-
71. Data: 2018-01-20 13:19:30
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2018-01-20 o 08:16, Liwiusz pisze:
> Tak, zaczną się meldować - to znaczy byłaby taka możliwość.
>
> Nie, nie byłoby żadnego powodu, aby ktoś się u babci zameldował, ani
> babcia z tego powodu, że ktoś się zameldował, nie miałaby żadnych
> nieprzyjemności.
>
Dopóki organa nie naślą antyterrorystów na podstawie domniemania, że
zameldowany tam "Baranina" właśnie tam mieszka.
Domniemanie okaże się błędne dopiero wtedy, gdy babcia będzie miała
rozwalone drzwi i zawał serca.
MJ
-
72. Data: 2018-01-20 13:58:30
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 20 Jan 2018 10:50:53 +0100, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Co znaczy Hyatt?
Miało być "jest niedopuszczalne"
Pardon, czasami słownik zmienia słowa na inne, pisząc na szybko na
światłach nie zawsze się zauważy bzdurę.
--
Marek
-
73. Data: 2018-01-20 14:04:27
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-01-20, Marek <f...@f...com> wrote:
> On Sat, 20 Jan 2018 10:50:53 +0100, Liwiusz
><l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Co znaczy Hyatt?
> Miało być "jest niedopuszczalne"
> Pardon, czasami słownik zmienia słowa na inne, pisząc na szybko na
> światłach nie zawsze się zauważy bzdurę.
Ale, że Hyatt? Czemu nie Hilton? :)
--
Marcin
-
74. Data: 2018-01-20 14:17:51
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 20 Jan 2018 10:52:29 +0100, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Niemniej jednak US nie ustala właściwości na podstawie
> zamieszkania, bo
> pod łóżkiem nikomu nie siedzi, tylko na podstawie oświadczenia
> podatnika, że gdzieś mieszka.
Otóż to, czyli oświadczenie jest wystarczające.
> Otóż właśnie doświadczenia tych krajów świadczą o tym, że meldunek
> to
> nie jest taka głupia sprawa - wiele ułatwia.
Ale jednak te kraje tego nie wprowadzają, niektóre nawet nie
dopuszczają takiej opcji.
Co takiego ułatwia meldunek? Wątek jest o przykładzie gdzie tylko
przepis skomplikowal komuś sprawę nie dając mu prawa do ochrony.
Meldunek ma sens tylko wtedy, gdy są kary za zamieszkiwanie poza
oficjalnie zgłoszonym adresem. Dzielnicowy chodzi po
domach/mieszkaniach i kontroluje. Ktoś przebywa niezameldowany - kara
10tys lub 5 lat paki. To rozumiem.
Ale w przypadku gdy przepis martwy bo i tak ogromna rzesza ludzi
mieszka gdzie indziej więcej przynosi szkody niż pożytku.
--
Marek
-
75. Data: 2018-01-20 14:37:22
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 20 Jan 2018 13:04:27 GMT, Marcin Debowski
<a...@I...zoho.com> wrote:
> Ale, że Hyatt? Czemu nie Hilton? :)
Nie wiem, pytaj twórców słownika Swype'a.
Ciekawostką psychologiczną jest to, że takich nonsensownych wyrazów
nie wylapuje się w swoim tekście wzrokowo łatwiej niż literówki.
Jeśli wyraz ma literówkę łatwiej go wychwutuje niż wyraz napisany
poprawnie choć bezsensowny w kontekście.
--
Marek
-
76. Data: 2018-01-20 14:51:55
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2018-01-20 o 08:18, Liwiusz pisze:
> W dniu 2018-01-19 o 21:44, Animka pisze:
>> W dniu 2018-01-19 o 21:23, Marek pisze:
>>> On Fri, 19 Jan 2018 12:12:56 +0100, Liwiusz
>>> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>>>> I w związku z tym przeprowadzić akcję informacyjną w społeczeństwie:
>>>> - co się dzieje, jak ktoś ukrywa swój adres zameldowania
>>>> - że zameldowanie nie oznacza prawa do nieruchomości, więc niech się
>>>> ta przykładowa "babcia-właścicielka" nie boi, ze ktoś jej mieszkanie
>>>> zabierze - ani nie oznacza prawa do zamieszkania.
