Michał napisał(a):
> Robert Tomasik napisał(a):
>>> Papież w homilii czy prezydent w orędziu jeszcze powinien o tym
>>> wspomnieć, by wątpliwości zostały uznane za wiarygodne?
>> Nie. Trzeba, by jedna osoba złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Ale
>> by to zrobić trzeba mieć dowody, a nie poszlaki.
>
> Ale chyba nie zauważyłeś, że to nie było zawiadomienie o podejrzeniu
> przestępstwa. Było to tylko ostrzeżenie przez stosunkami ze zrzeszeniem
> o wątpliwej reputacji

pytanie mam, ilu czlonkow to zrzeszenie posiada ?
bo jezlei wiecej niz 4 opisanych na stronie to jest to czyste pomowienie.

P
--
"W dniu radosnym zmartwychwstania niechaj układ Cię osłania. Niech Cię
czeka samo dobro, niech los strzeże Cię przed Ziobrą, niech Cię CBA nie
goni, niech Cię immunitet chroni, a jak już Cię władza zdybie, niech Cię
wsadzi w zwykłym trybie. W jasną przyszłość prosto zmierzaj, z
Gudzowatym nie wieczerzaj, nie czyść butów, nie myj włosów, dobrobytem
nie kuś losu, byś bez żadnej większej wsypy doczekał do V RyPy."

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> No właśnie. Coś na zasadzie "rzuć gównem, a zawsze się coś przylepi".

Możesz mi napisać czemu tak uparcie ignorujesz źródła? To jakaś fobia?
Mam rozumieć, że połowa najważniejszej prasy ogólnokrajowej obrzuciła
nieszczęśników gównem tylko dla draki? Może układ atakuje? A może
właśnie to omawiani są układem?


> Zawsze na takie działania reaguję alergicznie. Bo można próbować bronić
> się przed zarzutem że się coś ukradło. Ale jak bronić się przed
> pomówieniem, że się mogło ukraść?

Miałbyś racje, gdyby tak było. Ale tu nikt nie atakuje sędziów jako
ogółu. Nikt nie atakuje prawników dla zasady (choć parę kamyczków do
ogródka by się znalazło) lecz konkretnie ZPP za tolerowanie swojego
prezesa, na którego kontrowersyjnych interesach zarabiało. I nikt nie
atakuje prezesa "bo mógł ukraść", lecz dlatego, że _wdał się_ w
_konflikt interesów_, przy okazji sporo _zarobił_ (jawne jest to co dla
ZPP) i _mógł_ przy tym popełnić _przestępstwa_. ZAROBILI, ZPP kupiło
okazyjnie jacht od beneficjenta upadłości prowadzonej przez swojego
prezesa! Więcej nie będę przytaczał. Dla mnie to właśnie idealny
przykład konfliktu interesów i naruszenia podstawowych zasad etyki
zawodowej.

Zarzutem nie jest, że "mógł ukrać". Zarzutem jest, że (prezes i ZPP)
skorzystali na konflikcie interesów. SKORZYSTALI. I dopiero teraz
pojawia sie zarzut, że mogło się to stać z naruszeniem prawa.


>> Jeśliby były dowody, to nie byłoby wątku w takim kształcie a główny
>> bohater zapewne wymieniany byłby jako pan Cz.
> No właśnie. W tym dokładnie jest sedno sprawy.


Pojawia się chora sytuacja jak to w Polsce. Przez lata publicznie
formułowane są zarzuty co do wpływowego sędziego... i nic. Ani zarzutów
karnych dla nikogo zamieszanego, ani ochrony wizerunku ze strony
(rzekomo) pomawianego. Tak, to rodzi kolejne wątpliwości, bo nikt mi nie
wmówi, że zarzuty wielomilionowych zadużyć upublicznione przez dwa
największe gazety w Polsce lepiej zignorować niż wyjaśnić. Gdyby autorzy
serwisu lub dziennikarze przegrali proces o naruszenie dóbr to by
dyskusji nie było. Wynika jednak, że nikt nie broni się przyjmując
aktualny stan rzeczy. Więc ja także przyjmuję ten stan rzeczy
przedstawiony w zarzutach.

