eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 31. Data: 2017-11-18 15:16:09
    Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2017-11-18 o 08:34, Danusia pisze:
    >
    > Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
    > news:oununu$6vh$1@news.icm.edu.pl...
    >> W dniu 2017-11-17 o 23:56, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2017-11-17, Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
    >>>>> jakie jest ciśnienie w różnych miejscach może np. zalezeć od takich
    >>>>> rzeczy jak nasłonecznienie czy układ innych budynków w okolicy.
    >>>>>
    >>>> Oraz gniazda wron czy gołębi w kominach lub zagruzowanie złośkiwe
    >>>> przez
    >>>> murarza administracyjbego.
    >>> No nie bardzo, chyba że to olbrzymie kominy (mylisz cisnienie z
    >>> procesem
    >>> wyruwnania ciśnień, czyli tzw. ciagiem).
    >>>
    >> Jak ktoś nawrzucał na dachu jakiegoś gruzu do komina lub miały tam
    >> gniazda dołębie i wrony to powietrza nie ma. Jak powietrza nie ma to
    >> smród z całego pionu wpada mi do mieszkania i nie kręci sie wiatrak,
    >> bo nie ma nic a nic powietrza. Mozna sie udusis smrodami. Lepiej taki
    >> wywietrznik z (wiatrakiem nawet, bo stoi) zasłonić papierem czy folią
    >> i oczuwiście po bokach przykleic. Wtedy jest swoje własne powietrze
    >> czy tylko własne opary z gotowania, ale otwiera się okno i wylatują.
    >> Jak nie miałam wietraka (takiego specjalnego do kominów i kratek
    >> wentylacyjnych) to mi mole żywnościowe właziły do kuchni przez kratkę
    >> i trzeba było szybko zasłonić i te mole szybko wytępić.
    >> Mam okap, ale nie podłączony rurą do komina, bo to nie ma w tym
    >> przypadku żadnego sensu.
    >> Ktos z Administracji powiniem BEKNĄĆ za trucie ludzi, To trwa już ze
    >> 2 lata. Wynagrodzenia biorą i za mahlojki wynagrodzenia biorą. W
    >> kuchni jest gaz, licznik gazowy i miałam juz sytuację, że pijany
    >> hydraulik przy sprawdzaniu czy się gaz nie ulatniał odkręcił śrubę
    >> przy liczniku. Pogotowie gazowe się za to wzięło! Nie masz pojęcia
    >> jakie miałam straszne bóle głowy i kichałam!
    >>
    > Zgłoś to do prokuratury. Nieważne że pewnie umorzą ale administracji
    > i kominiarzom przetrzepią papiery. To się przyda na przyszłość.
    >
    >
    To już było i minęło. 2 lata temu.
    Nie wiesz jaki mściwy może być kierownik administracji.

    --
    animka


  • 32. Data: 2017-11-18 15:17:56
    Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2017-11-18 o 09:07, Danusia pisze:
    >
    > Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
    > news:oumv92$e59$1@news.icm.edu.pl...
    >> W dniu 2017-11-16 o 08:55, Danusia pisze:
    >>>
    >>> Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:ouii8l$hv$1@news.icm.edu.pl...
    >>>> W dniu 2017-11-15 o 14:24, Marcin Debowski pisze:
    >>>> [...]
    >>>> zatruć. Kominiarze przychodzą na przeglądy do mieszkań, ale nikt
    >>>> sie nie wychyli bo za łażenie po mieszkaniach i sprawdzanie ciągu i
    >>>> tak dostaja szmal od administracji.
    >>>>
    >>> W moim bloku na pewno we wszystkich mieszkaniach kominiarze którzy
    >>> przychodzą sprawdzają ciąg takim wentylatorkiem na rączce, przy
    >>> lokatorze. Sprawdzają w łazience, ubikacji i kuchni we wszystkich
    >>> kratkach wentylacyjnych. Widać jak szybko się kręci i w którą
    >>> stronę. Często proszą aby uchylić okno w celu sprawdzenia różnicy
    >>> ciągu. Potem piszą protokół który podpisuje lokator. Kopia jest dla
    >>> lokatora, można sobie porównać ciągi z lat poprzednich.
    >>> Uważam że pod tym względem jest w porządku tak jak być powinno.
    >>>
    >> Tu jednak nie jest w porządku, bo nie chca pokazać mi wyniku pomiaru,
    >> wykłócaja się oraz już 2 lata nie dają tych wpisanych wypocin do
    >> podpisania. Na pisanie protokołów to raczej nie mają już czasu, bo
    >> chcą szybko oblecieć wszystkie mieszkania. Sami coś tam sobie
    >> gryzmolą w tych księgach.
    >>
    > Nie wiem czy wiesz że to nie kominiarze wybierają Spółdzielnię
    > Mieszkaniową, lecz Spółdzielnia wybiera firmę kominiarską i podpisuje
    > z nią umowę. Umowę można rozwiązać bez problemów. Przejdź się na dyżur
    > Rady Nadzorczej i zrób aferę (przecież nie ma Twoich podpisów na
    > protokołach z dwóch lat).
    > Jak nie pomoże to spróbuj znaleźć 10 członków Spółdzielni (nie ich
    > współmałżonków) i napiszcie wniosek o umieszczenie w porządku obrad
    > najbliższego Walnego Zebrania punktów:
    > - Wniosek o odwołanie Rady Nadzorczej wraz z dyskusją.
    > - Głosowanie nad odwołaniem Rady Nadzorczej.
    > Za odwołaniem to pewnie potrzebna jest większość kwalifikowana, ale do
    > dyskusji nie jest to potrzebne (to jak wniosek opozycji o wotum
    > nieufności dla Rządu, wiadomo że nie ma większości i upadnie, ale
    > dyskusja odbędzie się).
    >
    >
    >
    >
    To są same parobki kierownisia administracji i prezesa. Tańczą tak jak
    oni im każą.

