Mam umowę o pracę na czas określony, w której
jeden z punktów mówi, że istnieje możliwość
wcześniejszego rozwiązania tej umowy przez każdą
ze stron z 2-tygodniowym wypowiedzeniem.

Podobno jednak wg obecnie obowiązującego prawa
okres wypowiedzenia umów na czas określony wynosi
1 miesiąc.
Czy to prawda, a jeżeli tak, to jaka jest podstawa prawna?

Pozdrowienia
JoJo

do góry

W dniu 2016-05-14 o 12:03, JoJo pisze:

> Mam umowę o pracę na czas określony, w której
> jeden z punktów mówi, że istnieje możliwość
> wcześniejszego rozwiązania tej umowy przez każdą
> ze stron z 2-tygodniowym wypowiedzeniem.
> Podobno jednak wg obecnie obowiązującego prawa
> okres wypowiedzenia umów na czas określony wynosi
> 1 miesiąc.
> Czy to prawda, a jeżeli tak, to jaka jest podstawa prawna?


To Twoja pierwsza umowa z tym pracodawcą? Ile już tam pracujesz?
Wszystko jest w Kodeksie Pracy.

do góry

Użytkownik "PlaMa" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5737b385$0$22843$65785112@news.neostrada.pl...

>> Mam umowę o pracę na czas określony, w której
>> jeden z punktów mówi, że istnieje możliwość
>> wcześniejszego rozwiązania tej umowy przez każdą
>> ze stron z 2-tygodniowym wypowiedzeniem.
>> Podobno jednak wg obecnie obowiązującego prawa
>> okres wypowiedzenia umów na czas określony wynosi
>> 1 miesiąc.
>> Czy to prawda, a jeżeli tak, to jaka jest podstawa prawna?

> To Twoja pierwsza umowa z tym pracodawcą? Ile już tam pracujesz?
> Wszystko jest w Kodeksie Pracy.

Może i jest, ale dla mnie niejasne.

Cytat:
okresy wypowiedzenia będą wynosiły:
2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata

Czy powyższe okresy dotyczą bieżącej umowy na czas określony,
czy sumy wszystkich umów na czas nieokreślony i określony z danym
pracodawcą?
Czy ponad 1 miesięczne przerwy między umowami na czas określony
mają tutaj znaczenie?
Czy fakt, że umowy na czas określony dotyczyły niepełnego wymiaru
czasu pracy (część etatu), wpływa na obecny okres wypowiedzenia?

Pozdrawiam
JoJo

do góry

W dniu 2016-05-15 o 11:18, JoJo pisze:

>>> Mam umowę o pracę na czas określony, w której
>>> jeden z punktów mówi, że istnieje możliwość
>>> wcześniejszego rozwiązania tej umowy przez każdą
>>> ze stron z 2-tygodniowym wypowiedzeniem.

Warto chyba tutaj dodać, że jeżeli umówicie się z pracodawcą i obie
strony zgadzają się z tym porozumieniem, to okres wypowiedzenia może
wynosić choćby 1 dzień - "wypowiedzenie za porozumieniem stron". Skoro
spodziewasz się problemów to czytaj dokładnie co Ci dają do podpisania.

>>> Podobno jednak wg obecnie obowiązującego prawa
>>> okres wypowiedzenia umów na czas określony wynosi
>>> 1 miesiąc.
>>> Czy to prawda, a jeżeli tak, to jaka jest podstawa prawna?
>> To Twoja pierwsza umowa z tym pracodawcą? Ile już tam pracujesz?
>> Wszystko jest w Kodeksie Pracy.
> Czy powyższe okresy dotyczą bieżącej umowy na czas określony,
> czy sumy wszystkich umów na czas nieokreślony i określony z danym
> pracodawcą?

Wszystkich miesięcy jakie pracowałeś dla tego pracodawcy.

> Czy ponad 1 miesięczne przerwy między umowami na czas określony
> mają tutaj znaczenie?

Chyba nie, zerknij do uchwały SN III PZP 20/02 - ale to wykracza już
ponad moje doświadczenia życiowe, dopytaj się mądrzejszych żebym Ci
problemów nie narobił (A właśnie! Stopka dupochronka - nie biorę
odpowiedzialności za żadne problemy wynikające z moich porad i
odpowiedzi! :D)

> Czy fakt, że umowy na czas określony dotyczyły niepełnego wymiaru
> czasu pracy (część etatu), wpływa na obecny okres wypowiedzenia?

Nie

do góry

> Warto chyba tutaj dodać, że jeżeli umówicie się z pracodawcą i obie
> strony zgadzają się z tym porozumieniem, to okres wypowiedzenia może
> wynosić choćby 1 dzień - "wypowiedzenie za porozumieniem stron". Skoro
> spodziewasz się problemów to czytaj dokładnie co Ci dają do podpisania.
>

Nie mąć.
Po pierwsze prawo pracy wciąż się zmienia, ale pewne zasady pozostają.
I tak możliwości wypowiedzenia umowy itp, wciąż się zmieniają, ale nie
zmienia się istotna zasada, że lepiej być zwolnionym niż się samemu zwolnić,
lub niż rozwiązć umowę za porozumieniem stron.
Ma to wpływ na świadczenia ze skarbu państwa typu zasiłek dla bezrobotnych ,
renty , emerytury.
To w pewnej sytuacji może być bardzo ważne. Tak więc lepiej być zwolnionym ,
byle nie dyscyplinarnie, niż rozwiązać umowę za porozumieniem stron.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/nhaaeo$j0i$1@usenet.n
ews.interia.pl
*Stokrotka* napisał(-a):