>>>
>>> O ile dobrze pamiętam, pierwsze próby zniesienia meldunku (projektu
>>> zmiany przepisów) kilka lat temu były storpedowane przez posłów lewicy
>>> używających właśnie tego argumentu jaki podałeś, Babciom zaczną się
>>> samowolnie meldowac niechciani "lokatorzy".
>>
>> Nikogo nie zameldują bez zgody właściciela.
>
> Nieprawda, sam się meldowałem w wynajmowanym mieszkaniu, i właściciel
> nie miał nic do tego (wystarczy umowa najmu przedstawiona przeze mnie).
Właściciel tam nie mieszkał i wynajmował całe mieszkanie.
--
animka
-
77. Data: 2018-01-20 14:55:08
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2018-01-20 o 10:04, Marek pisze:
> On Fri, 19 Jan 2018 21:44:32 +0100, Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote:
>> Nikogo nie zameldują bez zgody właściciela.
>
> Bzdura, teraz meldowac się można przedstawiając prawo do lokalu (owa
> najmu lub kupna) lub małżonka mającego takie prawa. Nowelizacja
> przepisów o których mówiłem dotyczyła projektu zniesienia meldunku w
> zamian na oświadczenie o zamieszkaniu bez konieczności przedstawienia
> prawa do lokalu.
Takie prawo jest juz chyba zniesione, bo były przypadki, że meldowano
się na chama do przypadkowych osób.
--
animka
-
78. Data: 2018-01-20 15:25:39
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2018-01-20 o 13:58, Marek pisze:
> Miało być "jest niedopuszczalne"
> Pardon, czasami słownik zmienia słowa na inne, pisząc na szybko na
> światłach nie zawsze się zauważy bzdurę.
Rilaks!
Ważne, że podczas jedynie tylko odczytujesz wiadomości, a odpowiadasz na
światłach.
-
79. Data: 2018-01-20 18:52:04
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-20 o 10:57, RadoslawF pisze:
> W dniu 2018-01-20 o 08:16, Liwiusz pisze:
>
>> Nie, nie byłoby żadnego powodu, aby ktoś się u babci zameldował, ani
>> babcia z tego powodu, że ktoś się zameldował, nie miałaby żadnych
>> nieprzyjemności.
>
> Babcia nie miała by jej spadkobiercy już tak.
> Nie ma to jak odziedziczyć mieszkanie z zameldowanym lokatorem.
Spadkobiercy mieliby taki sam problem jak rzeczona babcia - czyli żaden.
--
Liwiusz
-
80. Data: 2018-01-20 18:53:18
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-20 o 14:17, Marek pisze:
> On Sat, 20 Jan 2018 10:52:29 +0100, Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Niemniej jednak US nie ustala właściwości na podstawie zamieszkania,
>> bo pod łóżkiem nikomu nie siedzi, tylko na podstawie oświadczenia
>> podatnika, że gdzieś mieszka.
>
> Otóż to, czyli oświadczenie jest wystarczające.
>
>
>> Otóż właśnie doświadczenia tych krajów świadczą o tym, że meldunek to
>> nie jest taka głupia sprawa - wiele ułatwia.
>
> Ale jednak te kraje tego nie wprowadzają, niektóre nawet nie dopuszczają
> takiej opcji.
> Co takiego ułatwia meldunek?
Już zostało napisane - wiemy, gdzie coś trzeba wysłać, aby było
"urzędowo ważne". Wie wysyłający, a i adresat wie, gdzie listy odbierać
i nic go nie zaskoczy, że coś ważnego będzie się działo bez jego udziału.
--
Liwiusz