    --
    animka


  • 33. Data: 2017-11-18 21:08:08
    Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2017-11-18 o 13:13, Shrek pisze:

    > Ale tylko tyle o ile się po prostu w tym mieszkaniu zabarykaduje i
    > nikogo nie wpuści. Bo OIDP UoWL nakłada obowiązek udostępnienia lokalu w
    > celu rmontu itd instalacji wspólnych

    Nie musi się barykadować, nikt mu siłą do mieszkania nie wejdzie.

    > Art. 13.
    > 2. Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany zezwalać na
    > wstęp do lokalu, ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia
    > konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a
    > także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w
    > dodatkowe instalacje.
    >
    > Więc owszem może nie udostępnić, ale mu nie wolno - z wyrokiem sądu czy
    > bez.

    W teorii to ładnie wygląda, ale ja we własnej wspólnocie przerabiałem to
    w praktyce. I od zarządcy przez policję po powiatowy inspektorat
    budowlany wszyscy zlali nas ciepłym moczem. Będzie prawomocny wyrok, to
    oni coś z tym zrobią, nie ma wyroku to się bujacie. Ponad tydzień trwały
    mediacje z właścicielem mieszkania żeby wpuścił ekipę remontową do
    wymiany odcinka uszkodzonej rury pionu kanalizacji. W tym czasie część
    mieszkań pozbawiona była wody w kuchniach żeby nie używać tego pionu, co
    nie na wiele się zdało, bo i tak wiadrami ludzie przynosili sobie wodę z
    łazienek.


  • 34. Data: 2017-11-18 21:18:26
    Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2017-11-18 o 13:07, Shrek pisze:

    > Też mi się wydaje, że sieć miejska będzie tańsza niż indywidualne
    > piecyki gazowe.

    A to już mocno indywidualna sprawa i zależy od wielu uwarunkowań.

    > Chyba że sporo ciepłej wody ucieka między głównym
    > wodomierzem, a lokalami;)

    Ciepłowni płaci się za dostarczone ciepło, a czy coś ucieka na
    wodomierzach to ich nie interesuje.


  • 35. Data: 2017-11-18 21:32:57
    Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.11.2017 o 21:18, nadir pisze:

    > A to już mocno indywidualna sprawa i zależy od wielu uwarunkowań.

    Ale ogólnie ceny za m3 powinny być podobne.

    >> Chyba że sporo ciepłej wody ucieka między głównym wodomierzem, a
    >> lokalami;)
    >
    > Ciepłowni płaci się za dostarczone ciepło, a czy coś ucieka na
    > wodomierzach to ich nie interesuje.

    No właśnie o tym pisze. A jak dużo wody "ucieka" między liczniekiem
    głównym a licznikami w lokalach, to wychodzi, że drogo;) A ktoś ma tanio.

