In the darkest hour on Fri, 26 Sep 2008 04:04:02 -0700 (PDT),
Dariusz <d...@o...pl> screamed:
>> Język obowiązkowy w programie nauczania w szkole nie staje się z automatu
>> językiem oficjalnym. Co jeśli obowiązkowy byłby język C?
>
> No jest lekka roznica miedzy C i angielskim, nie przesadzaj.

Ty przesadzasz to i ja odrobinę mogę.

> Angielski stwarza zagrozenie dla polskiego, juz teraz.
> A w przyszlosci czeka nas naplyw imigrantow z Afryki, Azji itd.,
> ktorzy w duzej czesci beda znali angielski i wywierali nacisk na jego
> uzywanie.

Jasne, będą chcieli się dogadać i będą zmuszali ludzi, żeby ich
zrozumieć. Inna sprawa, że do tego czasu angielski będzie znało wiele
osób.

> Po co im bedzie uczyc sie polskiego skoro beda mogli sie wszedzie
> dogadac po angielsku?
> Obserwuje to w Irlandii.
> Kto z imigrantow tutaj bedzie sie uczyl gaelickiego? Nikt.
> To samo czeka Polske i to szybciej niz nam sie wydaje

Nie to samo. Jakoś śląskiego nie muszę się uczyć.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:239B ]
[ 18:18:26 user up 11842 days, 6:13, 1 user, load average: 0.13, 0.28, 0.09 ]

I love children, especially when they cry, for then someone takes them away.

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> wrote in
news:gbh374$re4$21@inews.gazeta.pl:
> > czy myslisz, ze jak dziecko sie zacznie uczyc jezyka obcego np. od 4
klasy to
> > sie przestraszy? (bo takie nieoswojone)

> Po prostu zacznie od innego poziomu. Podstawy juz będzie mialo.

ale jakie podstawy??? znajomosc 100 slowek? i na to tym trzeba bylo dziecko
meczyc przez 4 lata???


> Ja bym pól matematyki wycial w zamian za język obcy.

bo inzynierowie w Polsce sa JUZ niepotrzebni?

otoz wiedz, ze jesli matematyki nie POLKNIE w klasach 1-3 to potem juz bedzie
cieeeezko...

natomiast j.angielskiego mozna sie stosunkowo szybko nauczyc
j.angielski jest dosc prosty, prawie ZERO gramatyki...

ja znam osoby ktore nauczyly sie go stosunkowo pozno (w wieku 15-25 lat) lecz
posluguja sie nim bardzo sprawnie (mieszkaja za granica i pracuja na
odpowedzialnych stanowiskach)

nie pomuje naprawde: o co ta HISTERIA ???

--
Y?

do góry

Dariusz <d...@o...pl> wrote in news:4206253c-e767-42c7-97b1-
8...@2...googlegroups.com:

> zaczalem uczyc sie angielskiego w liceum z wyboru wlasnego, obecnie
> jestem programista w IRL, jak widac to wystarczy.
> Ale poniewaz chce wrocic, wiec mnie sprawa martwi.

po co chcesz wrocic? naprawde nie warto! poruszona przez Ciebie sprawa
jezyka to naprawde tutaj (w Polsce) przyslowiowe "zalowanie roz gdy plonie
las"

panstwo w Polsce nadal nie jest przyjazne dla czlowieka nawet w 1% tak jak w
Irlandii - zycie tu jest brutalne dla obywatela, potega korupcji, zero
kontroli nad tym, wszelkie zasady to fikcja bo licza sie uklady - a jak
chcesz wejsc w te uklady by bylo Ci dobrze to bedziesz musial zrezygnowac z
siebie - zmienic gusta i standardy wlasne, powiedzmy okroic poczucie
estetyki...

--
Y?

