Witam

Prosze o podpowiedz co zrobic w sytuacji kiedy musze wyjechac i chce "uspic"
spolke z o.o.? Konkretnie chodzi mi o to gdzie zlozyc dokumentacje na
przechowanie, zeby ewentualnie uprawnione instytucje mialy do nich dostep (nie
moge zlozyc u rodziny, spolka nie ma juz zadnego adresu dzialalnosci i nie ma
srodkow na jej likwidacje). Jakie pisma i do kogo napisac z opisem calej
sytuacji i jak to najlepiej ujac (US, Sad Rejestrowy - mam jeszcze RHB)?

Nie chcialabym tak po prostu zniknac, zeby to tak nie wisialo nade mna, tylko
zostawic cos w jakiejs postaci, ze chcialam cos z tym zrobic.

Z gory dziekuje, Ula

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Prosze o podpowiedz co zrobic w sytuacji kiedy musze wyjechac i chce
"uspic"
> spolke z o.o.?

A sprzedać jej nie chcesz? Wiele osób będzie chętnych do kupna.

Wojtek

do góry

Wojciech Kulesza <w...@N...org> napisał(a):

> A sprzedać jej nie chcesz? Wiele osób będzie chętnych do kupna.

A jest ktos chetny? :) Niestety jest zadluzona a jedyna mozliwosc to przez
notariusza, bo nie chce problemow.

Ula

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Tue, 9 Nov 2004 09:53:41 +0000 (UTC), "Ula "
<u...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:

>A jest ktos chetny? :) Niestety jest zadluzona a jedyna mozliwosc to przez
>notariusza, bo nie chce problemow.
Jedyna mozliwosc to przez notariusza bo tak kaze ustawa :)

WAM
--
Sylwester 2004!
Może nad morze?
http://www.nadmorze.pl

do góry

Ula rzecze:
> A jest ktos chetny? :) Niestety jest zadluzona a jedyna mozliwosc to przez
> notariusza, bo nie chce problemow.

Ja byłbym chętny.
Jest jakiś kontakt do Ciebie przez gg czy inny komunikator, zeby
porozmawiać o szczegółach?

pozdrawiam
Arek

--
www.hipnoza.info

do góry