.
Egzorcyzmy to gusła.
> Wiesz, dokąd tego cierpienia sami nie zadają, to pogląd dobry, jak każdy
> inny.
Chyba że jakiś nawiedzony stwierdzi że to musi boleć (choć nie musi)
albo jeszcze lepiej że to kara za grzechy - trzeba było się nie kurwić
to by syfa nie złapała:P
>> No właśnie. A spirala jest oficjalnie uznanym środkiem
>> antykoncepcyjnym o potwierdzonej skuteczności (IMHO najlepszym jak
>> bzykasz się tylko z żoną, bo jak nie to gumki). Dlaczego miałbym być
>> pozbawiony najlepszej opcji bo "sprawdzić czy nie ksiądz?"
>
> Ginekolog, to chyba nie tylko antykoncepcja. Faktycznie doradzanie się
> zakonnicy, jak nie zajść w ciążę podczas przygodnego seksu nie wydaje
> się najszczęśliwszym pomysłem, ale przecież ona może leczyć całą masę
> chorób z tym nie związanych.
Jest ginekologiem, to ma robić za ginekologa a nie ginekologa ale bez
antykoncepcji.
> Po za tym pewnie może prowadzić ciąże. Tu
> też to, ze sama teoretycznie nie powinna zajść niewiele zmienia, bo mało
> który ginekolog był w ciąży, a masa ich przyjmuje porody.
Do prowadzenia ciąży też bym sobie oficera kościoła nie wybrał -
wyczuwam problemy już na etapie badań prenatalnych. Czyli mamy panią
ginekolog, co nie robi przy antykoncepcji i przy prowadzeniu ciąży. To
jeszcze półginekolog czy już ćwieć?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
76. Data: 2024-04-07 09:45:40
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.04.2024 o 09:10, Robert Tomasik pisze:
> Dla niego nie są dziwne i jedyne słuszne :-) Możesz je podzielać, albo
> nie. Siostra zakonna jest jawnie siostrą, więc jeśli ktoś się z tymi
> poglądami nie zgadza, to wystarczy do niej nie chodzić, albo o to nie
> pytać.
Z tym że na nfz to nie bardzo sobie mozesz wybrzydzać.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
77. Data: 2024-04-07 09:48:09
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.04.2024 o 09:37, Robert Wańkowski pisze:
>> A czy zakonnica czy ksiądz powinen być lekarzem? IMHO nie bo wiedza
>> medyczna w wielu miejscach kłóci się z wiarą, więc może (nie musi ale
>> może) występować konflikt interesów.
>
> A ministrant, o szafarzu nie wspomnę?
Osobiście uważam że nie powinien. Nie da się na poważnie bez robienia
fikołków łączyć wiary w biblie i teorię ewolucji - więc uczciwie
należałoby wbrać a nie robić kurwę z logiki.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
78. Data: 2024-04-07 09:52:16
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 23:30, nadir pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 22:54, Shrek pisze:
>
>> A po co gin miałby usuwać opinie o tym że nie przepisuje tabletek albo
>> nie zakłada spiral? Wstydzi się swoich poglądów czy jak?
>
> Ale robota ginekologa nie ogranicza się tylko do spiral i antykoncepcji.
Nie ogranicza się ale obejmuje. Do tego dołóżmy prowadzenie ciąży co
obejmuje również badania prenatalne z czym taki gin będzie miał problem
czy ewentualne zakończenie ciąży w razie poważnych problemów i wychodzi
że masz gina który nie prowadzi antykoncepcji i ciąży. To w zasadzie
niewiele zostaje.
No ale czemu działający prywatnie "katolicki gin" miałby się ukrywać i
kasować że nie wydaje pigułek ani nie zleca badan penatalnych skoro to
nic złego?
> Więc może zakonnica nie wstydzi się swoich poglądów i na drzwiach
> gabinetu ma wywieszoną klauzulę, że z antykoncepcją, to nie do niej i
> kto chce, niech robi co chce?
Bo ona to robi w ramach NFZ?
Zresztą jak pisałem gdzie indziej - po prostu jak ktoś poważnie traktuje
biblię to nie powinien być lekarzem (ani naukowcem) bo to się po prostu
nie spina.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
79. Data: 2024-04-07 09:53:03
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.04.2024 o 00:04, Robert Wańkowski pisze:
>> No więc ma konflikt interesów. Dobry powód żeby sobie wybrać inny zawód.
>>
>
> Ty masz wewnętrzny konflikt, ona nie ma. ;)
Domyślam się że ona nie ma.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
80. Data: 2024-04-07 09:54:36
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 23:25, alojzy nieborak pisze:
> Do tej w ZUSie nikt nie przychodzi po antykoncepcję tylko po orzeczenie
> o zdolności/niezdolności do pracy, przynajmniej w tym miejscu pracy.
> Nie wiem czemu Szrekowi ulęgła się antykoncepcja.
Pewnie dlatego, że w przeciwieństwi do ciebie pobieżnie przeczytałe
artykuł z otwarcia wątku;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!