eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUciążliwy sąsiad. › Uciążliwy sąsiad.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionie
    r.net.pl!news.internetia.pl!not-for-mail
    From: Norbert <n...@U...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Uciążliwy sąsiad.
    Date: Sun, 01 Jun 2008 12:56:51 +0200
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 28
    Message-ID: <g1tvgt$ke0$1@mx1.internetia.pl>
    NNTP-Posting-Host: 77-253-87-76.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1212318045 20928 77.253.87.76 (1 Jun 2008 11:00:45 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 1 Jun 2008 11:00:45 +0000 (UTC)
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.14 (Windows/20080421)
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/news/
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:535996
    [ ukryj nagłówki ]

    W moim domu ( duży dom z 10 mieszkaniami ) należącym do gminy od
    miesiąca nie mam spokoju.
    Wprowadził się około 17-18 letni lokator który postanowił dobić chyba
    okolicę puszczaniem muzyki na pełen regulator.
    Zeby jeszce jego sprzet tak nie charczał to może bym w dzień wytrzymał.
    Muze puszcza w dzien wiec ciszy nocnej wtedy nie ma. Ale coraz czesciej
    potrafi puscic ją po godzinie 22... nawet o 2 w nocy sie zdarza i tak
    dudni godzine.
    A w piątek to juz w ogole , sprasza tylko rowiesnikow i dudni.. nie
    wazne ze jest po 22. Nie wazne ze ludzie jak ja i zona pracuja w
    weekend. Nie wazne ze w mieszkaniu nad nim chory starszy czlowiek.
    Narazie znosilem to starajac sie nie slyszec. Ale sie nie da.
    Wystarczy wyjsc na klatke by juz nie slyszec mysli. A i siedzac w domu
    sluchanie non stop dudniacego basu mnie zaczyna wyprowadzac z rownowagi.
    Co moge z tym zrobić?
    Przyznam szczerze ze mam ochote mu poprostu po ryju nawalic i tyle. Ale
    glupio by to wygladalo bo dwa razy starszy jestem a on do tego taka
    chudzinka ze mozna by go polamac. Widac ze to prosty czlowiek ktory
    nawet moze nie wiedziec co to cisza nocna i zaklocanie spokoju. Potrafi
    tylko założyć na siebie wyciuchrany dresik i krokiem "bujającym" chodzi
    coby dodac sobie troche wrzodow pod pachami co wyglada tylko komicznie.
    Przez jakis czas mieszkala z nim jego siostra ale teraz mieszka sam w
    tej kawalerce i od tego czasu wlasnie jest koszmar.
    Jak do niego pojde zwrocic uwage a on pysknie to boje sie efektu bo zona
    i tak mowi ze jestem bardzo nerwowy. Nie chce sie wpakowac potem w jakas
    sprawe o pobicie itp.
    Moze zadzwonic do gminy by wywiesili na legalu godziny ciszy nocnej itp?
    Co radzicie?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1