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> wrote in
news:gbisrv$psp$1@inews.gazeta.pl:

> Gadasz jak Kaczynscy.
> Wszedzie mafia.
> Najlepiej siedziec w tym zascianku i sie kisic we wlasnym sosie.

a ty gadasz jak oszolom

przeciez Dariusz nie siedzi tu tylko wyjechal do pracy w Irlandii i pracuje
tam wykorzystujac wiedze wyuczona na politechnice


--
Y?

do góry

Yyy wrote:
>
> ale jakie podstawy??? znajomosc 100 slowek? i na to tym trzeba bylo dziecko
> meczyc przez 4 lata???

moze niech w ogole nie chodzi do szkoly nie bedzie sie musiało męczyć w
ogóle.
Np. z matematyką.

>
>
>> Ja bym pól matematyki wycial w zamian za jezyk obcy.
>
> bo inzynierowie w Polsce sa JUZ niepotrzebni?

to teraz inzynierów się w podstawówce kształci?


>
> otoz wiedz, ze jesli matematyki nie POLKNIE w klasach 1-3 to potem juz bedzie
> cieeeezko...

a mozesz czymś to poprzeć, oprócz własnego widzimisie?


>
> natomiast j.angielskiego mozna sie stosunkowo szybko nauczyc
> j.angielski jest dosc prosty, prawie ZERO gramatyki...

matematyka również. też zero gramatyki.
na patyczkach można się uczyć.



>
> ja znam osoby ktore nauczyly sie go stosunkowo pozno (w wieku 15-25 lat) lecz
> posluguja sie nim bardzo sprawnie (mieszkaja za granica i pracuja na
> odpowedzialnych stanowiskach)

matematyki tez mozna sie latwo nauczyc

do góry

> ale jakie podstawy??? znajomosc 100 slowek? i na to tym trzeba bylo
> dziecko
> meczyc przez 4 lata???

włąsciwie to cały materiał kiedysnych ośmiu klas można spokojnie zaliczyć w
ciągu czterech lat:O)


> nie pomuje naprawde: o co ta HISTERIA ???

jak to o co? o pieniądze na dodatkowe stołki dla nauczycieli, bo POpaprańcy
martwia się o losy pracowników budrzetówki, będą obniżać podatki i
zmniejszać wydatki na urzędasów:O(ten cud:O)

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> wrote in
news:gbr68t$b3t$1@inews.gazeta.pl:

>> ale jakie podstawy??? znajomosc 100 slowek? i na to tym trzeba bylo
>> dziecko meczyc przez 4 lata???
>
> moze niech w ogole nie chodzi do szkoly nie bedzie sie musial‚o meczyc w
ogole.
> Np. z matematyka….

nie! mowilem przeciez, ze lepiej byloby wykorzystac ten czas i uwage oraz
cierpliwosc dziecka na zajecia bardziej krytyczne wlasnie dla TEGO etapu
rozwojowego!
w tym wieku buduje sie u dziecka pewne podstawy, w jego psychice,
psychomotoryce itede nie zwiazanych bezposrednio z konkretnymi przedmiotami
nauczania -- zapewniam, ze to jest duuuzo wazniejsze dla pozniejszych wynikow
w nauce w ogole!

w duzym skrocie i uproszczeniu powiem ci tak: im wczesniej bedziesz meczyl
dziecko "nauka angielskiego", informatyka itede to potem bedzie ono mniej
zdolne do nauki w ogole


a natomiast w przeciwnym wypadku to w tej 4-tej klasie jesli zacznie nauke
angielskiego to w 2-3 miesiace opanuje material tych 100 slowek na co tracili
dziecinstwo ci co uczyli sie od 1-szej klasy



>>> Ja bym pol matematyki wycial w zamian za jezyk obcy.
>>
>> bo inzynierowie w Polsce sa JUZ niepotrzebni?
>
> to teraz inzynierow sie w podstawowce ksztalci?

w pewnym sensie tak! juz w podstawowce czlowiek nabywa umiejetnosci np.
tworczego myslenia, podchodzenia do rozwiazywania zadan/problemow, pewnego
typu wyobrazni potrzebnego do przekraczania tego co wiemy tylko z wlasnego
doswiadczenia...


