-
1. Data: 2005-08-04 10:18:58
Temat: Ubezwlasnowolnienie
Od: "Karol Ostapkiewicz" <m...@w...pl>
Witam,
Jak dlugo trwa proces ubezwlasnowolnienia ?
Osoba chora na stwardnienie rozsiane, kilkakrotnie probujaca targnac na
swoje zycie, leczona w zakladzie psychiatrycznym. Slyszalem, ze taki proces
moze trwac nawet okolo 6 miesiecy. Czy w szczegolnych przypadkach mozna ten
proces przyspieszyc ? Ktos moze zapytac dlaczego przyspieszyc i jakie sa
podstawy do ubezwlasnowolnienia ?
Otoz osoba ta celowo robi szkody na rzecz czlonkow rodziny, manipulowana
przez osoby trzecie jest sklonna podpisywac rozne dokumenty celem np.
przepisania mieszkania, ziemi, itp.
Po smierci meza tejze osoby wyslalismy do sadu wniosek o przyznanie spadku.
Teraz zmienia zdanie i twierdzi, ze do sadu na sprawe spadkowa nie pojedzie.
Robi problemy i nie chce podpisywac dokumentow, ktore jako zona musi
podpisac za zmarlego meza (np. sprawy zwiazane z ZUS'em, ksiegowoscia,
Urzedem Skarbowym). Co robic w takiej sytuacji ?
Karol
-
2. Data: 2005-08-04 14:01:24
Temat: Re: Ubezwlasnowolnienie
Od: "Kazimierz Kotowicz" <k...@p...tp.pl>
Użytkownik "Karol Ostapkiewicz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dcsq2a$mgb$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Jak dlugo trwa proces ubezwlasnowolnienia ?
> Osoba chora na stwardnienie rozsiane, kilkakrotnie probujaca targnac na
> swoje zycie, leczona w zakladzie psychiatrycznym. Slyszalem, ze taki
> proces
> moze trwac nawet okolo 6 miesiecy. Czy w szczegolnych przypadkach mozna
> ten
> proces przyspieszyc ? Ktos moze zapytac dlaczego przyspieszyc i jakie sa
> podstawy do ubezwlasnowolnienia ?
> Otoz osoba ta celowo robi szkody na rzecz czlonkow rodziny, manipulowana
> przez osoby trzecie jest sklonna podpisywac rozne dokumenty celem np.
> przepisania mieszkania, ziemi, itp.
> Po smierci meza tejze osoby wyslalismy do sadu wniosek o przyznanie
> spadku.
> Teraz zmienia zdanie i twierdzi, ze do sadu na sprawe spadkowa nie
> pojedzie.
> Robi problemy i nie chce podpisywac dokumentow, ktore jako zona musi
> podpisac za zmarlego meza (np. sprawy zwiazane z ZUS'em, ksiegowoscia,
> Urzedem Skarbowym). Co robic w takiej sytuacji ?
>
> Karol
>
>Przejrzyj historię, gdyż wydaje mi się że ten wątek już był omawiany
>wcześniej
KK
-
3. Data: 2005-08-04 14:25:38
Temat: Re: Ubezwlasnowolnienie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Kazimierz Kotowicz wrote:
[ciach]
Naucz się poprawnie cytować, lamerze...
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
4. Data: 2005-08-05 09:18:03
Temat: Re: Ubezwlasnowolnienie
Od: "Kazimierz Kotowicz" <k...@p...tp.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:dct8gv$cqj$2@opal.futuro.pl...
> Kazimierz Kotowicz wrote:
>
> [ciach]
>
> Naucz się poprawnie cytować, lamerze...
>
> --
> Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
> Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
Mogłem sie pomylić jednakże napisałem wyrażnie- "wydaje mi się"- jest to
forma wątpliwa ale prawdopodobna. -nie zaś twierdżąca.
