eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Współwłasność...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2006-08-18 09:27:40
    Temat: Współwłasność...
    Od: " Ewa" <e...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Witam,
    kilka lat temu współwłaściciel 1/6 nieruchomości dobudował za zgodą
    pozostałych /są jeszcze 2 osoby/ na połowie wpólnej działki swój dom-
    blizniak. Działka ma 800 m, tak więc pozostała nieruchomość ma działkę 400 m
    i na niej jest stary dom ok.70 m, w którym jeszcze wszyscy współwłaściciele
    mieszkają ,razem z rodzinami / w sumie 7 osób.

    Na reszcie działki stoi dom w stanie surowym zamkniętym. Współwłaściciel,
    który go wybudował /pozostali mieli nadzieję, że się tam wprowadzi/ nie ma
    zamiaru go chyba wykończyć, za to robi zmiany we wspólnym domu-dobudowuje
    sobie na piętrze łazienkę, rujnując w ten sposób część domu, bez zgody
    pozostałych. Do tego doszły szykany z jego strony w stosunku do drugiego
    współwłaściela 1/6 budynku, który samotnie wychowuje dzieci. Wygląda na to,
    ze zamierza nie wyprowadzać się z tego domu do swojego, a pozbyć się w
    chamski sposób jednego ze współwłaścicieli...
    Można coś zrobić w takiej sprawie? Zmusić go sądownie do wykończenia lub
    sprzedaży tego domu na -jeszcze na wspólnej działce /podziału formalnie nie
    było, jednak on już sobie odgrodził teren i zabrania komukolwiek tam
    wchodzić/
    Dodam, ze dobudowa tego domu pozbawiła drugiego współwłaściciela okna w
    jednym z pokoi które zajmuje z rodziną /po prostu w czasie budowy , kedy nie
    było go w domu, zamurowano okno, nie pytając się nikogo/

    Co z tym zrobić? warunki stają się trudne do wytrzymania :(
    pozdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2006-08-18 10:31:32
    Temat: Re: Współwłasność...
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>


    > pozostałych. Do tego doszły szykany z jego strony w stosunku do drugiego
    > współwłaściela 1/6 budynku, który samotnie wychowuje dzieci. Wygląda na
    to,
    > ze zamierza nie wyprowadzać się z tego domu do swojego, a pozbyć się w
    > chamski sposób jednego ze współwłaścicieli...
    > Można coś zrobić w takiej sprawie? Zmusić go sądownie do wykończenia lub
    > sprzedaży tego domu na -jeszcze na wspólnej działce /podziału formalnie
    nie
    > było, jednak on już sobie odgrodził teren i zabrania komukolwiek tam
    > wchodzić/

    Zabraniać wchodzić nie ma absolutnie prawa. W końcu to jest wasza WSPÓLNA
    nieruchomość. Nie ma czegoś takiego jak "jego" bliźniak. Wszystko jest
    wspólne. Jeśli chcecie to zmienić to trzeba złożyć w sądzie wniosek o
    zniesienie współwłasności.


    > Dodam, ze dobudowa tego domu pozbawiła drugiego współwłaściciela okna w
    > jednym z pokoi które zajmuje z rodziną /po prostu w czasie budowy , kedy
    nie
    > było go w domu, zamurowano okno, nie pytając się nikogo/
    >

    Takie rzeczy zgłasza się od razu do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru
    Budowlanego. Zacznijmy od tego, że na wszelkie opisane przez ciebie budowy i
    przebudowy musieliście mieć pozwolenie na budowę o które WSPÓLNIE się
    staraliście, tak ? Jesli nie, to WSPÓLNIE jesteście odpowiedzialni za
    nielegalną budowę i WSPÓLNIE odpowiadacie np. za koszty jej wyburzenia i
    karę.



  • 3. Data: 2006-08-18 10:54:18
    Temat: Re: Współwłasność...
    Od: " Ewa" <e...@W...gazeta.pl>

    William <n...@m...mnie.pl> napisał(a):

    > Zabraniać wchodzić nie ma absolutnie prawa. W końcu to jest wasza WSPÓLNA
    > nieruchomość. Nie ma czegoś takiego jak "jego" bliźniak. Wszystko jest
    > wspólne. Jeśli chcecie to zmienić to trzeba złożyć w sądzie wniosek o
    > zniesienie współwłasności.
    ....................................................
    ......................

    Ostatnio zrobił awanturę o to, że dziecko weszło na ten teren...i że można
    nu "naskoczyć" w sądzie :(
    Zdarzają się też rękoczyny z jego strony, wyzwiska i popychanie dzieci :(
    Zażądał spłaty POŁOWY ze nieruchomości za swoje wyprowadzenie się stąd.
    On uważa, że to jego ojcowizna /mimo,ze ojciec nie przepisał na niego swojej
    części/i że wszystko mu się należy...
    ....................................................
    ......................
    >
    >
    > > Dodam, ze dobudowa tego domu pozbawiła drugiego współwłaściciela okna w
    > > jednym z pokoi które zajmuje z rodziną /po prostu w czasie budowy , kedy
    > nie
    > > było go w domu, zamurowano okno, nie pytając się nikogo/
    ....................................................
    ......................
    Zacznijmy od tego, że na wszelkie opisane przez ciebie budowy i
    > przebudowy musieliście mieć pozwolenie na budowę o które WSPÓLNIE się
    > staraliście, tak ? Jesli nie, to WSPÓLNIE jesteście odpowiedzialni za
    > nielegalną budowę i WSPÓLNIE odpowiadacie np. za koszty jej wyburzenia i
    > karę.
    ....................................................
    ......................
    Pozwolenie na budowę podpisali wszyscy współwłaściciele...ale nie pokazano
    nam projektu budowy do akceptacji.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2006-08-21 07:12:23
    Temat: Re: Współwłasność...
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>

    > Ostatnio zrobił awanturę o to, że dziecko weszło na ten teren...i że można
    > nu "naskoczyć" w sądzie :(
    > Zdarzają się też rękoczyny z jego strony, wyzwiska i popychanie dzieci :(

    Należy od razu wzywac policje.

    > Zażądał spłaty POŁOWY ze nieruchomości za swoje wyprowadzenie się stąd.
    > On uważa, że to jego ojcowizna /mimo,ze ojciec nie przepisał na niego
    swojej
    > części/i że wszystko mu się należy...

    No to czegoś nie rozumiem. Nieruchomość została nabyta (sprawa spadkowa) i
    jesteście ułamkowymi właścicielami (czyli wiadomo że ma tę 1/6) - na to
    wskazuje fakt, że uzyskaliście pozwolenie na budowę, czy też jeszcze
    nieruchomość jest "na ojca" ?



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1