-
1. Data: 2010-05-04 22:13:55
Temat: Wynajem, a zgon wynajmującego
Od: "drozdziak" <d...@p...onet.pl>
Witam
Wynajmuję mieszkanie od wielu lat, w tym od roku z umową na jeden rok. No i
właśnie w tym roku zmarła osoba wynajmująca mi mieszkanie.
Testamentu pisemnego nie było. Ponoć był testament ustny, który z tego co wiem
przydzielał to mieszkanie dziecku żyjącej siostry.
Poza żyjącą siostrą jest jeszcze matka i 3 rodzeństwa przyrodniego - z tego co
wiem.
No i teraz z kim mam przedłużyć umowę najmu?
Komu płacić..?
Rozmawiałem z matką i siostrą, bo innych osób nie znam. Umówiliśmy się, że to im
będę płacił na wskazane konto(!?)
Umowa najmu kończy mi się w sierpniu, i nie do końca wiem, co dalej robić.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Robert
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2010-05-05 02:01:29
Temat: Re: Wynajem, a zgon wynajmującego
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
drozdziak wrote:
> Witam
> Wynajmuję mieszkanie od wielu lat, w tym od roku z umową na jeden rok. No i
> właśnie w tym roku zmarła osoba wynajmująca mi mieszkanie.
>
> Testamentu pisemnego nie było. Ponoć był testament ustny, który z tego co wiem
> przydzielał to mieszkanie dziecku żyjącej siostry.
>
> Poza żyjącą siostrą jest jeszcze matka i 3 rodzeństwa przyrodniego - z tego co
> wiem.
>
> No i teraz z kim mam przedłużyć umowę najmu?
z tym/tymi komu przypadlo mieszkanie.
czytaj dalej nizej
> Komu płacić..?
Temu/tym komu przypadlo mieszkanie.
Dowiesz sie tego z postanowieniu o nabyciu spadku kub dzialu spadku. O
ile ci pokaza.
Jak nie, to najbezpieczniej jest placic do depozytu sadowego.
>
> Rozmawiałem z matką i siostrą, bo innych osób nie znam. Umówiliśmy się, że to im
> będę płacił na wskazane konto(!?)
W zasadzie moze byc. Bylebys sie umowil pisemnie. Dla bezpieczenstwa.
To one beda mialy obowiazek wydania kasy jesli spadek przypadnie komus
innemu, z tym, ze to na tobie psy powiesza i to ty bedziesz musial od
nich ta kase wyciagnac.
jesli oni sie miedzy soba kloca, to najbezpiecznieszy jest depozyt sadowy.
> Umowa najmu kończy mi się w sierpniu, i nie do końca wiem, co dalej robić.
>
W zasadzie nic. Szukac mieszkania.
jesli ktos przyjdzie i zaproponuje ci podpisanie nowej umowy, twierdzac,
ze to jemu przypadlo mieszkanie, to najbezpieczniej bedzie jak zrobicie
to u notariusza. Jego zrobic w balona trudniej.
umowa powinna byc podpisana ze wszystkimi, ktorzy widnieja w
postanowieniu o nabyciu spadku lub z tym komu dostalo sie mieszkanie
jesli natapil podzial spadku. notariusz powinien to (w zasadzie)
dopilnowac i sprawdzic.