-
21. Data: 2007-12-23 14:11:46
Temat: Re: Zakaz fotografowania
Od: Seven <...@z...com>
Olgierd <n...@o...com> wrote in
news:fkl7o2$dqs$4@inews.gazeta.pl:
>> Czy maja prawo uzyc SILY FIZYCZNEJ na jakimkolwiek etapie spornej
>> sytuacji?
>
> Na etapie spornym nie moga. Przepisy ustawy mówia kiedy moga, aczkolwiek
> jest to tylko zagrozenie zycia i zdrowia ludzkiego oraz chronionego
> mienia.
no wlasnie, chronionego mienia - a na przyklad ochroniarze twierdza, ze
klient zniszczyl towar przy ogladaniu (a potem wybral inny model za ktorego
wprawdzie zaplacil)
wiec zatrzymuja klienta po odejsciu od kasy, i...?
--
Seven
Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...
-
22. Data: 2007-12-23 14:17:29
Temat: Re: Zakaz fotografowania
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 23 Dec 2007 14:11:46 +0000, Seven napisał(a):
>> Na etapie spornym nie moga. Przepisy ustawy mówia kiedy moga,
>> aczkolwiek jest to tylko zagrozenie zycia i zdrowia ludzkiego oraz
>> chronionego mienia.
>
> no wlasnie, chronionego mienia - a na przyklad ochroniarze twierdza, ze
> klient zniszczyl towar przy ogladaniu (a potem wybral inny model za
> ktorego wprawdzie zaplacil)
> wiec zatrzymuja klienta po odejsciu od kasy, i...?
... i wzywają policję.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
23. Data: 2007-12-23 14:18:50
Temat: Re: Zakaz fotografowania
Od: Seven <...@z...com>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in
news:fkk8b3$1gi$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Jak juz chcesz koniecznie wymyslac teorie
> spiskowe dziejów, to choc trochę znajomosci prawa w to wlep.
To nie zadne spiskowe teorie tylko zwykle KARKI (byle drechy) ktorym sie
narazisz tylko dlatego, zes KRZYWO SPOJRZAL!
A jak jeszcze zaczynasz sie "stawiac" i udowadniac, ze "nie maja prawa" to
JUZ ONI CI UDOWODNIA !!!
A prawo... coz... zbi(o)rowe ZGODNE zeznanie 5-ciu ochroniarzy przeciw 1-nemu
klientowi, slowo przeciw slowu...
do tego preferenceyjne traktowanie przez kumpli-policjantow...
--
Seven
Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...
-
24. Data: 2007-12-23 14:34:32
Temat: Re: Zakaz fotografowania
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 23 Dec 2007 14:18:50 +0000, Seven napisał(a):
> A prawo... coz... zbi(o)rowe ZGODNE zeznanie 5-ciu ochroniarzy przeciw
> 1-nemu klientowi, slowo przeciw slowu... do tego preferenceyjne
> traktowanie przez kumpli-policjantow...
No wiesz, a jeśli będą krnąbrnych klientów hipermarketów "na Popiełuszkę"
wozić to ho-ho-ho-ho!
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
25. Data: 2007-12-23 14:57:57
Temat: Re: Zakaz fotografowania
Od: Seven <...@z...com>
Olgierd <n...@o...com> wrote in
news:fklqlo$iho$2@inews.gazeta.pl:
>> no wlasnie, chronionego mienia - a na przyklad ochroniarze twierdza, ze
>> klient zniszczyl towar przy ogladaniu (a potem wybral inny model za
>> ktorego wprawdzie zaplacil)
>
>> wiec zatrzymuja klienta po odejsciu od kasy, i...?
>
> ... i wzywaja policję.
no tak, ale gdzie do czasu przyjazdu policji MUSI czelac klient?
bo jezeli nie ufa ochroniarzom i nie chce isc do pakamery gdzie nie bedzie
innych tak "obiektywnych" swiadkow (niz sami ochroniarze)?
--
Seven
Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...
-
26. Data: 2007-12-23 15:01:13
Temat: Re: Zakaz fotografowania
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 23 Dec 2007 14:57:57 +0000, Seven napisał(a):
>>> wiec zatrzymuja klienta po odejsciu od kasy, i...?
>>
>> ... i wzywaja policję.
