-
91. Data: 2018-01-21 02:40:01
Temat: Re: Wellman - Piekara [uwzględnia kosztów "karnych ogłoszeń w mediach" WPROST w wyroku]
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Michał Jankowski <m...@f...edu.pl> pisze:
> W dniu 19.01.2018 o 01:19, Marcin Debowski pisze:
>
>>
>> E, nie wiem. Mam dużo większe watpliwości co do wysokości (de facto)
>> "kary",
>
> Jak to właściwie jest? Nakładając obowiązek przeprosin w mediach sąd
> oczywiście kieruje się wagą sprawy i zasięgiem mediów.
>
> Czy może albo powinien kierować się również tym, ile te ogłoszenia kosztują?
>
> MJ
IMHO Sędzia może i powinien ale widać jak nie musi to się nie kieruje.
Taki przypadek gdy koszt ogłoszeń przekracza ponad 10 razy koszy
wymienione kwotami wprost bez śladu że sędzia był tego świadom
_dla mnie_ świadczy że sądy i sędziowie [pozostawiają wiele do życzenia].
_Nagradzanie_ GW ogłoszeniami w wysokości 370_000 PLN za to że po całej
Polsce rozniosła _z własnej inicjatywy_ "jak to Wellman została
obrażona" dla mnie jest po prostu chore, koszmarnie chore.
--
A. Filip
| Serce, które kocha jest ciągle młode. (Przysłowie greckie)
-
92. Data: 2018-01-21 02:46:29
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Smok Eustachy <s...@w...pl> pisze:
> W dniu 19.01.2018 o 10:56, Michał Jankowski pisze:
>> W dniu 19.01.2018 o 01:19, Marcin Debowski pisze:
>>
>>>
>>> E, nie wiem. Mam dużo większe watpliwości co do wysokości (de facto)
>>> "kary",
>>
>> Jak to właściwie jest? Nakładając obowiązek przeprosin w mediach sąd
>> oczywiście kieruje się wagą sprawy i zasięgiem mediów.
>>
>> Czy może albo powinien kierować się również tym, ile te ogłoszenia
>> kosztują?
> Powinien nałożyć obowiązek tam, gdzie było nakłapane. Takie
> orzecznictwo ponoć jest.
>
> https://twitter.com/zaradkiewicz/status/953925824612
306949
On sam w GW nie nakłapał [370_000 PLN za karne GW ogłoszenia]
Czy w związku z tym że to GW "szeroko rozniosła zniesławienie"
to GW powinna ponieść te _kluczowe_ koszty ogłoszenia przeprosin w GW?
Jak dla mnie GW ochoczo pomagała w szerzeniu "zbrodniczego
zniesławienia Wellman" _z własnej inicjatywy_ cytując wypowiedzi
"z internetu".
--
A. Filip
| Nie dawaj wilkowi paść owiec i nie noś ognia w podołku.
| (Przysłowie tuwińskie)
-
93. Data: 2018-01-21 03:08:02
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2018-01-20 o 22:45, Marek pisze:
> On Sat, 20 Jan 2018 18:53:18 +0100, Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Już zostało napisane - wiemy, gdzie coś trzeba wysłać, aby było
>> "urzędowo ważne". Wie wysyłający, a i adresat wie, gdzie listy
>> odbierać i nic go nie zaskoczy, że coś ważnego będzie się działo bez
>> jego udziału.
>
> No ale jakoś to się nie sprawdzilo w tym wątku, więc co to za argument?
> Było już setki omawianych tu przypadków, gdzie "oficjalny" adres
> meldunkowy spowodował problemy, bo zainteresowany mieszka pod innym i
> nie ma pojęcia o postępowaniu.
Ciekawa jestem kto jego lipny adres wyszukal. Przecież on sam nie podał,
bo nie pomyslal nawet, że na żartobliwy wpis (na grupach dyskusyjnych są
gorsze) sprawa poleci do sadu z jego zlym adresem.
--
animka
-
94. Data: 2018-01-21 03:12:06
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2018-01-20 o 23:38, Smok Eustachy pisze:
> W dniu 20.01.2018 o 22:55, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2018-01-20 o 22:45, Marek pisze:
>>> On Sat, 20 Jan 2018 18:53:18 +0100, Liwiusz
>>> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>>>> Już zostało napisane - wiemy, gdzie coś trzeba wysłać, aby było
>>>> "urzędowo ważne". Wie wysyłający, a i adresat wie, gdzie listy
>>>> odbierać i nic go nie zaskoczy, że coś ważnego będzie się działo bez
>>>> jego udziału.
>>>
>>> No ale jakoś to się nie sprawdzilo w tym wątku, więc co to za
>>> argument? Było już setki omawianych tu przypadków, gdzie "oficjalny"
>>> adres meldunkowy spowodował problemy, bo zainteresowany mieszka pod
>>> innym i nie ma pojęcia o postępowaniu.
>>
>> Co to znaczy "się nie sprawdziło"? Listy były wysyłane na ten adres,
>> na który chciała strona, aby były wysyłane.
>>
> Meldunek to nie adres do korespondencji. Adres do korespondencji to albo
> adres do korespondencji podany wprost albo zamieszkania.
Otóż to! Pani Welman nie poszukała dobrego adresu. Sąd nie musi adresów
szukać tylko wysyła na taki jaki podała powódka.