    Shrek


  • 36. Data: 2017-11-18 21:40:52
    Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.11.2017 o 21:08, nadir pisze:

    >> Ale tylko tyle o ile się po prostu w tym mieszkaniu zabarykaduje i
    >> nikogo nie wpuści. Bo OIDP UoWL nakłada obowiązek udostępnienia lokalu
    >> w celu rmontu itd instalacji wspólnych
    >
    > Nie musi się barykadować, nikt mu siłą do mieszkania nie wejdzie.

    Oczywiście, że nie. Z tym że z wyrokiem czy bez na remont czy wymianę
    instalacji wspólnej ma obowiązek wpuścić.

    >> Art. 13.
    >> 2. Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany zezwalać na
    >> wstęp do lokalu, ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia
    >> konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a
    >> także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w
    >> dodatkowe instalacje.
    >>
    >> Więc owszem może nie udostępnić, ale mu nie wolno - z wyrokiem sądu
    >> czy bez.
    >
    > W teorii to ładnie wygląda, ale ja we własnej wspólnocie przerabiałem to
    > w praktyce. I od zarządcy przez policję po powiatowy inspektorat
    > budowlany wszyscy zlali nas ciepłym moczem. Będzie prawomocny wyrok, to
    > oni coś z tym zrobią, nie ma wyroku to się bujacie. Ponad tydzień trwały
    > mediacje z właścicielem mieszkania żeby wpuścił ekipę remontową do
    > wymiany odcinka uszkodzonej rury pionu kanalizacji. W tym czasie część
    > mieszkań pozbawiona była wody w kuchniach żeby nie używać tego pionu, co
    > nie na wiele się zdało, bo i tak wiadrami ludzie przynosili sobie wodę z
    > łazienek.

    No toż pisałem. Zgodnie z prawem ma wpuścić. Fizycznie jak nie wpuści,
    to ciężko się wbić. Ale już np odszkodowania można się na tej podstawie
    domagac i okaże się że wcale nie takie wolnoć tomku w swoim domku.

    Tak po prawdzie, to źle do tego podeszliście. Trzeba było podjąć
    uchwałę, że za niewpuszczenie... tu wstawić dowolnie kretyńską sankcję
    najlepiej finansową. Uchwała, choćby bez sensu i niezgodnie z ustawami
    się uprawomocnia, bo kolo nie idzie do sądu, a nawet jak pójdzie, to do
    wyroku obowiązuje (chyba że ma łebskiego papugę, ale wspólnotowego
    napinacza o to nie podejrzewam). W końcu może mu się uda ją zaskarżyć,
    ale najczęściej po prostu odpuści.

    Generalnie jak jest jeden wioskowy głupek we wspólnocie, to prawnie
    wspólnota raczej wygra. Problem że ten głupek jest twoim sąsiadem, a jak
    się sąsiedzi za łby biorą to wióry lecą;)

    Shrek


  • 37. Data: 2017-11-18 22:19:45
    Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2017-11-18 o 21:40, Shrek pisze:

    > Oczywiście, że nie. Z tym że z wyrokiem czy bez na remont czy wymianę
    > instalacji wspólnej ma obowiązek wpuścić.

    A on nie wpuszcza i co mu zrobisz? Prawomocny wyrok będzie za 2 lata.

    > No toż pisałem. Zgodnie z prawem ma wpuścić. Fizycznie jak nie wpuści,
    > to ciężko się wbić. Ale już np odszkodowania można się na tej podstawie
    > domagac i okaże się że wcale nie takie wolnoć tomku w swoim domku.

    Pisma i różnego rodzaju straszaki też były.

    > Tak po prawdzie, to źle do tego podeszliście. Trzeba było podjąć
    > uchwałę, że za niewpuszczenie... tu wstawić dowolnie kretyńską sankcję
    > najlepiej finansową.

    Nawet niekretyńskej sankcji bez wyroku nie wyegzekwujesz, koło się zamyka.

    > Uchwała, choćby bez sensu i niezgodnie z ustawami
    > się uprawomocnia, bo kolo nie idzie do sądu, a nawet jak pójdzie, to do
    > wyroku obowiązuje (chyba że ma łebskiego papugę, ale wspólnotowego
    > napinacza o to nie podejrzewam). W końcu może mu się uda ją zaskarżyć,
    > ale najczęściej po prostu odpuści.

