-
1. Data: 2005-08-04 02:25:31
Temat: Re: Zydzi pomagaja Polakom
Od: email <...@m...com>
Adam R. Tomaszewski wrote:
> http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34174,2847835.html
> A TAK NAPRAWDE TO ADWOKAT W USA ZADA 1/3 OD TYLKO PO WYGRANIU SPRAWY.
> DLACZEGO OD POLAKOW ZADA SIE INNYCH REGUL?????
Zacznijmy od tego ze chodzi tzw. class ation, czyli pozew zbiorowy.
Tutaj, pan Victor Zavala domaga sie zaleglych i niewyplaconych zarobkow
za nadgodziny itp. Domaga sie oczywiscie sprytny adwokat.
Zavala domaga sie na rzecz swoja i wszystkich innych w podobnej sytuacji.
Adwokat Cohen klamie na swojej stronie internetowej ze reprezentuje
wszystkich i wszystkim naleza sie zalegle pieniadze i ze nalezy podpisac
mu upowaznienie, ktore nakazal sad.
http://www.walmartjanitors.com/wmj94.pl?wsi=0&websys
_screen=public_casedevelopments
Under the Court's order, janitors have until November 30, 2005 to join
this lawsuit by signing and filing a Court-approved consent form.
Janitors who do not meet this November 30, 2005 deadline may lose their
potential rights to recover money for unpaid wages and overtime from
Wal-Mart.
http://www.walmartjanitors.com/staticdata/Notice_of_
Conditional_Collective_Action.pdf
w nocie zaaprobowanej przez sad jest wyraznie napisane ze jezeli
przylaczysz sie do sprawy to "bedziesz zobowiazany wyrokiem, nawet
NIEKORZYSTNYM dla siebie" !!!
Hello, czy cos to mowi?
Wbrew oszustow COhena, nie ma obowiazku przylaczenia sie do jego sprawy.
Otoz w pozwach zbiorowych jest opcja opt out i wystaczy wynajac
podrzednego adwokata "na procent" ktory poprowadzi niezalenie wlasny
proces przeciwko Wall Mart. Licza sie terminy!
Praktyka wskazuje ze adwokaci najczesciej oblawiaja sie na tych
sprawach, a poszkodowani dostaja prawie nic. Wlasnie dzisiaj Sony
zrobilo ugode w pozwie zbiorowym, gdzie adwokaci zarzucili oszustwo
polegajace na oplacaniu recenzji filmowych w prasie i przez to
niekorzystne rozporzedzenie mieniem (pojscie do kina). Adwokaci dostana
pare milinow, a poszkodowani... zwrot za bilety, o ile potrafia udowodnic.
Mnie kiedys za oszustwo z cenami biletow lotniczych adwokaci
wynegocjowali kupon $20 na nastepny przelot, i to z ograniczeniami.
Sobie przy okacji wynegocjowali honorarium w gotowce.
W Bostonie adwokaci wynegocjowali od banku takie warunki, ze jednemu z
klientow przyszlo doplacic. W rezultacie, bank i adwokaci ofiar zaostali
sami pozwani.
Poniewaz w sprawie Wall Mart wina jest oczywista (sprawa kryminalana
prokuratury federalnej przeciwko firmie i kary juz zaplacone), to
kwestia jest nie tyle czy naleza sie zalegle zarobki, ale ile.
Moim zdaniem, poszkodowani powinni znalezc w sieci mowiacego po polsku
drobnego adwokata w USA i zaoferowac poprowadzenie oddzielnej od oszusta
Cohena sprawy na zasadzie contigency fees.
Wall Mart jest winien 50% wiecej za kazda nadgodzine powyzej 40 godzin
tygodniowo. 100% wiecej za kazda nadgodzine w niedziele i swieta.
Zalegla roznice za place minimalna ($5,25/h zdaje sie).