eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › W hołdzie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 1. Data: 2009-12-18 22:56:06
    Temat: W hołdzie...
    Od: "mi" <m...@p...onet.pl>

    W hołdzie czerwonej dyspozycyjnej hołocie, która do dziś piastuje urzędy w tzw.
    wolnej Polsce dedykuję wypowiedź W.Cejrowskiego:
    http://www.youtube.com/watch?v=kcQqOXfCTUQ

    Szczególna dedykacja dla naszej trzeciej dożywotniej władzy, w uznaniu jej
    dyspozycyjności Jaruzelowi, Kiszczakowi i czerwonym. Gnidy potrafiły w tzw.
    "wolnej" Polsce złamać wiele życiorysów, zniszczyć ekonomicznie i psychicznie,
    gdy towarzysze chodzili wolno, obrastając z pierze nowych kapitalistów i
    "demokratów".

    Nic dziwnego, że Wojtusiowi czerwone ścierwa dorabiały gombrowiczowskie gęby
    przez całe lata 90-te. Swoje chłopak dostał, to i zradykalizowały mu się
    poglądy. Tu nie ma co się ze zbrodniarzami cackać i uskuteczniać grubej kreski.
    W tej wypowiedzi Cejrowskiego w pełni popieram.

    mi

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2009-12-19 13:40:14
    Temat: Re: W hołdzie...
    Od: "FlashT" <w...@c...com>


    Użytkownik "mi" <m...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:7b19.00000236.4b2c0886@newsgate.onet.pl...
    >W hołdzie czerwonej dyspozycyjnej hołocie, która do dziś piastuje urzędy w
    >tzw.
    > wolnej Polsce dedykuję wypowiedź W.Cejrowskiego:
    > http://www.youtube.com/watch?v=kcQqOXfCTUQ
    >
    > Szczególna dedykacja dla naszej trzeciej dożywotniej władzy, w uznaniu jej
    > dyspozycyjności Jaruzelowi, Kiszczakowi i czerwonym. Gnidy potrafiły w
    > tzw.
    > "wolnej" Polsce złamać wiele życiorysów, zniszczyć ekonomicznie i
    > psychicznie,
    > gdy towarzysze chodzili wolno, obrastając z pierze nowych kapitalistów i
    > "demokratów".
    >
    > Nic dziwnego, że Wojtusiowi czerwone ścierwa dorabiały gombrowiczowskie
    > gęby
    > przez całe lata 90-te. Swoje chłopak dostał, to i zradykalizowały mu się
    > poglądy. Tu nie ma co się ze zbrodniarzami cackać i uskuteczniać grubej
    > kreski.
    > W tej wypowiedzi Cejrowskiego w pełni popieram.
    >


    Cejrowski nie ma bladego pojecia o czym mowi... To dopiero jest propaganda.
    Wiekszosc ludzi starego systemu jest i byla uczciwa. Tylko ludzie, ktorzy
    nie maja do czynienia z tymi sedziami czy policjantami glosza takie
    poglady... chore poglady. Bierze sie grupke ludzi, ktorzy zdradzili Polske i
    na jej podstawie ocenia wszystkich - no swietnie - jeszcze zabierzmy im
    emerytury za to, ze byli uczciwi. Prawda jest taka, ze odejscie na
    przymusowe emerytury wszystkich starszych, zasluzonych, jedynych, ktorzy sie
    na tym znali, policjantow rozpierdolilo wiele jednostek takich jak np. CLK.
    Zostali sami mlodzi, nie majacy zielonego pojecia co w ogole ze soba maja
    zrobic.

    Pozdrawiam,
    FlashT



  • 3. Data: 2009-12-19 16:08:27
    Temat: Re: W hołdzie...
    Od: "mi" <m...@p...onet.pl>

    > Cejrowski nie ma bladego pojecia o czym mowi...

    Tych, którzy wierzą w lub nawet sieją postkomuszą agitację, także szanujemy. ;-)

    Oczywiście jesteśmy pełni wiary w "uczciwość" i kompetencje "zasłużonych", jak
    to pośród nich tylko "grupka" "zdradziła Polske" oraz jak to wiele utracimy
    posyłając "ktorzy sie znali" w diabły. Oczywiście ubolewam, że tak wielu szerzy
    "chore poglądy" jakoby poprzedni system był zbrodniczy a więc i jego ludzie byli
    zbrodniarzami. Ubolewam, że tak wielu ludzi posługuje się logiką i twierdzi, że
    zbrodnie nie mogą się robić same tylko ktoś je musi robić. I dość nielogiczne
    jest dwójmyślenie i wiara w grubą kreskę.

