-
41. Data: 2002-12-03 01:11:34
Temat: Re: Odp: Zadatek?
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Sun, 1 Dec 2002, Sandra wrote:
>+ Użytkownik Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
[...]
>+ > i umowa nie została wykonana...
>+
>+ na poczet jakiego towaru bedzie wliczona? czy cena ksiazki wzrosnie? gdzie
>+ bedzie wykazana przy ksiegowaniu ?
Sandro... O co ty się martwisz ? Pomyślałaś o tym że np. z tytułu
posiadania konta bankowego ów antykwariat *też* ma dochody (z od-
setek :)) które *musi* zaksięgować - i bynajmniej nie robi
tego przez "doliczenie do książki" ;) ?
Przychód jak przychód... Zaksięgowany być powinien i już :)
(a... "zapomniała" ?? - to co innego ! Ale *samo* zaksięgowanie
problemem nie jest !)
>+ w stratach skoro fizycznie bedzie istniala? w zyskach bez pokrycia? bardzo
>+ jestem ciekawa jak zostanie zaksiegowana?
Ładnieś to ujęła: w zyskach bez pokrycia :)
Wyobraź sobie, że jakby teoretycznie p. antykwariusz
dostała do dyspozycji pomieszczenie w którym prowadzi
sprzedaż *za darmo* - to też ma taki "zysk bez pokrycia"
i też go musi zaksięgować.
Bez martiwenia się że znikąd się wziął - Skarb chce
podatku i już :)
>+ > co przy zadatku nie ma znaczenia...
>+
>+ wg. mnie ma znaczenie ...
* J A K I E * ??
Przy KPiR i KP - żadne, przy ryczałcie - tylko znalezienia
która to skala podatku !
[...]
>+ prosze o opowiedz na powyzsze pytania ...w dalszym ciagu bede twierdzila ,ze
>+ jest to bezpodstawne wzbogacenie bez pokrycia w dokumnetacji
Ależ nie ma takiego pojęcia. Jest dochód z DG - dopóki nie jest
niezgodny z inną ustawą (nie pochodzi z przestepstwa ani nie jest
wyłączony z opodatkowania) - to nie ma problemu !
>+ ...jesli tak
>+ nie jest zainteresowana ma prawo domagac sie pokazania dokumentacji od
>+ sprzedawcy co zrobiono prawnie z jej kwota
Y tam. *Co najwyżej* może donieść do US podając datę, kwotę
i rodzaj dochodu - celem sprawdzenia czy właściwy podatek
został uiszczony ;>
[...]
>+ a do tego by logicznie przeanalizowano te dwa przypadki...jeden,ktory nie
>+ zmienia ceny i nie jest nigdzie wykazany idzie do kieszeni sprzedawcy ...
Erm... Formalnie rzecz biorąc to pomowienie - jeśli sprzedawczyni
czyta grupę i ma kwity że podatek był zapłacony... ;>
Pozdrowienia, Gotfryd
-
42. Data: 2002-12-03 01:42:09
Temat: Odp: Odp: Zadatek?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.21.0212030200510.2972-100000@irys
.stanpol.com.pl...
> Sandro... O co ty się martwisz ?
o nic sie nie martwie ale drażni mnie nabijanie ludzi przez ich naiwność
> Ładnieś to ujęła: w zyskach bez pokrycia :)
no faktycznie :-)
> Wyobraź sobie, że jakby teoretycznie p. antykwariusz
> dostała do dyspozycji pomieszczenie w którym prowadzi
> sprzedaż *za darmo* - to też ma taki "zysk bez pokrycia"
> i też go musi zaksięgować.
uwazam ze takie zadatki to nieuczciwosc a w kodeksie ten art. nie powinien
miec miejsca ...
> Y tam. *Co najwyżej* może donieść do US podając datę, kwotę
> i rodzaj dochodu - celem sprawdzenia czy właściwy podatek
> został uiszczony ;>
nigdy nie bawilam sie w donosicielstwo bo nie o to chodzi ... chodzi mi
tylko o uczciwosc ludzka
> Erm... Formalnie rzecz biorąc to pomowienie - jeśli sprzedawczyni
> czyta grupę i ma kwity że podatek był zapłacony... ;>
jesli ma kwity to jest ok. cały czas mowie o kwocie zwanej zadatkiem
wlożonej do kieszeni sprzedawcy ...ale sam art. jest beznadziejnym w swojej
treści ...
ksiegowosc to nie jest mocna moja strona,jesli jest mozliwosc zaksiegowania
takiej kwoty badz wciagniecie jej w ewidencje dochodu w to zgodnie z art. o
zadatku sklep wywiazal sie ,jesli natomiast nie robi sie tego to uwazam ,ze
jest to nieuzasadnione dorabianie sie na krzywdzie czlowieka naiwnego...
I powtórze ,że jeśli ta kwota nie jest wykazana a mam na mysli
rozliczenie sie z US to nie moge tego inaczej nazwac ...
a jak myslisz czemu służy art. o wzbogaceniu sie bezpodstawnym a ponadto
chcialam poinformować ,że :
Sprzedawca jest obowiazany podać treści dot. praw konsumentów do wiadomosci
publicznej w kazdym punkcie sprzedazy, przez umieszczenie go w miejscu
swobodnie dla nich dostepnym.
Sandra
-
43. Data: 2002-12-03 09:09:16
Temat: Re: Zadatek?
Od: Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl>
Sandra napisa_(a):
> Sprzedawca jest obowiazany podać treści dot. praw konsumentów do wiadomosci
> publicznej w kazdym punkcie sprzedazy, przez umieszczenie go w miejscu
> swobodnie dla nich dostepnym.
Rozporządzenie w którym był ten przepis zostało uchylone przez wydanie
kolejnego - rozporzadzenie Rady Ministrów z dnia 25 czerwca 2002 r. w
sprawie szczególowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedazy
miedzy przedsiebiorcami a konsumentami (Dz. U. Nr 96 z 1 lipca 2002 r.,
poz. 851) :)
KG