Upały słoneczne czy też kleszcze zagnieżdziły się w twoim otoczeniu. -od
ugryzienia których dostaje sie zapalenia opon mózgowych
Odrobinę taktu
Skoro takiś mądry to dlaczego nie udzielasz odpowiedzi na postawione
pytanie-popisz się w tym temacie,
KK
-
5. Data: 2005-08-05 09:31:57
Temat: Re: Ubezwlasnowolnienie
Od: "Kazimierz Kotowicz" <k...@p...tp.pl>
Użytkownik "Karol Ostapkiewicz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dcsq2a$mgb$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Jak dlugo trwa proces ubezwlasnowolnienia ?
> Osoba chora na stwardnienie rozsiane, kilkakrotnie probujaca targnac na
> swoje zycie, leczona w zakladzie psychiatrycznym. Slyszalem, ze taki
> proces
> moze trwac nawet okolo 6 miesiecy. Czy w szczegolnych przypadkach mozna
> ten
> proces przyspieszyc ? Ktos moze zapytac dlaczego przyspieszyc i jakie sa
> podstawy do ubezwlasnowolnienia ?
> Otoz osoba ta celowo robi szkody na rzecz czlonkow rodziny, manipulowana
> przez osoby trzecie jest sklonna podpisywac rozne dokumenty celem np.
> przepisania mieszkania, ziemi, itp.
> Po smierci meza tejze osoby wyslalismy do sadu wniosek o przyznanie
> spadku.
> Teraz zmienia zdanie i twierdzi, ze do sadu na sprawe spadkowa nie
> pojedzie.
> Robi problemy i nie chce podpisywac dokumentow, ktore jako zona musi
> podpisac za zmarlego meza (np. sprawy zwiazane z ZUS'em, ksiegowoscia,
> Urzedem Skarbowym). Co robic w takiej sytuacji ?
>
> Karol
>
>Witam
Jest w miarę rozległy w czasie aczkolwiek niektóre czynności takie jak
ustanbowienie opiekuna bądż przedst. ustawowego jak też kuratora do
załatwiania spraw na okres trwające procesu przebiegają sprawnie i szybko. W
postępowaniu o ubezwłasnowolnienie z urzędu bierze udział także prokurator.
Najlepiej byłoby gdybyś samodzielnie zapoznał się z Art.544&1 i nast.
KPC-To wyjaśni ci wszystkie twoje wątpliwości w tym temacie-gdyż aby
wiarygodnie udzielić ci odpowiedzi na postawione pytanie należałoby
prześledzić całą procedurę ubezwłsnowolnienia , a to byłoby zbyt długie i
obszerne.
Pozdrowienia KK
-
6. Data: 2005-08-05 16:01:04
Temat: Re: Ubezwlasnowolnienie
Od: "bezrobotny" <N...@g...pl>
> prześledzić całą procedurę ubezwłsnowolnienia , a to
byłoby zbyt długie i
> obszerne.
a nie mógłbyś spróbować ja też jestem bardzo zainteresowany,
zwłaszcza takich nadgorliwców jak wyżej...
mógłbyś choć podać jakiś konkretny link (do tej ustawy) o
ile nie trzeba kupować jakiegoś tam dziennika...
nie pozdrawiam autora wątku.
-
7. Data: 2005-08-05 16:37:05
Temat: Re: Ubezwlasnowolnienie
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Karol Ostapkiewicz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dcsq2a$mgb$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Otoz osoba ta celowo robi szkody na rzecz czlonkow rodziny, manipulowana
> przez osoby trzecie jest sklonna podpisywac rozne dokumenty celem np.
> przepisania mieszkania, ziemi, itp.
Taaaaaaa? A ja myslalem ze niefrasobliwe traktowanie wlasnego majatku jest
szkoda na rzecz wlasna. A teraz czytam ze to szkoda innych czlonków rodziny.
JAk widac sępy juz traktuja jej wlasnosc jako wlasna.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
8. Data: 2005-08-06 12:42:00
Temat: Re: Ubezwlasnowolnienie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Kazimierz Kotowicz napisał(a):
[ciach ..]
Chodzi zapewne o to że twoje odpowiedzi włażą w cytaty. Przynajmniej tak
to wygląda u mnie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."