>
> Ciekawa dyskusja:
> http://wo.blox.pl/2018/01/Wellman-kontra-Piekara.htm
l#ListaKomentarzy
--
animka
-
95. Data: 2018-01-21 03:14:47
Temat: Re: Wellman - Piekara [uwzględnia kosztów "karnych ogłoszeń w mediach" WPROST w wyroku]
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2018-01-21 o 02:40, A. Filip pisze:
> Michał Jankowski <m...@f...edu.pl> pisze:
>> W dniu 19.01.2018 o 01:19, Marcin Debowski pisze:
>>
>>>
>>> E, nie wiem. Mam dużo większe watpliwości co do wysokości (de facto)
>>> "kary",
>>
>> Jak to właściwie jest? Nakładając obowiązek przeprosin w mediach sąd
>> oczywiście kieruje się wagą sprawy i zasięgiem mediów.
>>
>> Czy może albo powinien kierować się również tym, ile te ogłoszenia kosztują?
>>
>> MJ
>
> IMHO Sędzia może i powinien ale widać jak nie musi to się nie kieruje.
> Taki przypadek gdy koszt ogłoszeń przekracza ponad 10 razy koszy
> wymienione kwotami wprost bez śladu że sędzia był tego świadom
> _dla mnie_ świadczy że sądy i sędziowie [pozostawiają wiele do życzenia].
> _Nagradzanie_ GW ogłoszeniami w wysokości 370_000 PLN za to że po całej
> Polsce rozniosła _z własnej inicjatywy_ "jak to Wellman została
> obrażona" dla mnie jest po prostu chore, koszmarnie chore.
Mam nadzieję, że Pan Ziobro tę chałajstrę rozgoni na trzy wiatry. Oby
tylko zdążył i dożył tej chwili.
--
animka
-
96. Data: 2018-01-21 09:38:50
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 20 Jan 2018 22:55:52 +0100, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Co to znaczy "się nie sprawdziło"? Listy były wysyłane na ten
> adres, na
> który chciała strona, aby były wysyłane.
Serio? To czemu owa strona nie otrzymała tych listów? Celem wysyłania
korespondencji nie jest samo wysłanie ale prawidłowe dostarczenie.
--
Marek
-
97. Data: 2018-01-21 09:54:34
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-21 o 09:38, Marek pisze:
> On Sat, 20 Jan 2018 22:55:52 +0100, Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Co to znaczy "się nie sprawdziło"? Listy były wysyłane na ten adres,
>> na który chciała strona, aby były wysyłane.
>
> Serio? To czemu owa strona nie otrzymała tych listów? Celem wysyłania
Dlatego, że zaniedbała swoje interesy.
> korespondencji nie jest samo wysłanie ale prawidłowe dostarczenie.
I zostały - wysłano na adres, który strona podała jako swój oficjalny.
--
Liwiusz
-
98. Data: 2018-01-21 10:57:29
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 21 Jan 2018 09:54:34 +0100, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> I zostały - wysłano na adres, który strona podała jako swój
> oficjalny.
Chyba mówimy o innych sprawach. Wątek jest o pozwanym, który nie miał
pojęcia o postępowaniu bo powód podał nieskuteczny adres.
--
Marek
-
99. Data: 2018-01-21 10:58:22
Temat: Re: Wellman - Piekara
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-01-21 o 09:54, Liwiusz pisze:
>>> Co to znaczy "się nie sprawdziło"? Listy były wysyłane na ten adres,
>>> na który chciała strona, aby były wysyłane.
>>
>> Serio? To czemu owa strona nie otrzymała tych listów? Celem wysyłania
>
> Dlatego, że zaniedbała swoje interesy.
>
>> korespondencji nie jest samo wysłanie ale prawidłowe dostarczenie.
>
> I zostały - wysłano na adres, który strona podała jako swój oficjalny.
I tu piszesz nieprawdę.
Strona tego adresu nie podała jako oficjalny.
To że kiedyś się tam zameldował nie oznacza że kiedykolwiek
podaje ten adres do korespondencji.
Nie spotkałeś się nigdy z przypadkiem zameldowania w miejscu gdzie
się nie mieszka i nie bywa?
Szwagier jest zameldowany w centrum miasta u jakiejś ciotki a
dzięki temu jego żona a moja siostra ma darmowy bilet upoważniający
do parkowania. Przydaje się bo akurat w centrum pracuje.
I podobnych przypadków jest cała masa.
Pozdrawiam
-
100. Data: 2018-01-21 11:00:37
Temat: Re: Wellman - Piekara [Meldunek tylko jako adres kontaktowy?]
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-01-20 o 22:36, Liwiusz pisze:
>>> Podaj ten przykład problemów - choćby teoretycznych. Zapewne wyjdzie
>>> na to, że albo nie będą to realne problemy (nawet jednostkowo), albo
>>> nie wynikające z meldunku, tylko z czegoś innego.
>>
>> "Dopóki organa nie naślą antyterrorystów na podstawie domniemania, że
>> zameldowany tam "Baranina" właśnie tam mieszka.
>>
>> Domniemanie okaże się błędne dopiero wtedy, gdy babcia będzie miała
>> rozwalone drzwi i zawał serca. "
>>
>> I nie pisz że pomyłki w rozwalaniu drzwi przez antyterrorystów się
>> jeszcze u nas nie zdarzały.
>
> To nie ma związku z meldunkiem - jeśli Baranina będzie chciał wprowadzić
> policję w błąd, to nie potrzebuje do tego meldunku, więc jego istnienie
> nic nie zmienia w kwestii ryzyka, które występuje w życiu tejże babci
> lub jej spadkobierców.
Skąd ta pewność?
A jeśli ryzyko jednak wystąpi to poniesiesz konsekwencje finansowe?
Skoro prawie pół miliona za obrażenie to za spowodowanie zawału
ja bym podliczył na pięć milionów, masz tyle?
Pozdrawiam