    > Generalnie jak jest jeden wioskowy głupek we wspólnocie, to prawnie
    > wspólnota raczej wygra.

    j.w. wygra za 2-3 lata.

    > Problem że ten głupek jest twoim sąsiadem, a jak
    > się sąsiedzi za łby biorą to wióry lecą;)

    W tym konkretnym wypadku nie chodziło o lokalnego głupka, tylko ludzie
    się trzy miesiące wcześniej wprowadzili do nowo wyremontowanego i
    odpicowanego mieszkania. W kuchni nowe płytki, meble pod zabudowę, a tu
    trzeba pół kuchni zdemontować i rozkuć ścianę. Oni doskonale zdawali
    sobie sprawę, że wspólnota pokryje wszystkie koszta ale na kolejny
    remont w jednym półroczu nie byli mentalnie przygotowani.
    Cały czas myśleli, że są jakieś inne sposoby na usunięcie awarii, a ktoś
    po łatwiźnie chce ich w to wszystko władować.
    Koniec końców ostracyzm, wytykanie palcami przez sąsiadów a były też
    pielgrzymi niezadowolonych, przekonało ich, że trzeba odpuścić.


  • 38. Data: 2017-11-18 23:35:53
    Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2017-11-18 o 22:19, nadir pisze:
    > W dniu 2017-11-18 o 21:40, Shrek pisze:
    >
    >> Oczywiście, że nie. Z tym że z wyrokiem czy bez na remont czy wymianę
    >> instalacji wspólnej ma obowiązek wpuścić.
    >
    > A on nie wpuszcza i co mu zrobisz? Prawomocny wyrok będzie za 2 lata.
    >
    >> No toż pisałem. Zgodnie z prawem ma wpuścić. Fizycznie jak nie
    >> wpuści, to ciężko się wbić. Ale już np odszkodowania można się na tej
    >> podstawie domagac i okaże się że wcale nie takie wolnoć tomku w swoim
    >> domku.
    >
    > Pisma i różnego rodzaju straszaki też były.
    >
    >> Tak po prawdzie, to źle do tego podeszliście. Trzeba było podjąć
    >> uchwałę, że za niewpuszczenie... tu wstawić dowolnie kretyńską
    >> sankcję najlepiej finansową.
    >
    > Nawet niekretyńskej sankcji bez wyroku nie wyegzekwujesz, koło się
    > zamyka.
    >
    >> Uchwała, choćby bez sensu i niezgodnie z ustawami się uprawomocnia,
    >> bo kolo nie idzie do sądu, a nawet jak pójdzie, to do wyroku
    >> obowiązuje (chyba że ma łebskiego papugę, ale wspólnotowego napinacza
    >> o to nie podejrzewam). W końcu może mu się uda ją zaskarżyć, ale
    >> najczęściej po prostu odpuści.
    >
    >> Generalnie jak jest jeden wioskowy głupek we wspólnocie, to prawnie
    >> wspólnota raczej wygra.
    >
    > j.w. wygra za 2-3 lata.
    >
    >> Problem że ten głupek jest twoim sąsiadem, a jak się sąsiedzi za łby
    >> biorą to wióry lecą;)
    >
    > W tym konkretnym wypadku nie chodziło o lokalnego głupka, tylko ludzie
    > się trzy miesiące wcześniej wprowadzili do nowo wyremontowanego i
    > odpicowanego mieszkania. W kuchni nowe płytki, meble pod zabudowę, a
    > tu trzeba pół kuchni zdemontować i rozkuć ścianę. Oni doskonale
    > zdawali sobie sprawę, że wspólnota pokryje wszystkie koszta ale na
    > kolejny remont w jednym półroczu nie byli mentalnie przygotowani.
    > Cały czas myśleli, że są jakieś inne sposoby na usunięcie awarii, a
    > ktoś po łatwiźnie chce ich w to wszystko władować.
    > Koniec końców ostracyzm, wytykanie palcami przez sąsiadów a były też
    > pielgrzymi niezadowolonych, przekonało ich, że trzeba odpuścić.
    Co Wy piszecie. Przychodzi komisja razem z policjantem i ślusarzem, czy
    mocarzem i wywalają drzwi.

