Witam, ja z bardzo waznym pytaniem... czy Zus ma prawo zabrac wszystkie srodki
z konta bez powiadomienia ze jest zadluzenie, ze jakis moze wyrok zapadl...
moj tata prowadzil firme. Pare lat temu zostala zamknieta. Dodam ze ksiegowa
byla oplacana za prowadzenie papierkow. Dzis tata wrocil z Danii wplacil kase
na konto i okazalo sie ze wszystkie zrodki w kwocie 5000 zl zostaly zabrane z
konta. Zadno pismo nie przyszlo. Tata sie wyprowadzil 2 lata temu wraz z zona
do zakupionego domu. Adres zameldowania ma juz inny a ZUS podobno przysylal do
nas na stary adres zameldowania powiadomienia ale tego niekt nie odbieral
poniewaz on juz jest dawno stad wymeldowany. Czy zus mial prawo zabrac
WSZYSTKIE srodki bez wiedzy dluznika? Nam o tym zadluzeniu nic nie wiadomo.
Bank takze nic ie wiedzial z jakiego powodu zablokowane jest konto, dopiero w
glownej siedzibie powiedzieli ze to ZUS. Tyle ze bank nie poinformowal mojego
taty o tym ze konto zostalo zablokowane dnia 6 czerwca 2007 roku. Dzis 18
czerwca wplacil pieniadze i stan konta jest zerowy. Zus nie poinformowal o
zadluzeniu, bank nie poinformowal o zadluzeniu czy obciazeniu rachunku
jakimkolwiek dlugiem, bank takze nie poinformowal ze konto zostalo zablokowane
z dniem 6 czerwca. Teraz brak srodkow do zycia. Co mozna z tym zrobic? I czy
ksiegowa ktora byla oplacona i byc moze nie dotrzymala platnsci czy z tego
tytulu mzna ja jakos obciazyc powstalym dlugiem? Dziekuje.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/