>
> no tak, ale gdzie do czasu przyjazdu policji MUSI czelac klient?
>
> bo jezeli nie ufa ochroniarzom i nie chce isc do pakamery gdzie nie
> bedzie innych tak "obiektywnych" swiadkow (niz sami ochroniarze)?
Zaufanie nie ma nic do rzeczy. Tu nie chodzi o miłość ani nawet dłuższy
związek. Będzie szybki seks i wszyscy idą do domu.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
27. Data: 2007-12-23 18:02:09
Temat: Re: Zakaz fotografowania
Od: "Verizon Newsgroups" <z...@v...net>
>> No przeciez caly raban z zakazem fotografowania,
>> zawsze sie dzieje z powodu zagrozenia chronionego mienia.
>
> Wykażesz, że sfotografowanie towaru w sklepie zmniejsza chociaż jego
> wartość? O ubytku towaru czy chorobie personelu już nie wspomnę.
Jednak ironia powinna miec nogi, zeby przy okazji czytania,
mogla kopac w otoke odbytu.
veri
-
28. Data: 2007-12-23 18:31:17
Temat: Re: Zakaz fotografowania
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@o...com> napisał w
wiadomości news:fklpml$el3$2@inews.gazeta.pl...
> Dnia Sun, 23 Dec 2007 12:12:03 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>
>>> No przeciez caly raban z zakazem fotografowania, zawsze sie dzieje z
>>> powodu zagrozenia chronionego mienia.
>>
>> Wykażesz, że sfotografowanie towaru w sklepie zmniejsza chociaż jego
>> wartość?
> Bardzo proste: ekskluzywne suknie dla ekskluzywnych kobiet. Sfotografują,
> babka kupi, pójdzie na bal, a tam jakaś wyfiołkowana pinda powie "ja już
> taką gdzieś widziałam!"
Idę o zakład, że wartość te sukni spadnie nie na skutek sfotografowania,
ale na skutek publikacji. Publikacja jest zabroniona, ale fotografować na
własny użytek możesz.
-
29. Data: 2007-12-24 00:32:33
Temat: Re: Zakaz fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Verizon Newsgroups pisze:
> No przeciez caly raban z zakazem fotografowania,
> zawsze sie dzieje z powodu zagrozenia chronionego mienia.
> Pdkladacz bomby napewno mniej by sie rzucal w oczy,
> niz taki fotografujacy amator.
Tak z ciekawostek: w CH Janki planowałem swego czasu zrobić sesję
fotograficzną. Z planów nic nie wyszło, bo dzień wcześniej zostałem
napadnięty przez bandytów udających tam ochronę i miałem przez to inne
zajęcia. A potem zwyczajnie obawiałem się tam iść bez czegoś
solidniejszego "pod ręką". Kiedyś skorzystałem z okazji, że TVN
pojechało zrobić tam swoistą prowokację (tzn. robić zdjęcia i ukrytą
kamerą rejestrować reakcje tej ich "ochrony") i mając taką "obstawę"
postanowiłem zrobić tę swoją sesję. Niestety - obiekt planowanej sesji
zniknął... Ktoś gwizdnął dość chyba ciężką półmetrową figurynkę
maneki-neko (taki tradycyjny kotek witający klientów w japońskich
sklepikach) - pod okiem "czujnych" ochroniarzy. Tyle jeśli chodzi o
sprawność tych debili, jeśli chodzi ochronę mienia.
BTW: ochrona się zorientowała, że przyjechała telewizja (może nie
powinni przyjeżdżać podpisanym samochodem ;) ) i "zareagowali":
zniknęli. W całym centrum handlowym nie było żadnego ochroniarza.
Wyparowali...
-
30. Data: 2007-12-24 01:36:53
Temat: Re: Zakaz fotografowania
Od: "Verizon Newsgroups" <z...@v...net>
> BTW: ochrona się zorientowała, że przyjechała telewizja (może nie
> powinni przyjeżdżać podpisanym samochodem ;) ) i "zareagowali":
> zniknęli. W całym centrum handlowym nie było żadnego ochroniarza.
> Wyparowali...
Zawsze mnie interesowala kretynska logika, ze do podlozenia bomby,
musza byc wczesniej wykonane zdjecia..
Potem zmienilo sie to w mniemanie, ze fotografowanie sluzy do podlozenia
bomby.
veri