>> Warto chyba tutaj dodać, że jeżeli umówicie się z pracodawcą i obie
>> strony zgadzają się z tym porozumieniem, to okres wypowiedzenia może
>> wynosić choćby 1 dzień - "wypowiedzenie za porozumieniem stron".
>> Skoro spodziewasz się problemów to czytaj dokładnie co Ci dają do
>> podpisania.
>
> Nie mąć.
> Po pierwsze prawo pracy wciąż się zmienia, ale pewne zasady pozostają.
> I tak możliwości wypowiedzenia umowy itp, wciąż się zmieniają, ale nie
> zmienia się istotna zasada, że lepiej być zwolnionym niż się samemu
> zwolnić, lub niż rozwiązć umowę za porozumieniem stron.
> Ma to wpływ na świadczenia ze skarbu państwa typu zasiłek dla
> bezrobotnych , renty , emerytury.
> To w pewnej sytuacji może być bardzo ważne. Tak więc lepiej być
> zwolnionym , byle nie dyscyplinarnie, niż rozwiązać umowę za
> porozumieniem stron.

A Ty nie przesądzaj co komu lepiej pasuje, bo nie masz na ten temat
wiedzy.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-

do góry

"Big Jack" <a...@b...zz> pisze:
> W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/nhaaeo$j0i$1@usenet.n
ews.interia.pl
> *Stokrotka* napisał(-a):
>
>>> Warto chyba tutaj dodać, że jeżeli umówicie się z pracodawcą i obie
>>> strony zgadzają się z tym porozumieniem, to okres wypowiedzenia może
>>> wynosić choćby 1 dzień - "wypowiedzenie za porozumieniem stron".
>>> Skoro spodziewasz się problemów to czytaj dokładnie co Ci dają do
>>> podpisania.
>>
>> Nie mąć.
>> Po pierwsze prawo pracy wciąż się zmienia, ale pewne zasady pozostają.
>> I tak możliwości wypowiedzenia umowy itp, wciąż się zmieniają, ale nie
>> zmienia się istotna zasada, że lepiej być zwolnionym niż się samemu
>> zwolnić, lub niż rozwiązć umowę za porozumieniem stron.
>> Ma to wpływ na świadczenia ze skarbu państwa typu zasiłek dla
>> bezrobotnych , renty , emerytury.
>> To w pewnej sytuacji może być bardzo ważne. Tak więc lepiej być
>> zwolnionym , byle nie dyscyplinarnie, niż rozwiązać umowę za
>> porozumieniem stron.
>
> A Ty nie przesądzaj co komu lepiej pasuje, bo nie masz na ten temat
> wiedzy.

A jesteś wystarczająco kompetentny by podać (jeden) kontr-przykład czy
tylko odwrotnie zainteresowany?

--
A. Filip
Po św. Agnieszce napije się wół na ścieżce. (Przysłowie polskie)

do góry

W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 08:55:10 UTC+2 użytkownik A. Filip napisał:

> A jesteś wystarczająco kompetentny by podać (jeden) kontr-przykład czy
> tylko odwrotnie zainteresowany?
Zmiana pracy, nowy pracodawca nie chce czekać aż upłynie 14-90dni wypowiedzenia, więc
porozumienie stron to najlepsze rozwiązanie.

do góry

W dniu 2016-05-15 14:00, PlaMa pisze:
> W dniu 2016-05-15 o 11:18, JoJo pisze:
>
>>>> Mam umowę o pracę na czas określony, w której
>>>> jeden z punktów mówi, że istnieje możliwość
>>>> wcześniejszego rozwiązania tej umowy przez każdą
>>>> ze stron z 2-tygodniowym wypowiedzeniem.
>
> Warto chyba tutaj dodać, że jeżeli umówicie się z pracodawcą i obie
> strony zgadzają się z tym porozumieniem, to okres wypowiedzenia może
> wynosić choćby 1 dzień - "wypowiedzenie za porozumieniem stron". Skoro
> spodziewasz się problemów to czytaj dokładnie co Ci dają do podpisania.

chyba rozwiązanie umowy za porozumieniem stron - wypowiedzenie jest
raczej jednostronne

>>>> Podobno jednak wg obecnie obowiązującego prawa
>>>> okres wypowiedzenia umów na czas określony wynosi
>>>> 1 miesiąc.
>>>> Czy to prawda, a jeżeli tak, to jaka jest podstawa prawna?
>>> To Twoja pierwsza umowa z tym pracodawcą? Ile już tam pracujesz?
>>> Wszystko jest w Kodeksie Pracy.
>> Czy powyższe okresy dotyczą bieżącej umowy na czas określony,
>> czy sumy wszystkich umów na czas nieokreślony i określony z danym
>> pracodawcą?
>
> Wszystkich miesięcy jakie pracowałeś dla tego pracodawcy.

Teraz cos się miało zmienić, ale do tej pory było tak, że umowy do 6
miesięcy nie można było wypowiedzieć, a powyżej 6 miesięcy mozna było,
jeśli był zapis w umowie i okres wypowiedzenia był 2 tygodnie, ale wiem,
że miało się to zmieniać - nie jestem na bieżąco, więc proponuję sprawdzić



--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

do góry

>> A jesteś wystarczająco kompetentny by podać (jeden) kontr-przykład czy
>> tylko odwrotnie zainteresowany?
>Zmiana pracy, nowy pracodawca nie chce czekać aż upłynie 14-90dni
>wypowiedzenia, więc >porozumienie stron to najlepsze rozwiązanie.

A co to za interes zmieniać pracę na taką , w kturej już na wstępie
pracodawca nie szanuje okresu wypowiedzenia?

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

do góry