--
pzdr

do góry

Użytkownik "Michał" <n...@n...cry> napisał w wiadomości
news:f3bkoi$qlc$1@kastor.ds.pg.gda.pl...

> Możesz mi napisać czemu tak uparcie ignorujesz źródła? To jakaś fobia?
> Mam rozumieć, że połowa najważniejszej prasy ogólnokrajowej obrzuciła
> nieszczęśników gównem tylko dla draki? Może układ atakuje? A może właśnie
> to omawiani są układem?

Bo gdyby były dowody tych pomówień - to ja jak sam zauważyłeś - skracano by
nazwiska tych panów do pierwszych literek z kropkami. Skoro się nie skraca,
to znakiem tego dowodów nie ma. A jak nie ma dowodów, to nie ma sprawy.

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):
> pytanie mam, ilu czlonkow to zrzeszenie posiada ?
> bo jezlei wiecej niz 4 opisanych na stronie to jest to czyste pomowienie.

Możesz mi napisać o co zostali pozostali _członkowie_ pomówieni?



--
pzdr

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Michał" <n...@n...cry> napisał w wiadomości
> news:f3bkoi$qlc$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
>
>> Możesz mi napisać czemu tak uparcie ignorujesz źródła? To jakaś fobia?
>> Mam rozumieć, że połowa najważniejszej prasy ogólnokrajowej obrzuciła
>> nieszczęśników gównem tylko dla draki? Może układ atakuje? A może
>> właśnie to omawiani są układem?
>
> Bo gdyby były dowody tych pomówień - to ja jak sam zauważyłeś - skracano
> by nazwiska tych panów do pierwszych literek z kropkami. Skoro się nie
> skraca, to znakiem tego dowodów nie ma. A jak nie ma dowodów, to nie ma
> sprawy.

Upraszczasz i wygląda na to, że tendencyjnie, bo już to pisałem.
1. Nie ma dowodów, więc nie ma sprawy. Zgodzę się. Sprawy KARNEJ!
2. Wymiar karny nie jest jedynym!
3. Brak dowodów nie przesądza o nieprawdziwości zarzutów.
4. Na ochronę dóbr pomówieni mieli dużo czasu.
5. Istotą nie są przestępstwa a korzyść i etyka. Tylko przy okazji mogło
dojść do naruszenia prawa.
6. Twierdzenia o kiepskiej reputacji nie wynikają z naruszenia prawa
(pokarz mi, ja nie znalazłem) a z twierdzeń o nieetycznych działaniach.
Nawet jeśli ówczesny prezes nie zrobił nic co naruszałoby prawo to
dopuścił do konfliktu interesów.


--
pzdr

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):
> a komentarze na stroncve oczywiscie sa moderowane wiec tam tez nie ma
> sensu pisac, zreszta nie trudno sie tego domyslec czytajac tresc wszystkich

Czego moderowanie komentarzy jest dowodem? Chyba tylko samego moderowania.

1. Z pomówieniami nie walczy się w komentarzach a w sądzie. I to do mnie
przemawia, że zrzeszenie i były prezes do tej pory nie bronili się.
2. W komentarza widzę także negatywne, przeczące.
3. To chyba normalne, że komentarze są moderowane. Najłatwiejszy sposób
na znalezienie haka na krytyka to właśnie znalezienie pomówień albo
nakłąniania do przestępstwa w wypowiedziach innych osób w serwisie.
Sprawa bytowska przykładem.

