-
21. Data: 2009-03-07 19:09:17
Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
Od: "VanVonVen" <vanvonven@USUN__TO.interia.pl>
> Tylko w USA możesz zamówić gorącą kawę w McDonaldzie, następnie się nią
> poparzysz, idziesz do sądu i dostajesz odszkodowanie.
> Chcesz aby u nas też tak było?
Chcialbym, aby w moim kraju ludzie zdawali sobie sprawe z czynow, ktore
robia oraz byli za nie odpowiedzialni. Chcialbym rowniez, aby z drugiej
strony, Ci ktorzy maja wplyw na bezpieczenstwo (pub;iczne), zdawali sobie z
tego sprawe i rowniez znali zakres odpowiedzalnosci
Podam Ci przyklad:
- pewien urzad postawil wokol swojego terenu metalowe slupki, ktore mialy
uniemozliwic parkowanie samochodom (pomijam juz fakt, ze tam parkowac nie
powinny). Niestety byly na tyle slabo oznaczone, ze w nocy praktycznie byly
niewidoczne. Pewna osoba przechodzac w nocy, przewrocila sie i zlamala reke.
Kogo to jest wina?
- wykonywanie przegladow, remontow w studzienkach kanalizacyjnych bez
widocznego zabezpieczenia wejscia do studzienki.
Jesli chcesz moge podac Ci jeszcze wiele innych przykladow
-
22. Data: 2009-03-07 19:10:21
Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
Od: "VanVonVen" <vanvonven@USUN__TO.interia.pl>
> oho, zaczyna sie, bo odpowiedź nie była po myśli i nikt po stłuczonym
> miejscu główki nie pogłaskał.
Prosze sprecyzuj swoja wypowiedz.
Poza tym, jak na razie, tylko jedna osoba odpowiedziala wprost na moje
pytanie.
-
23. Data: 2009-03-07 19:14:48
Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
Od: "Daniel" <w...@w...pl>
> Poza tym, jak na razie, tylko jedna osoba odpowiedziala wprost na moje
> pytanie.
Może też uderzył się w głowę lub prawnik wyczuwający żer?
D.
-
24. Data: 2009-03-07 19:16:46
Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
boropi pisze:
>> Nie wiem czy wiesz, lecz jeśli chodzi o sprawy bezpieczenstwa to np. w
>> miejscu pracy pracodawca powinien dolozyc wszelkich staran, aby nie
>> dopuscic do wypadku. Nawet gdyby najwiekszy idiota wsadzil sobie palce
>> w miejsce (niezabezpieczone), w ktore wsadzac nie powinien, pracodawca
>> sprawe w sadzie przegra wlasnie za niedolozenie wszelkich staran, aby
>> niebezpieczenstwo
>
> Tylko w USA możesz zamówić gorącą kawę w McDonaldzie, następnie się nią
> poparzysz, idziesz do sądu i dostajesz odszkodowanie.
> Chcesz aby u nas też tak było?
Akurat sprawa mcdonalda obrosła w wiele mitów, jak widać powyżej. W
dużym skrócie można napisać, że:
- to nie było zasądzone przez sąd odszkodowanie, tylko ugoda
- problemem nie było to, że nieostrożna pani się oblała, tylko że kubki
stosowane w mcdonalds nie były przystosowane do temperatury, w jakiej
podawano te napoje. Tych spraw było więcej. Dopiero gdy adwokaci powódki
znaleźli na to dowody, mcdonald's się ugiął i poszedł na ugodę.
--
Liwiusz
-
25. Data: 2009-03-07 19:17:14
Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
Od: "VanVonVen" <vanvonven@USUN__TO.interia.pl>
>> Nie wiem czy wiesz, lecz jeśli chodzi o sprawy bezpieczenstwa to np. w
>> miejscu pracy pracodawca powinien dolozyc wszelkich staran, aby nie
>> dopuscic do wypadku. Nawet gdyby najwiekszy idiota wsadzil sobie palce w
>> miejsce (niezabezpieczone), w ktore wsadzac nie powinien,
>
> Możesz mi poradzić, jak mam zabezbieczyć drzwi aby pracownik nie wsadził
> palca w okolice zawiasu a potem nie zamknął drzwi?
Zamontuj drzwi przesuwne :) Zeby sobie palca nie przytrzasnął, na końcu
zamontuj gumę, albo jakas pianke :)
> Ale jak już chcesz... gdyby tak było jak mówisz, to sędziowie w Sądach
> Pracy musieliby być większymi idiotami niż ci, którzy wkładają palce gdzie
> popadnie.
Według mnie, po prostu malo osob stara sie wyegzekwowac swoje prawa w
Sadach.
Reszte Twojego watku pozwole sobie pominac, niczego sensownego do watku nie
wnosi.
Van
-
26. Data: 2009-03-07 19:19:23
Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
Od: "Daniel" <w...@w...pl>
> Pewna osoba przechodzac w nocy, przewrocila sie i zlamala reke. Kogo to
> jest wina?
To musi być podchytliwe pytanie bo odpowiedź jest oczwista (przynajmniej dla
ludzi którzy nie wchodzą pod spadające szlabany).
D.
-
27. Data: 2009-03-07 19:21:34
Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
Od: "Daniel" <w...@w...pl>
> Zamontuj drzwi przesuwne :)
A przesuwnymi nie mozna sobie palca przytrzasnąć?
D.
-
28. Data: 2009-03-07 21:27:20
Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
Od: Kamikazee <n...@n...pl.invalid>
Liwiusz pisze:
> Akurat sprawa mcdonalda obrosła w wiele mitów, jak widać powyżej. W
> dużym skrócie można napisać, że:
>
> - to nie było zasądzone przez sąd odszkodowanie, tylko ugoda
> - problemem nie było to, że nieostrożna pani się oblała, tylko że kubki
> stosowane w mcdonalds nie były przystosowane do temperatury, w jakiej
> podawano te napoje. Tych spraw było więcej. Dopiero gdy adwokaci powódki
> znaleźli na to dowody, mcdonald's się ugiął i poszedł na ugodę.
Przypomina mi się odszkodowanie dla kobiety, która włożyła pieska/kotka do
mikrofalówki aby go wysuszyć.
-
29. Data: 2009-03-07 23:59:25
Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Daniel wrote:
>> Pewna osoba przechodzac w nocy, przewrocila sie i zlamala reke. Kogo
>> to jest wina?
>
> To musi być podchytliwe pytanie bo odpowiedź jest oczwista (przynajmniej
> dla
> ludzi którzy nie wchodzą pod spadające szlabany).
>
oczywiscie ze winny jest producent alkoholu. Do każdej flaszki powyzej
5% powinna być dołączona darmowa taksówka.
-
30. Data: 2009-03-08 00:01:26
Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
VanVonVen wrote:
>
> Zamontuj drzwi przesuwne :) Zeby sobie palca nie przytrzasn??, na koncu
> zamontuj gume, albo jakas pianke :)
wcześniej czy później jakiegoś sierotę te drzwi przytrzasną. I to na
dodatek z obu stron, a nie tylko walną od góry.