    --
    animka


  • 39. Data: 2017-11-19 07:59:58
    Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.11.2017 o 22:19, nadir pisze:

    >> Tak po prawdzie, to źle do tego podeszliście. Trzeba było podjąć
    >> uchwałę, że za niewpuszczenie... tu wstawić dowolnie kretyńską sankcję
    >> najlepiej finansową.
    >
    > Nawet niekretyńskej sankcji bez wyroku nie wyegzekwujesz, koło się zamyka.

    Ale czemu nie? Do sądu elektronicznego i komornika. Nawet jak nie
    wyegzekwuje, to już takie wesoły napinacz nie będzie.

    > W tym konkretnym wypadku nie chodziło o lokalnego głupka, tylko ludzie
    > się trzy miesiące wcześniej wprowadzili do nowo wyremontowanego i
    > odpicowanego mieszkania. W kuchni nowe płytki, meble pod zabudowę, a tu
    > trzeba pół kuchni zdemontować i rozkuć ścianę. Oni doskonale zdawali
    > sobie sprawę, że wspólnota pokryje wszystkie koszta ale na kolejny
    > remont w jednym półroczu nie byli mentalnie przygotowani.
    > Cały czas myśleli, że są jakieś inne sposoby na usunięcie awarii, a ktoś
    > po łatwiźnie chce ich w to wszystko władować.
    > Koniec końców ostracyzm, wytykanie palcami przez sąsiadów a były też
    > pielgrzymi niezadowolonych, przekonało ich, że trzeba odpuścić.

    No to sorry - ale byli wioskowymi głupkami. Wiadomo, że jak cieknie z
    rury, to trzeba wymienić właśnie tą rurę.

    Shrek.


  • 40. Data: 2017-11-19 08:43:49
    Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
    Od: "Danusia" <d...@w...pl>


    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:oura5c$llb$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 18.11.2017 o 22:19, nadir pisze:
    >
    >>> Tak po prawdzie, to źle do tego podeszliście. Trzeba było podjąć
    >>> uchwałę, że za niewpuszczenie... tu wstawić dowolnie kretyńską sankcję
    >>> najlepiej finansową.
    >>
    >> Nawet niekretyńskej sankcji bez wyroku nie wyegzekwujesz, koło się
    >> zamyka.
    >
    > Ale czemu nie? Do sądu elektronicznego i komornika. Nawet jak nie
    > wyegzekwuje, to już takie wesoły napinacz nie będzie.
    >
    >> W tym konkretnym wypadku nie chodziło o lokalnego głupka, tylko ludzie
    >> się trzy miesiące wcześniej wprowadzili do nowo wyremontowanego i
    >> odpicowanego mieszkania. W kuchni nowe płytki, meble pod zabudowę, a tu
    >> trzeba pół kuchni zdemontować i rozkuć ścianę. Oni doskonale zdawali
    >> sobie sprawę, że wspólnota pokryje wszystkie koszta ale na kolejny remont
    >> w jednym półroczu nie byli mentalnie przygotowani.
    >> Cały czas myśleli, że są jakieś inne sposoby na usunięcie awarii, a ktoś
    >> po łatwiźnie chce ich w to wszystko władować.
    >> Koniec końców ostracyzm, wytykanie palcami przez sąsiadów a były też
    >> pielgrzymi niezadowolonych, przekonało ich, że trzeba odpuścić.
    >
    > No to sorry - ale byli wioskowymi głupkami. Wiadomo, że jak cieknie z
    > rury, to trzeba wymienić właśnie tą rurę.
    >
    O czym Wy tu piszecie. Przeczytajcie jeszcze raz pierwszy post w tym
    temacie. Facet wyraźnie pisze że chodzi o Spółdzielnię Mieszkaniową a nie
    Wspólnotę, to zasadnicza różnica. Dalej że mają zamontować ciepłą wodę , a
    nie że rura pękła i trzeba naprawić awarię. Dalej jest mowa o tym że ludzie
    chcą ciepłej wody ale nie taką technologią, czyli np. zamiast rury z klatki
    to rury w pionie technicznym, oraz o tym czy można zmusić właściciela
    mieszkania wyodrębnionego z zasobów mieszkaniowych Spółdzielni do dodatkowej
    inwestycji bez jego zgody (a na jego koszt), w sytuacji gdy Spółdzielnia
    jest tylko administratorem jego mieszkania.
    A juz zupełną bzdurą jest twierdzenie że podgrzewanie zimnej wody do ciepłej
    jest tańsze w systemie dostarczania przez Ciepłownię, a droższe przez piecyk
    gazowy.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1