    Dziękuję także za piękny okaz postkomuszej agitki. Powinieneś pomyśleć o
    karierze w Wybiórczej. Teraz kryzys, a parę złotych można by za takie teksty
    dorobić.

    mi

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2009-12-19 16:37:42
    Temat: Re: W hołdzie...
    Od: "FlashT" <w...@c...com>


    Użytkownik "mi" <m...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:7b19.000002c4.4b2cfa7b@newsgate.onet.pl...
    >> Cejrowski nie ma bladego pojecia o czym mowi...
    >
    > Tych, którzy wierzą w lub nawet sieją postkomuszą agitację, także
    > szanujemy. ;-)
    >
    > Oczywiście jesteśmy pełni wiary w "uczciwość" i kompetencje "zasłużonych",
    > jak
    > to pośród nich tylko "grupka" "zdradziła Polske" oraz jak to wiele
    > utracimy
    > posyłając "ktorzy sie znali" w diabły. Oczywiście ubolewam, że tak wielu
    > szerzy
    > "chore poglądy" jakoby poprzedni system był zbrodniczy a więc i jego
    > ludzie byli
    > zbrodniarzami. Ubolewam, że tak wielu ludzi posługuje się logiką i
    > twierdzi, że
    > zbrodnie nie mogą się robić same tylko ktoś je musi robić. I dość
    > nielogiczne
    > jest dwójmyślenie i wiara w grubą kreskę.
    >
    > Dziękuję także za piękny okaz postkomuszej agitki. Powinieneś pomyśleć o
    > karierze w Wybiórczej. Teraz kryzys, a parę złotych można by za takie
    > teksty
    > dorobić.
    >

    Kolejny, ktory nie ma pojecia jak to wszystko wygladalo od wewnatrz... wierz
    sobie w co chcesz...



  • 5. Data: 2009-12-19 16:47:08
    Temat: Re: W hołdzie...
    Od: "mi" <m...@p...onet.pl>

    > Kolejny, ktory nie ma pojecia jak to wszystko wygladalo od wewnatrz... wierz
    > sobie w co chcesz...

    FlashT, nie denerwuj się. Przecież potwierdzam i szczerze wierzę, że towarzysze
    w nowej II PRL to samo dobro. Powinniśmy mieć ich więcej.


    mi


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2009-12-19 16:58:11
    Temat: Re: W hołdzie...
    Od: "FlashT" <w...@c...com>


    Użytkownik "mi" <m...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:7b19.000002ca.4b2d038c@newsgate.onet.pl...
    >> Kolejny, ktory nie ma pojecia jak to wszystko wygladalo od wewnatrz...
    >> wierz
    >> sobie w co chcesz...
    >
    > FlashT, nie denerwuj się. Przecież potwierdzam i szczerze wierzę, że
    > towarzysze
    > w nowej II PRL to samo dobro. Powinniśmy mieć ich więcej.
    >

    Tu nie chodzi o towarzyszy a o to ze np. Policja to nie tylko goscie
    chodzacy z palkami i walacy wszystkich, co popadnie... to tez szereg
    normalnych instytucji, w ktorych ludzie po prostu pracuja, jak w kazdej
    innej robocie. A wszyscy wrzucaja ich do jednego kotla... to jest przykre.
    Sam znam wiele takich osob i moge z cala odpowiedzialnoscia stwierdzic, ze
    nie zasluzyli sobie na takie traktowanie.

    Pozdrawiam,
    FlashT



  • 7. Data: 2009-12-19 17:15:16
    Temat: Re: W hołdzie...
    Od: "mi" <m...@p...onet.pl>

    > Tu nie chodzi o towarzyszy a o to ze np. Policja to nie tylko goscie
    > chodzacy z palkami i walacy wszystkich, co popadnie...

    Masz w pełni rację. Stefan, Kazik i Zbyszek nie pałowali kogo popadnie. Stefan
    przymykał oko na działania kolegów. Kazik preparował protokoły, że by nie
    wyszło, że zamykali na 48h w ramach represji politycznych. Zbyszek także nie
    pałował przypadkowych. On starannie wybierał.

    Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Wszyscy pracownicy funkcjonariusze za PRL nie
    wiedzieli co się dzieje w kraju, wierzyli w sprawiedliwość społeczną i służbę
    społeczeństwu zaś o faktach dowiedzieli się dopiero po '89 z programów
    historycznych? Biedactwa, nie wiedzieli komu służą i czyją władzę przedłużają.
    Może by ich tak zamknąć w jakimś zakładzie, bo jeszcze sami sobie krzywdę
    niechcący zrobią.

    Funkcjonariusze PRL to prawie jak funkcjonariusze III Rzeszy. Po zmianie ustroju
    to się okazuje, że każdy pracował na kolei, w policji kryminalnej albo pilnował
    muzeum. A jeśli palił to się nie zaciągał. Tylko wykonywał rozkazy. I właśnie w
    tym problem, że rozkazy tych z Moskwy.

    mi

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2009-12-19 17:19:08
    Temat: Re: W hołdzie...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    mi pisze:


    > Funkcjonariusze PRL to prawie jak funkcjonariusze III Rzeszy. Po zmianie ustroju
    > to się okazuje, że każdy pracował na kolei, w policji kryminalnej albo pilnował
    > muzeum. A jeśli palił to się nie zaciągał. Tylko wykonywał rozkazy. I właśnie w
    > tym problem, że rozkazy tych z Moskwy.


    A teraz z Brukseli. No i co z tego? Zawsze trzeba czyjeś rozkazy
    wykonywać. A większość funkcjonariuszy, nawet III Rzeszy, to byli
    normalni ludzie. Czy teraz też mówisz, że policjanci to zdrajcy, bo jak
    za 20 lat Polska odzyska niepodległość, to będzie się mówić, że
    wykonywaliśmy rozkazy z zagranicy?



    --
    Liwiusz


  • 9. Data: 2009-12-19 17:26:14
    Temat: Re: W hołdzie...
    Od: "mi" <m...@p...onet.pl>

    >  A teraz z Brukseli. No i co z tego? Zawsze trzeba czyjeś rozkazy
    > wykonywać. A większość funkcjonariuszy, nawet III Rzeszy, to byli
    > normalni ludzie.

    Nie tacy zwykli, bo dyspozycyjni wobec systemu. Zazwyczaj też korzystający na
    tym. I trzeba ich wyraźnie piętnować, by wyróżnić tych, którzy mieli odwagę się
    przeciwstawić i otrzymywać represje. Jeśli naiwność wystarczy do wyłgania się z
    odpowiedzialności to po co czuć w ogólę jakąkolwiek moralczość?

    Niechcący to można mleko rozlać a nie służyć systemowi. Naiwnie to można
    uwierzyć cygance na targu a nie być dyspozycyjnym. Czy może wystarczy wyłgać się
    "naiwnością", "normalnością" albo "niewiedzą"?

    Zaś Wallenrodowie wiedzieli jakie ryzyko ponoszą.

    mi

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2009-12-19 17:28:30
    Temat: Re: W hołdzie...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    mi pisze:
    >> A teraz z Brukseli. No i co z tego? Zawsze trzeba czyjeś rozkazy
    >> wykonywać. A większość funkcjonariuszy, nawet III Rzeszy, to byli
    >> normalni ludzie.
    >
    > Nie tacy zwykli, bo dyspozycyjni wobec systemu. Zazwyczaj też korzystający na
    > tym. I trzeba ich wyraźnie piętnować, by wyróżnić tych, którzy mieli odwagę się
    > przeciwstawić i otrzymywać represje. Jeśli naiwność wystarczy do wyłgania się z
    > odpowiedzialności to po co czuć w ogólę jakąkolwiek moralczość?
    >
    > Niechcący to można mleko rozlać a nie służyć systemowi. Naiwnie to można
    > uwierzyć cygance na targu a nie być dyspozycyjnym. Czy może wystarczy wyłgać się
    > "naiwnością", "normalnością" albo "niewiedzą"?
    >
    > Zaś Wallenrodowie wiedzieli jakie ryzyko ponoszą.


    Co jest złego w byciu dyspozycyjnym i pracowaniu za pieniądze dla
    legalnie działającego własnego państwa?

    --
    Liwiusz

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1