-
1. Data: 2005-08-04 10:06:14
Temat: Wyciągi bankowe
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Jak wiadomo np. ZUS potrafi sobie po siedmiu latach przypomnieć o
niezapłaconych składkach itd. ;-) Nawet jeśli się je płaciło. No i tutaj
mam zagrychę, bo jestem płatnikiem za siebie (działalność gospodarcza),
no i jako dokumenty zapłaty mogę mieć albo wydrukowane z WWW potwierdzenia
przelewu, albo zbiorcze, comiesięczne wyciągi. Tyle że i to i to to jest
szmata tak naprawdę a nie dokument, bo zero na tym podpisów, ani nawet
marnego stempla nie ma. Zastanawia mnie, jaką to będzie miało wartość
kiedyś w sporze z ZUS. ZUSu się uczepiłem, bo typowe okresy przedawnień
podatkowych i innych takich to 5 lat, banki też o ile mi wiadomo
trzymają historię rachunków przez 5 lat, natomiast ZUS ma na dochodzenie
swoich należności lat 10.
No i właśnie - dopóki bank trzyma historię, to idę, proszę o
potwierdzenia na wydrukowanym z WWW potwierdzeniu i coś to daje.
Natomiast kiedy bank już usunie historię, to co ja wtedy zrobię?!
--
Samotnik
-
2. Data: 2005-08-04 10:14:05
Temat: Re: Wyciągi bankowe
Od: "Pawel Gardziejewski" <g...@o...-SPAM-.pl>
> Jak wiadomo np. ZUS potrafi sobie po siedmiu latach przypomnieć o
> niezapłaconych składkach itd. ;-) Nawet jeśli się je płaciło. No i tutaj
> mam zagrychę, bo jestem płatnikiem za siebie (działalność gospodarcza),
> no i jako dokumenty zapłaty mogę mieć albo wydrukowane z WWW potwierdzenia
> przelewu, albo zbiorcze, comiesięczne wyciągi. Tyle że i to i to to jest
> szmata tak naprawdę a nie dokument, bo zero na tym podpisów, ani nawet
> marnego stempla nie ma. Zastanawia mnie, jaką to będzie miało wartość
> kiedyś w sporze z ZUS. ZUSu się uczepiłem, bo typowe okresy przedawnień
> podatkowych i innych takich to 5 lat, banki też o ile mi wiadomo
> trzymają historię rachunków przez 5 lat, natomiast ZUS ma na dochodzenie
> swoich należności lat 10.
nie bedzie mialo wartosci niestety. banki wszystko kasuja po 5 latach.
>
> No i właśnie - dopóki bank trzyma historię, to idę, proszę o
> potwierdzenia na wydrukowanym z WWW potwierdzeniu i coś to daje.
> Natomiast kiedy bank już usunie historię, to co ja wtedy zrobię?!
zabezpieczysz sie oczywiscie i bedziesz mial potwierdzone wczesniej
dokumenty
-
3. Data: 2005-08-04 10:43:41
Temat: Re: Wyciągi bankowe
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Samotnik napisał(a):
> no i jako dokumenty zapłaty mogę mieć albo wydrukowane z WWW potwierdzenia
> przelewu, albo zbiorcze, comiesięczne wyciągi. Tyle że i to i to to jest
> szmata tak naprawdę a nie dokument, bo zero na tym podpisów, ani nawet
> marnego stempla nie ma.
Czy jestes pewien? Np w mBanku zeby otrzymac potwierdzenie z podpisem,
pieczatka itp trzeba zaplacic i czekac. Mozna za friko wygenerowac sobie
potwierdzenie z www, na ktorym jest napisane ze na mocy odpowiednich
przepisow jest to wazne.
Uczelnie to honoruja. Operatorzy telefonii komorkowej. ZUS takze
(przynajmniej tam gdzie moja mama pracuje)
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
4. Data: 2005-08-04 15:42:43
Temat: Re: Wyciągi bankowe
Od: "pix" <p...@w...pl>
> Czy jestes pewien? Np w mBanku zeby otrzymac potwierdzenie z podpisem,
> pieczatka itp trzeba zaplacic i czekac. Mozna za friko wygenerowac sobie
> potwierdzenie z www, na ktorym jest napisane ze na mocy odpowiednich
> przepisow jest to wazne.
a te "odpowiednie przepisy" czytałeś?
Nie chce mi się teraz szukać, ale AFAIR one dotyczą czegoś
nieco innego, a na wyciągach służą raczej do mydlenia oczu.
pix
-
5. Data: 2005-08-05 07:08:56
Temat: Re: Wyciągi bankowe
Od: "my way" <y...@s...tlen.pl>
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:dcspam$1ju$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jak wiadomo np. ZUS potrafi sobie po siedmiu latach przypomnieć o
> niezapłaconych składkach itd. ;-) Nawet jeśli się je płaciło. No i tutaj
> mam zagrychę, bo jestem płatnikiem za siebie (działalność gospodarcza),
> no i jako dokumenty zapłaty mogę mieć albo wydrukowane z WWW potwierdzenia
> przelewu, albo zbiorcze, comiesięczne wyciągi. Tyle że i to i to to jest
> szmata tak naprawdę a nie dokument, bo zero na tym podpisów, ani nawet
> marnego stempla nie ma. Zastanawia mnie, jaką to będzie miało wartość
> kiedyś w sporze z ZUS.
Wystąp do ZUS z wnioskiem o wydanie zaświadczenia o niezaleganiu z płaceniem
składek.
I powtarzaj to co rok ;)
pozdrawiam
-
6. Data: 2005-08-05 07:35:12
Temat: Re: Wyciągi bankowe
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<y...@s...tlen.pl> napisal(a):
>> Jak wiadomo np. ZUS potrafi sobie po siedmiu latach przypomnieć o
>> niezapłaconych składkach itd. ;-) Nawet jeśli się je płaciło. No i tutaj
>> mam zagrychę, bo jestem płatnikiem za siebie (działalność gospodarcza),
>> no i jako dokumenty zapłaty mogę mieć albo wydrukowane z WWW potwierdzenia
>> przelewu, albo zbiorcze, comiesięczne wyciągi. Tyle że i to i to to jest
>> szmata tak naprawdę a nie dokument, bo zero na tym podpisów, ani nawet
>> marnego stempla nie ma. Zastanawia mnie, jaką to będzie miało wartość
>> kiedyś w sporze z ZUS.
>
> Wystąp do ZUS z wnioskiem o wydanie zaświadczenia o niezaleganiu z płaceniem
> składek.
> I powtarzaj to co rok ;)
Nie wiem, jak Sąd do tego podejdzie, ale sam ZUS w każdym razie leje sikiem
prostym na swoje własne zaświadczenia. ;)
--
Samotnik