-
1. Data: 2008-02-03 07:37:13
Temat: Ubezpieczenie KK
Od: "Anna" <e...@g...pl>
Witam,
spłacam KK /jest ubezpieczona od utraty pracy oraz choroby, i tak się
nieszczęśliwie złożyło,że poważnie zachorowałam w grudniu.Choroba
uniemożliwia mi pracę - nie mogę chodzić :(
Wysłałam do banku orzeczenie lekarskie,wynik badania z kliniki
traumatologii - listem poleconym,z nadzieją, że ubezpieczenie zapłaci choć
jedną ratę/mam trudną sytuację finansową i dwoje dzieci,które sama
wychowuję/,ale z banku dzwonią i straszą mnie wypowiedzeniem
umowy...Podobno - trzeba ratę zapłacić,nawet jak się choruje,"do czasu
rozpatrzenia"...To po co jest takie ubezpieczenie ?
Jak mogę wybrnąć z tej sytuacji?
Pracowałam "na swoim" - mała firma usługowa i jedyne żródło dochodu. Lekarz
karze zmienić pracę - mam już początki "naczyniówki" i stanie cały dzień
odpada.Zanim znajdę inną pracę,potrwa...Nadal mam kłopty z
chodzeniem /spuchnięta kostka/ Cetelem nie chce wykazać zrozumienia...
Proszę o radę.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2008-02-03 22:40:21
Temat: Re: Ubezpieczenie KK
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
Anna wrote:
> Jak mogę wybrnąć z tej sytuacji?
> Pracowałam "na swoim" - mała firma usługowa i jedyne żródło dochodu. Lekarz
> karze zmienić pracę - mam już początki "naczyniówki" i stanie cały dzień
> odpada.Zanim znajdę inną pracę,potrwa...Nadal mam kłopty z
> chodzeniem /spuchnięta kostka/ Cetelem nie chce wykazać zrozumienia...
Metoda na szybko (bo Cetelem to takie syny a nie bank):
- wyciag z karty w dlon (a najlepiej 3 ostatnie) i szybka wycieczka do:
- Millenium
- Reiifeisena
- Polbanku
Jeden z nich powinien wydac nowa karte w trybie "przeniesienia", na
podstawie wyciagow, splacic zadluzenie w starym banku i rozlozyc je na
raty (ewentualnie udzielic dlugiego okresu bezodsetkowego na przenoszone
zadluzenie).
Od strony prawnej, nie widzac umowy ubezpieczenia nikt tu nie pomoze
zapewne.
Pozdrawiam
Wwieslaw
-
3. Data: 2008-02-04 07:51:32
Temat: Re: Ubezpieczenie KK
Od: " Anna" <e...@W...gazeta.pl>
Wwieslaw <u...@o...pl> napisał(a):
> Metoda na szybko (bo Cetelem to takie syny a nie bank):
>
> - wyciag z karty w dlon (a najlepiej 3 ostatnie) i szybka wycieczka do:
>
> - Millenium
> - Reiifeisena
> - Polbanku
>
>
> Jeden z nich powinien wydac nowa karte w trybie "przeniesienia", na
> podstawie wyciagow, splacic zadluzenie w starym banku i rozlozyc je na
> raty (ewentualnie udzielic dlugiego okresu bezodsetkowego na przenoszone
> zadluzenie).
....................................................
.................
Witam,
dziękuję za radę :)
Czy przy takim "przeniesieniu" muszę być przygotowana na gromadzenie
papierów odnośnie zdolności kredytowej ?
Tamtą kartę przysłano mi przy okazji brania kredytu na sprzęt komputerowy -
kredyt tamten spłaciłam /wniosek o KK był sporządzony "przy okazji"tamtej
umowy/ i przyszła pocztą. Kredyt na tej karcie został uruchomiony w 2006 r-
po wejściu w życie ustawy antylichwiarskiej - a jednak oprocentowanie nadal
jest ponad 34%... Można to gdzieś zaskarżyć ? Wniosek - napisany małymi
literkami okazał się być chyba umową,bo z KK nie przyszły żadne
dokumenty...Czy bank nie powinien wprowadzić aneksu do wniosku?
Zanim wystąpięoprzeniesienie spłaty KK, chciałabym się upewnić,czy nie mam
racji.
Opłata za "ubezpieczenie" spłaty rat KK,to 50 zł w miesięcznej racie :(
Nie wiem,czy z racji braku możliwości pracy /i zaległych już 2-ch rat/
jakikolwiek bank poda mi rękę w tej trudnej sytuacji. Z dochodów stałych mam
jeszcze alimenty na dzieci, mogę też liczyć na pomoc ex męża.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2008-02-04 09:31:24
Temat: Re: Ubezpieczenie KK
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
Anna wrote:
> dziękuję za radę :)
> Czy przy takim "przeniesieniu" muszę być przygotowana na gromadzenie
> papierów odnośnie zdolności kredytowej ?
"Przeniesienie" generalnie polega na wydaniu karty bez sprawdzania
zdolnosci i zobowiazaniu klienta do zamkniecia starej karty. Natomiast
banki czasami ograniczaja liste bankow, ktorych karty przeniosa (na
zasadzie - jak my w WBK wydali, a tam to sprawdzaja mocno, to i my
wydamy. Nie wiem jak w rankingach Cetelem.
> Tamtą kartę przysłano mi przy okazji brania kredytu na sprzęt komputerowy -
> kredyt tamten spłaciłam /wniosek o KK był sporządzony "przy okazji"tamtej
> umowy/ i przyszła pocztą. Kredyt na tej karcie został uruchomiony w 2006 r-
> po wejściu w życie ustawy antylichwiarskiej - a jednak oprocentowanie nadal
> jest ponad 34%... Można to gdzieś zaskarżyć ? Wniosek - napisany małymi
> literkami okazał się być chyba umową,bo z KK nie przyszły żadne
> dokumenty...Czy bank nie powinien wprowadzić aneksu do wniosku?
>
> Zanim wystąpięoprzeniesienie spłaty KK, chciałabym się upewnić,czy nie mam
> racji.
> Opłata za "ubezpieczenie" spłaty rat KK,to 50 zł w miesięcznej racie :(
> Nie wiem,czy z racji braku możliwości pracy /i zaległych już 2-ch rat/
> jakikolwiek bank poda mi rękę w tej trudnej sytuacji. Z dochodów stałych mam
> jeszcze alimenty na dzieci, mogę też liczyć na pomoc ex męża.
Musisz sprobowac, jak masz dostep do internetu to w Reiffeisen da sie
wniosek zlozyc elektronicznie, pozniej rozmowa przez telefon i umowienie
na podpisanie papierow. Millenium tez ma wniosek online, ale nie wiadomo
dokad on trafia :( Co do Polbanku, mlody bank, mlode kadry, zacznij od
pytania czy karte Cetelem maja na liscie przyjmowanych do przeniesienia.
To juz mocno NTG, lepiej pomoga Ci na p.b.banki
Wwieslaw
-
5. Data: 2008-02-05 15:47:47
Temat: Re: Ubezpieczenie KK
Od: " Anna" <e...@W...gazeta.pl>
Bardzo dziekuję :)
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/