On 2020-05-08, Queequeg <q...@t...no1> wrote:
> Marcin Debowski <a...@i...zoho.com> wrote:
>
>> Powód jest bardzo prosty, nie masz innego wyjścia.
>
> Dopóki nikt mi nie przykłada pistoletu do głowy i nie każe głosować, to
> mam.

Jeśli chcesz zagłosować to nie masz. A jeśli nie chcesz ufać
bezwzględnie i w sposób konsekwentny, to nie ma dla Ciebie miejsce w
żadnej współczesnej strukturze panstwowej czy ustrojowej.

>> Nic nie jest możliwe ze 100% pewnością i nie mówię o jakiś
>> wyabstrachowanych i wyteorytyzowanych ułamkach na 10. miejscu po
>> przecinku. Jakich by instrumentów nie wymyśleć, zawsze jest pewien
>> margines wymagający zaufania.
>
> Ale normalne wybory dają wystarczający poziom anonimowości, żeby czuć się
> komfortowo. Te nie dają żadnego. Obietnica, że moje dane nie zostaną
> powiązane z moim głosem, to żadna obietnica, bo politykom w obietnice nie
> wierzy się z definicji.

Ale ja, nie bronię działań pisu. To była uwaga ogólna. Sam na takie
wybory bym nie poszedł, żeby nie legitymizować ich działań. Zresztą nie
jestem pewien, czy nawet miałbym taką możliwość.

--
Marcin

do góry

On 2020-05-08, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 08.05.2020 o 08:32, Marcin Debowski pisze:
>
>> Powód jest bardzo prosty, nie masz innego wyjścia. Nic nie jest możliwe
>> ze 100% pewnością i nie mówię o jakiś wyabstrachowanych i
>> wyteorytyzowanych ułamkach na 10. miejscu po przecinku. Jakich by
>> instrumentów nie wymyśleć, zawsze jest pewien margines wymagający
>> zaufania.
>
> Ale łatwiej mi zaufać komisji składającej się z ludzi o przeciwnych
> celach niż czarnej skrzynce nadzorowanej przez rządzących z której
> wyskakuje wynik wyborów oparty o "zasadę zaufania do partii aktualnie
> rządzącej (jakaby ona nie była)". Przecież wiesz po czym poznać że
> polityk kłamie. Bez jak - trzebaby być kompletnym ignorantem, zeby
> uwierzyć, że jeśli politycy będą mieli możliwość nagięcia wyników, to z
> niej nie skorzystają...

A obecnie, przy totalnym już zarobaczeniu wszystkich możliwych
instytucji, już nie mają? Komisja komisją, ale czy można jeszcze ufać
temu co się dalej z tym wszystkim dzieje?

--
Marcin

do góry

W dniu 09.05.2020 o 05:08, Marcin Debowski pisze:

>> Ale łatwiej mi zaufać komisji składającej się z ludzi o przeciwnych
>> celach niż czarnej skrzynce nadzorowanej przez rządzących z której
>> wyskakuje wynik wyborów oparty o "zasadę zaufania do partii aktualnie
>> rządzącej (jakaby ona nie była)". Przecież wiesz po czym poznać że
>> polityk kłamie. Bez jak - trzebaby być kompletnym ignorantem, zeby
>> uwierzyć, że jeśli politycy będą mieli możliwość nagięcia wyników, to z
>> niej nie skorzystają...
>
> A obecnie, przy totalnym już zarobaczeniu wszystkich możliwych
> instytucji, już nie mają? Komisja komisją, ale czy można jeszcze ufać
> temu co się dalej z tym wszystkim dzieje?

Skoro pisim tak bardzo zależało, żeby wybory organizował sasin a nie
pkw, to jest to dowód, że sasinowi pis ufa o rząd wielkości bardziej. W
tej sytuacji jest oczywiste że moje zaufanie działa w drugą stronę.


--
Shrek

do góry