Witam Szanownych Forumowiczów!
Przedstawę Wam pewną sytuację: Jakieś 15 la temu Zakł. Energ.
postawił tranformator na działce a właściwie postawił w innym miejscu
niż był poprzednio (działka rolna, ale ma być przekwalifikowana na
budowlaną) w porozumieniu z osobą nie będącą właścicielem, ale
użytkującą ową działkę (włascicielem była matka użytkującego, która
wyraziła zgodę na poprzedni transformator nie biorąc za to
wynagrodzenia). Z tego co wiem przeprowadzany był proces
wywłaszczenia i wydzielony został teren o pow 41 m2. ale nie został
proces zakończony. Działka została zniekształcona o te wycięte 41
m2, oraz dodatkowo pod ziemią w odległości ok. 1 m. od granicy
położony jest kabel (chyba 6 tys.V).
2 lata temu w postępowaniu spadkowym użytkujący stał się
właścicielem działki. Oczywistym jest, iż nie pozbędzie się tego
transformatora. Pozostaje tylko wykup tego fragmentu przez Zakł.
energet.
1) czy warto dochodzić wyższej ceny w związku z wadami prawnymi
(brak niezbędnych formalności przy załatwianiu ww sprawy) oraz ze
zmniejszeniem atrakcyjności działki.
2) Przez ok 2 lata (od momentu jak użytkujący stał się właścicielem)
Zakł. energ. nie płacił za korzystanie z ww działki (wcześniej zresztą
też nie). Wyrażona była jedynie zgoda na korzystanie, ale nie
okreslino warunków. Czy można dochodzić jakiejś kwoty za owo
korzystanie?
Pozdrawiam
Gregor


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl