Witam.

Napisalem na umowe o Dzielo dla pewnej firmy system informatyczny z
zaznaczeniem, ze mozna go rozbudowac (czyt. dodac pare modulow, rozszerzyc
funkcjonalnosc). Firma ma zamiar podpisac ze mna umowe dot. rozbudowy tego
systemu. Zalezy mi na tym, zeby byla to umowa o dzielo, a nie zlecenie. Jak
taka umowe sformulowac, zeby nie bylo watpliwosci, ze jest o dzielo?


Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= http://www.Majcher.ORG =|= http://WRonX.NET =]
[ "...yet the blood of the wicked shall flow like a river." ]
[ GCC d- s+:- a-- C++ US P+ L+ !E W+++ N+++ w++ !O M-- !V ]
[ PS Y- t-- X+++ R+++ tv- !PGP b++ DI+ D+ G e++ h! r++ y- ]

do góry

WRonX napisał:

> Napisalem na umowe o Dzielo dla pewnej firmy system informatyczny z
> zaznaczeniem, ze mozna go rozbudowac (czyt. dodac pare modulow, rozszerzyc
> funkcjonalnosc). Firma ma zamiar podpisac ze mna umowe dot. rozbudowy tego
> systemu. Zalezy mi na tym, zeby byla to umowa o dzielo, a nie zlecenie. Jak
> taka umowe sformulowac, zeby nie bylo watpliwosci, ze jest o dzielo?

IMHO w ten sam sposób jak pierwszą umowę, tyle że "dziełem" będzie tu na
przykład dodatkowy kod do pierwotnego softu.

Pozdrawiam
PWZ

--
Oto moje zasady. Jeśli wam się nie podobają, to mam też inne.

do góry