--
pzdr

do góry

Michał napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>> pytanie mam, ilu czlonkow to zrzeszenie posiada ?
>> bo jezlei wiecej niz 4 opisanych na stronie to jest to czyste pomowienie.
>
> Możesz mi napisać o co zostali pozostali _członkowie_ pomówieni?

to jest rodzaj pomowienia o nazwie insynuacja,
dosc popularny obecnie szezrony przez czlonkow jedynej slusznej partii.
To dokladnie tak jak stwiedrzenie ze rada adwokacka powinno sie cba zajac.




--
"W dniu radosnym zmartwychwstania niechaj układ Cię osłania. Niech Cię
czeka samo dobro, niech los strzeże Cię przed Ziobrą, niech Cię CBA nie
goni, niech Cię immunitet chroni, a jak już Cię władza zdybie, niech Cię
wsadzi w zwykłym trybie. W jasną przyszłość prosto zmierzaj, z
Gudzowatym nie wieczerzaj, nie czyść butów, nie myj włosów, dobrobytem
nie kuś losu, byś bez żadnej większej wsypy doczekał do V RyPy."

do góry

Michał napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>> a komentarze na stroncve oczywiscie sa moderowane wiec tam tez nie ma
>> sensu pisac, zreszta nie trudno sie tego domyslec czytajac tresc
>> wszystkich
>
> Czego moderowanie komentarzy jest dowodem? Chyba tylko samego moderowania.
>
> 1. Z pomówieniami nie walczy się w komentarzach a w sądzie. I to do mnie
> przemawia, że zrzeszenie i były prezes do tej pory nie bronili się.

co nie znaczy ze zamkniecie pyska zwyklemu uzytkownikowi netu ktoremu
sie nie podoba takie przesdtawianie sprawy jest ok.
Mnie sie np nie podoba fakt zamieszczenia bylego min. sprawiedliwosci
na stronie wraz z 'znanym sedzia' bo to wywoluje wrazenie jakby poziom
moralny obu tych panow byl taki sam.
Ciekawe czemu nie ma o ZIobro i jego rznieciu glupa przy doniesieniach o
poplenienych przestepstwach przez czlonkow jedynej slusznej partii, np
sprawy tasmy renii, stanal przed kamerami i oswiadczyl ze on tu
przestepstwa nie widzi, mimo iz wczesniej negatywnie rozpatrzyl skarge 2
innych osob z innych partii ktore zostaly przez jego podwaldnych o takie
samo przestepstwo popelnione w bardzo zblizony sposob oskarzeni.
Tu juz mamy niedopoelnienie obowiazku (brak reakcji na tasmy reni) lub
przekroczenie uprawnien w przypadku tych dwoch panow jezlei faktycznie
jego zdaniem tu nie ma przestepstwa.
Gdyby tak sie zachowal (a nie zachowalby sie co mielismy okazje zoabczyc
na przykladzie Lwa Rywina) byly min. sprawidliwosci, zaraz by sie na tej
stronie znalazl, a dzis zapewne prze pol polski jak scierwo by zostal
przecagniety oczywiscie przed kamerami.


> 2. W komentarza widzę także negatywne, przeczące.

yhy, na forum ziobro tez, ma to wywolac wrazenie ze niby strona jest
obiektywna. Wyslij 4 rozne komentarze z czterech adresow ip, 2 na
korzysc a dwa krytykuajce strone, zoabzcmy ktore sie pojawia.

> 3. To chyba normalne, że komentarze są moderowane. Najłatwiejszy sposób
> na znalezienie haka na krytyka to właśnie znalezienie pomówień albo
> nakłąniania do przestępstwa w wypowiedziach innych osób w serwisie.
> Sprawa bytowska przykładem.


nie wiem jak sprawa bytowska wygalda ale jezlei forum nie jest
moderowane a administrator nie zostal skutecznie powiadomiony o
o fakcie zameiszczenia postu ewidentnie pomawiajacego czy
zneiawazajacego , nie moze on wowczas poniesc odpowiedzialnosci karnej,
i wynika to wprost z zasad owpoeidzialnosci karnej,
jezlei tam bylo inaczej jest to naduzycie.



