-
1. Data: 2004-08-16 14:33:55
Temat: Urlop wychowawczy
Od: "..:: PABLO ::.." <p...@g...pl>
Witam.
Sytuacja przedstawia się następująco:
Żona urodziła dziecko 19 kwietnia, niedługo więc maluch skończy 16 tygodni.
Nie pobierała zasiłku macieżyńskiego. Nie pracowała przed porodem prawie rok.
Jest zarejestrowana w urzędzie pracy od lipca tego roku jako bezrobotna
(karmi piersią i pracy podjąć nie może).
Ja mam umowę o pracę na czas określony, od kwietnia 2003, do końca tego roku.
Mój pracodawca wyraża zgodę na urlop wychowawczy.
Pytanie brzmi:
Czy ja, idąc na urlop wychowawczy mogę pobierać świadczenie z tym związane ?
Spełniamy warunki określone w ustawie (tak mi się zdaje), dotyczące
przychodów i czasu pracy itp...
Ale czy to, że żona siedzi w domu z bąblem, nie jest przeszkodą, żebym ja
poszedł na urlop wychowawczy i pobierał świadczenie ?
Czy Urząd Miasta (bo to chyba Oni płacą) może się dopczepić, że np. po co ja
idę na urlop skoro żona siedzi w domu. ??
Proszę o pomoc jeśli ktoś się orientuje..
POZDRAWIAM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/