Kupilem mieszkanie w bloku (np. nr 6).... Pod moim blokiem nie ma
parkingu.... jest przy bloku nr 4 i 5 (wyglada jakby byl pozniej zrobiony)
przy wjezdzie na jego teren jest znak zakazu ruchu z dopiskiem (nie dotyczy
mieszkancow bloku nr 4 i 5).
Zaparkowalem mimo wszystko na tym parkingu i odjezdzajac uslyszalem od
mieszkanca bloku nr 5, za ONI zakupili ten teren, wyrownali i TYLKO ONI maja
prawo parkowac, i abym wiecej nie parkowal.

Gdzie w Urzedzie Miasta (jaki Wydzial) moge sprawdzic kto jest na prawde
wlascicielem tej dzialki?

Co mi grozi (oprocz np. przebicia opon, lub porysowania lakieru) za to ze
tam parkuje (czy policja moze dac mi mandat, ze zlamalem znak zakazu ruchu)?


-----------------
Pozdrawiam,
Wildcat
http://www.staszow.com

do góry

Użytkownik "Wildcat" <w...@s...com> napisał w wiadomości
news:bt6l7p$fhv$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Gdzie w Urzedzie Miasta (jaki Wydzial) moge sprawdzic kto jest na prawde
> wlascicielem tej dzialki?

WYdział Geodezji. Z tym, że ja bym wcześniej sprawę spróbował wyjaśnić w
administracji, bo pewnie bliżej, a tez powinni wiedzieć.
>
> Co mi grozi (oprocz np. przebicia opon, lub porysowania lakieru) za to
ze
> tam parkuje (czy policja moze dac mi mandat, ze zlamalem znak zakazu
ruchu)?

Za wjechanie za znak zakaz ruchu możesz zostać ukarany mandatem przez
Policję albo Straż Miejską. I to niezależnie od tego, czy ten znak tam
stoi zgodnie z prawem. Natomiast jeśli znak stoi niezgodnie z prawem, to
osoba która go postawiła samowolnie również popełniła wykroczenie.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bt6qdj$g8p$2@inews.gazeta.pl...

>
> Za wjechanie za znak zakaz ruchu możesz zostać ukarany mandatem przez
> Policję albo Straż Miejską. I to niezależnie od tego, czy ten znak tam
> stoi zgodnie z prawem.

Ciekawa interpretacja prawa. Bredzisz.

--
SQLwysyn

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> niebacznie popelnil
news:bt6qdj$g8p$2@inews.gazeta.pl:

> ...bniezależnie od tego, czy ten znak tam stoi zgodnie z prawem.
> Natomiast jeśli znak stoi niezgodnie z prawem, to osoba która g
> o postawiła samowolnie również popełniła wykroczenie.
Sugerujesz, że jeżeli jeżeli jakiś chłopak od szewca zamaże/przerobi
znak na ograniczający prędkość do 30/zakaz wjazdu ciężarowych itd.
to patrolowy z drogowki może przez całą służbę solić mandaty
kończąć zaś wsolić mandat siostrzeńcowi za uszkadzanie znaków
drogowych?

Intencję rozumiem: kierowcy jeżdżacy na pamięć, roboty drogowe,
tymczasowe zmiany organizacji ruchu...

--
pozdro
poreba

do góry

> > Gdzie w Urzedzie Miasta (jaki Wydzial) moge sprawdzic kto jest na prawde
> > wlascicielem tej dzialki?
>
> WYdział Geodezji. Z tym, że ja bym wcześniej sprawę spróbował wyjaśnić w
> administracji, bo pewnie bliżej, a tez powinni wiedzieć.

Dzieki.... tak tez zrobie...

A swoja droga to ludzi sa "dobrzy" :-)... przed naszym blokiem jest plac
zieleni i sa zainstalowane sznury do suszenia bielizny (spora ilosc) i chyba
ONI tez z nich korzystaja:-)

PS. A na parkingu bylo ponad polowe wolnych miejsc do parkowania :-(

-----------------
Pozdrawiam,
Wildcat
http://www.staszow.com

do góry

Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
news:bt6sn3$2km4$1@mamut.aster.pl...

