eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wiara czy niewiara?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 242

  • 121. Data: 2009-06-10 19:56:28
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "SDD" napisał:
    > Czym wiec tlumaczyc Twoj analfabetyzm?

    według mnie to ty jesteś analfabetą:O)


  • 122. Data: 2009-06-10 21:32:11
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
    wiadomości news:h0p3c9$pmf$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
    >> Wiara w smerfy, to też wiara, ale nie w boga. Jedno z drugim zwiazku w
    >> mojej ocenie nijakiego nie ma. Spokojnei daje sie pogodzić każdy z tych
    >> poglądów z osobna.
    > jak to nie w boga? przecież wśród smerfów to Papa Smerf jest bogiem!:O)
    > tak czy siak wiara to domniemanie istnienia czegoś czego nie ma,

    Skąd wiadomo, ze nie ma? By uprtzedzić - również nie wiadomo, ze jest.
    Dlatego się to wiarą nazywa, a nei wiedzą.

    > natomiast niemożna nazwać wiarą jako domniemanie że niema czegoś czego
    > nie ma, jeśli w szklance nie ma wody to nikt w to nie musi wierzyć, to
    > fakt i tyle:O)


    A jeśli w pokoju jest ciemno i nie widać, czy w szklance nie ma wody?


  • 123. Data: 2009-06-11 06:18:05
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:h0otkf$4lm$1@inews.gazeta.pl...

    > Przy czym ktoś inny mógłby podobne rozumownaie zastosować do matematyki
    > czy historii, bo on nei che, by sie dziecko uczyło.

    chyba jednak zauwazasz pewne roznice pomiedzy matematyka, historia, a nauka
    jednej konkretnej religii?


  • 124. Data: 2009-06-11 06:22:52
    Temat: Re: Wiara czy niewiara? [OT]
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:h0orec$r41$2@news.dialog.net.pl...

    >> Równie dobrze można zapytać: "Czy istnieje wahu-wahu?"
    > Nikt nikomu nie broni o to zapytać przecież.

    no wiec wg twojego twierdzenia ono byc moze istnieje, bo nie da sie
    zaprzeczyc ze nie, generalnie z tego co piszesz nie da sie zaprzeczyc
    istnieniu dowolnej rzeczy


  • 125. Data: 2009-06-11 06:35:34
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:h0p9ah$rfp$1@inews.gazeta.pl...

    tak uscislajac, to rowniez wierzysz ze istniejesz, bo z tego co piszesz,
    pewnosci nie masz? :)


  • 126. Data: 2009-06-11 06:37:20
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:h0otkg$4lm$3@inews.gazeta.pl...

    > CZemu do Kościoła?

    bo on narzucil takie zasady?


  • 127. Data: 2009-06-11 06:39:21
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@s...prv.pl> napisał w
    wiadomości news:h0p0bv$dfa$1@news.onet.pl...

    > Jak chcesz trzymać dziecko w ciemnocie to se poszukaj drugiego takiego.

    dlatego wierzacy trzyzmaja sie raze


  • 128. Data: 2009-06-11 06:40:50
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:h0oae9$lqa$2@news.interia.pl...

    > wybacz, ale jesli przez 15 lat przed kimś ukrywa się istnienie Boga etc,
    > to
    > nie jest on juz wtedy zazwyczaj zdolny do wlasnych swiadomych wyborow w
    > tej
    > kwestii. Chyba, ze ma naprawde silna osobowosc.

    a odrozniasz ty czleku brak indoktrynacji na sile, od wychowania kraju z
    dominujaca religia, bez prowadzania na religie?

    przeciez tu sie nie da uryc istnienia religii, wiec tak czy siak bedzia
    mialo z nia kontakt, ale zdrowy


  • 129. Data: 2009-06-11 07:01:45
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
    > Skąd wiadomo, ze nie ma? By uprtzedzić - również nie wiadomo, ze jest.
    > Dlatego się to wiarą nazywa, a nei wiedzą.

    zaprzeczenie negacji nie jest prawdą!:O)
    jak by było to nie trzeba by było wiary, wiara jest potrzebna żeby zrobić
    coś z niczego, nawciskać kłamstw, wyprać mózgi, wmówić ludziom że mordowanie
    ludzi których nawet nie widzieli na oczy jest dobre i służy Bogu (a skoro
    jego nie ma więc jest to tylko fikcyjny reprezentant pewnej ukrytej grupy
    ludzi: "czarni magowie")

    czyli hasła typu:
    "pieniądze dla nasz, władza dla Boga!,
    zapłać złotem, albo zapłacisz krwią!"
    a ty grzecznie wrzucasz do tej tacki co ci ją pod nos podsuwają:O)


    > A jeśli w pokoju jest ciemno i nie widać, czy w szklance nie ma wody?

    to zapalasz światło i widzisz co jest w pokoju:O)
    a jak nie mozesz zapalić to nic nie widzisz i niczego się nie domyślasz, bo
    inaczej zaczynasz widzieć duchy:O)


  • 130. Data: 2009-06-11 07:19:40
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Nostradamus" <n...@w...pl>


    Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
    wiadomości news:h0qadf$h9n$2@atlantis.news.neostrada.pl...

    >wmówić ludziom że mordowanie ludzi których nawet nie widzieli na oczy jest
    >dobre

    Jest wprost odwrotnie. Jedno z przykazań mówi "nie zabijaj".
    A mózg wyprał ci jakiś inny czynnik, bo głupoty pizesz jak potłuczony.

    Leszek

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1