--
"W dniu radosnym zmartwychwstania niechaj układ Cię osłania. Niech Cię
czeka samo dobro, niech los strzeże Cię przed Ziobrą, niech Cię CBA nie
goni, niech Cię immunitet chroni, a jak już Cię władza zdybie, niech Cię
wsadzi w zwykłym trybie. W jasną przyszłość prosto zmierzaj, z
Gudzowatym nie wieczerzaj, nie czyść butów, nie myj włosów, dobrobytem
nie kuś losu, byś bez żadnej większej wsypy doczekał do V RyPy."

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):
>>> bo jezlei wiecej niz 4 opisanych na stronie to jest to czyste
>>> pomowienie.
>> Możesz mi napisać o co zostali pozostali _członkowie_ pomówieni?
> to jest rodzaj pomowienia o nazwie insynuacja,

Proszę, pokarz mi konkretny fragment:
- pomawiający pozostałych członków; _albo_
- pomawiający zrzeszenie _ze względu na liczbę członków wyższą niż 4_;



--
pzdr

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):
>> Czego moderowanie komentarzy jest dowodem? Chyba tylko samego
>> moderowania.
>>
>> 1. Z pomówieniami nie walczy się w komentarzach a w sądzie. I to do
>> mnie przemawia, że zrzeszenie i były prezes do tej pory nie bronili się.
> co nie znaczy ze zamkniecie pyska zwyklemu uzytkownikowi netu ktoremu
> sie nie podoba takie przesdtawianie sprawy jest ok.

To jednak jest to prawie niezbędne. Kwestia ta jest sprowadzona tylko do
dwóch alternatyw:
- moderacji _przed_ upublicznieniem;
- moderacji _po_ upublicznieniu;



>> 2. W komentarza widzę także negatywne, przeczące.
> yhy, na forum ziobro tez, ma to wywolac wrazenie ze niby strona jest
> obiektywna. Wyslij 4 rozne komentarze z czterech adresow ip, 2 na
> korzysc a dwa krytykuajce strone, zoabzcmy ktore sie pojawia.

Nie twierdzę, że są obiektywni. Wręcz przeciwnie, ewidentnie są
subiektywni i negatywnie nastawieni do omawianych ludzi i zrzeszenia. Co
nie przekreśla zasadności.



>> 3. To chyba normalne, że komentarze są moderowane. Najłatwiejszy
>> sposób na znalezienie haka na krytyka to właśnie znalezienie pomówień
>> albo nakłąniania do przestępstwa w wypowiedziach innych osób w serwisie.
>> Sprawa bytowska przykładem.

> nie wiem jak sprawa bytowska wygalda ale jezlei forum nie jest
> moderowane a administrator nie zostal skutecznie powiadomiony o
> o fakcie zameiszczenia postu ewidentnie pomawiajacego czy
> zneiawazajacego , nie moze on wowczas poniesc odpowiedzialnosci karnej,
> i wynika to wprost z zasad owpoeidzialnosci karnej,
> jezlei tam bylo inaczej jest to naduzycie.

1. O sprawie karnej redaktora naczelnego Gazety Bytowskiej afair
wypowiadałeś się.
2. Sprawa dotyczyła wypowiedzi na forum, które nie było moderowane. Nie
ustalono autorów na podstawie IP, więc prokuratorek oskarżył redaktowa
naczelnego na podstawie prawa prasowego.
3. Gazeta afair jest dostępna tylko w internecie, z prasą (papierową) ma
tylko wspólną nazwę.
5. Proces został warunkowo umorzony na dwa lata.
4. Oskarżony właśnie złożył apelację domagając się uniewinnienia.

6. Więcej opisuje sam zainteresowany: www.gby.pl, śledzi też Vagla.
7. Twierdzi, że prokuratorek generalnie szukał haka po jego konflikcie z
miejscową 'elytą'.


--
pzdr

do góry