> > Za wjechanie za znak zakaz ruchu możesz zostać ukarany mandatem przez
> > Policję albo Straż Miejską. I to niezależnie od tego, czy ten znak tam
> > stoi zgodnie z prawem.
>
> Ciekawa interpretacja prawa. Bredzisz.

No to zniżę się do Twojego poziomu. To Ty bredzisz. Wyobraź sobie co by
było, jakby każdy kierowca przed zastosowaniem się do danego znaku zaczął
badać zasadność jego ustawienia. Ja na przykład będę wjeżdżał pod prąd w
ulice, bo uważam, że to dyskryminacja kierowców. :-))

Dokąd ten znak tam stoi, to jest obowiązujący.

do góry

Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns9465B952A8A50dmicfgpolboxcom@22.7.19.17...

Znak drogowy jest znakiem drogowym. I dokąd stoi jest obowiązujący.
oczywiście, jeśli jego ustawienie pozostaje w całkowitej sprzeczności ze
zdrowym rozsądkiem albo widać, że ktoś go przerobił lub przestawił, to
można zaryzykować i nie zastosować się do niego. Ale tak, czy inaczej
robisz to na własną odpowiedzialność i z formalnego punktu widzenia
popełniasz wykroczenie.

Jeśli ten patrol będzie wiedział, że znak jest tam ustawiony bezprawnie,
to powinien go zdjąć, zasłonić albo w inny sposób unieważnić. Ale jeśli
będzie przez cały dzień tam stał przekonany, że to jest prawidłowy znak,
to jak może dawać mandaty. I podejrzewam, że jak nie przyjmie ktoś
mandatu, to sąd innego zdania mieć nie będzie. I jak się na koniec dnia
nagle okaże, że ten znak postawiono dla cechy, to również mogą napisać na
dowcipnisia wniosek o ukaranie. I jedno wcale drugiemu nie będzie
przeczyć.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bt7pr5$6nj$3@inews.gazeta.pl...
>
> Dokąd ten znak tam stoi, to jest obowiązujący.

Dziecko, nie badz smieszny. JAk sobie sam namaluje na patyku znak zakazu
wjazdu to on obowiazuje wg ciebie? Poczytaj rozporzadzenie min kom. o
znakach drogowych a nie zabieraj glosu w sprawie na której sie nie znasz.

--
SQLwysyn

do góry

SQLwysyn wrote:
> Dziecko, nie badz smieszny. JAk sobie sam namaluje na patyku znak zakazu
> wjazdu to on obowiazuje wg ciebie? Poczytaj rozporzadzenie min kom. o
> znakach drogowych a nie zabieraj glosu w sprawie na której sie nie znasz.

To może napiszesz, co Ty wyczytałeś w tym rozporządzeniu? Jeśli znak
będzie zgodny ze wzorem, to jest znakiem drogowym.

KG

do góry

Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
news:bt8psg$16oj$4@mamut.aster.pl...

> Dziecko, nie badz smieszny. JAk sobie sam namaluje na patyku znak zakazu
> wjazdu to on obowiazuje wg ciebie? Poczytaj rozporzadzenie min kom. o
> znakach drogowych a nie zabieraj glosu w sprawie na której sie nie
znasz.

A może podasz jakiś "genialny" sposób, jak mam odróżnić znak drogowy
ustawiony przez uprawniony organ od tego, który ustawiono nieprawnie?
Zakładam, że znaki odpowiadają przepisom i same w sobie są wzrokowo nie do
rozróżnienia.

I przed następną odpowiedzią - proszę - napij się zimnej wody albo ochłoń
trochę. Przeczytaj to rozporządzenie ewentualnie, ale ze zrozumieniem i
zacytuj stosowny fragment. To może wówczas podyskutujemy.

do góry