>> natomiast j.angielskiego mozna sie stosunkowo szybko nauczyc
>> j.angielski jest dosc prosty, prawie ZERO gramatyki...
>
> matematyka rowniez. tez zero gramatyki.
> na patyczkach mozna sie uczyc.

pojecie logarytmu tez? funkcja logarytmiczna rzadzi wszystkim na tym swiecie
(np. nominalami pieniedzy) a wiec to bardzo wazne i interesujace jesli
odpowiednio dziecku podac te wiedze...


>> ja znam osoby ktore nauczyly sie go stosunkowo pozno (w wieku 15-25
>> lat) lecz posluguja sie nim bardzo sprawnie (mieszkaja za granica i
>> pracuja na odpowedzialnych stanowiskach)
>
> matematyki tez mozna sie latwo nauczyc

moge sie z toba zgodzic tylko wowczas jesli tylko masz na mysli liczenie na
patyczkach :))

--
Y?

do góry

Yyy wrote:
>
> nie! mowilem przeciez, ze lepiej byloby wykorzystac ten czas i uwage oraz
> cierpliwosc dziecka na zajecia bardziej krytyczne wlasnie dla TEGO etapu
> rozwojowego!
> w tym wieku buduje sie u dziecka pewne podstawy, w jego psychice,
> psychomotoryce itede nie zwiazanych bezposrednio z konkretnymi przedmiotami
> nauczania -- zapewniam, ze to jest duuuzo wazniejsze dla pozniejszych wynikow
> w nauce w ogole!


A przedszkole tej funkcji nie spełniało?
Po jak cholere pchać 6 latkow do szkoły.
Ktoś wpadł na pomysł, że całość przerobi i teraz uparcie sie tego trzyma.
Ciągle istnieją doskonałe struktury przedszkolne, tylko, że źle
zarządzane i niedofinansowane.
Jeden krok już zrobili. Można tworzyć przedszkola prywatne.
Czemu nikt nie chce tego wykorzystać, tylko pchają niemowlaki w jeszcze
gorsze bagno.

do góry

Dariusz <d...@o...pl> wrote in news:0a7fa2b3-1cca-4268-943b-
2...@c...googlegroups.com:

> Angielski stwarza zagrozenie dla polskiego, juz teraz.
> A w przyszlosci czeka nas naplyw imigrantow z Afryki, Azji itd.,
> ktorzy w duzej czesci beda znali angielski i wywierali nacisk na jego
> uzywanie.
> Po co im bedzie uczyc sie polskiego skoro beda mogli sie wszedzie
> dogadac po angielsku?
> Obserwuje to w Irlandii.
> Kto z imigrantow tutaj bedzie sie uczyl gaelickiego? Nikt.
> To samo czeka Polske i to szybciej niz nam sie wydaje


Dariusz! to ciekawe co zauwazyles, nie patrzylem na sprawe ang. w I klasie
pod tym kontem ale chwile sie zastanowic to mozna sobia zadac nastepujace
pytania:

- dlaczego np. FRANCUZI nie ucza dzieci ang. od I klasy???
czy inne nacje dumne ze swojej kultury?

- dlaczego w Polsce np. obchodzenie IMIENIN przestalo byc popularne?
tylko wyparlo je amerykanskie obchodzenie urodzin?

"uczenie" dzieci angielskiego od I klasy nie nauczy je jezyka bo w tym wieku,
w klasach 1-4 jest za wczesnie zeby byla mowa o efektywnej nauce

moze tylko "oswoic" - ale to EUFEMIZM - to co moze to sprawic, ze jakies
kalekie slowka "angielskie" ludzie potem beda traktowac ZA SWOJE !!!

czyli dzieci beda uzywac pojedynczych slow pseudo angielskich wplatajac je
bezwiednie do codziennej mowy na masowa skale
"mummy" zamiast "mamusiu" i inne takie


--
Y?

do góry

> pod tym kontem

pod tym katem


--
Y?

do góry