Mam zasądzone na rzecz dzieci alimenty od 2004 roku. Przez dłuższy
czas nie mogłam ustalić gdzie przebywa ojciec dzieci. W połowie 2006
roku, gdy mąż się "ujawnił", składając pozew o rozawód, złożyłam u
komornika wniosek o egzekucję (którą komornik przyjął w całości, czyli
od dnia zasądzenia alimentów do daty złożenia wniosku) należności
mając nadzieję, na pomoc ze strony państwa. Dostałam zaliczkę
alimentacyjną, jednak tą w niższej kwocie, gdyż UM zaliczył do moich
dochodów alimenty za 2005 rok mimo, iż de facto ich nie otrzymałam.
Pod koniec 2006 roku ex-mąż wpłacił komornikowi część zaległości -
ściślej mówiąc część odsetek od sumy zadłużenia. Komornik wystawił
zaświadczenie o wysokości tej wpłaty. Czy UM może do tej kwoty
doliczyć rzekomo otrzymane przeze mnie alimenty za pół roku 2006?, tak
jak zrobił to w poprzednim okresie rozliczeniowym? i na tej podstawie
stwierdzić czy spełniam kryterium dochodowe? mk

do góry