Witam,
moja babcia przegrała sprawę i apelację w sprawie zasiedzenia działki
przydomowej, ktorą użytkowała 60 lat.
Chcemy złożyć odwołanie do Trybunału w Strasburgu.
Jednak posiadamy b mało informacji na ten temat.
Czy lepiej składać skargę samemu, czy wynająć prawnika? Czy możecie polecić
kogoś godnego zaufania we Wrocławiu znającego się na tym?
Ile trwa średnio rozpatrzenie skargi w Strasburgu?
Z góry ogromnie dziękuję.
Z pozdrowieniami, Joanna

do góry

jz10 <j...@w...pl> napisał(a):

> Witam,
> moja babcia przegrała sprawę i apelację w sprawie zasiedzenia działki
> przydomowej, ktorą użytkowała 60 lat.
> Chcemy złożyć odwołanie do Trybunału w Strasburgu. [...]

Niech ktoś mnie poprawi, jeśli źle piszę ale na mój gust to trzeba mieć
wyczerpaną mozliwość apelacji w Sądzie Najwyższym a to trwa latami. Apelacja
w okręgowym - tak wygląda że to dopiero pierwszy stopień - to zbyt mało.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Jotemwu " <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gbft5p$j32$1@inews.gazeta.pl...
> jz10 <j...@w...pl> napisał(a):
>
>> Witam,
>> moja babcia przegrała sprawę i apelację w sprawie zasiedzenia działki
>> przydomowej, ktorą użytkowała 60 lat.
>> Chcemy złożyć odwołanie do Trybunału w Strasburgu. [...]
>
> Niech ktoś mnie poprawi, jeśli źle piszę ale na mój gust to trzeba mieć
> wyczerpaną mozliwość apelacji w Sądzie Najwyższym a to trwa latami.
> Apelacja
> w okręgowym - tak wygląda że to dopiero pierwszy stopień - to zbyt mało.

Nie musi być apelacja w SN, ale wyczerpana droga sądowa. Czyl;i prawomocne
postanowienie oddalające wniosek o zasiedzenie ( dwie instancje - Rejonowy i
Okregowy).

Pozdrawiam
Michał

do góry

jz10 wrote:
> Czy lepiej sk?adaae skarge samemu, czy wynaj?ae prawnika? Czy mo?ecie poleciae
> kogo? godnego zaufania we Wroc?awiu znaj?cego sie na tym?

Zdaje sie, że samemu sie nie da.

> Ile trwa ?rednio rozpatrzenie skargi w Strasburgu?
kilka lat.

do góry

Użytkownik "jz10" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gbfqao$huc$1@opal.futuro.pl...

Wniosek do Trybunału musi pochodzić od adwokata. Dodatkowo musi być
wyczerpana krajowa droga odwoławcza. No i Trybunał zajmuje się tylko
niektórymi sprawami. Nie jestem przekonany, czy odmowa uznania zasiedzenia
będzie sama w sobie podstawą do wniesienia skargi. Jaki zarzut chcecie
postawić wydanemu wyrokowi?

do góry

Użytkownik "mecenas" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gbg25s$skk$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Jotemwu " <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gbft5p$j32$1@inews.gazeta.pl...
>> jz10 <j...@w...pl> napisał(a):
>>
>>> Witam,
>>> moja babcia przegrała sprawę i apelację w sprawie zasiedzenia działki
>>> przydomowej, ktorą użytkowała 60 lat.
>>> Chcemy złożyć odwołanie do Trybunału w Strasburgu. [...]
>>
>> Niech ktoś mnie poprawi, jeśli źle piszę ale na mój gust to trzeba mieć
>> wyczerpaną mozliwość apelacji w Sądzie Najwyższym a to trwa latami.
>> Apelacja
>> w okręgowym - tak wygląda że to dopiero pierwszy stopień - to zbyt mało.
>
> Nie musi być apelacja w SN, ale wyczerpana droga sądowa. Czyl;i prawomocne
> postanowienie oddalające wniosek o zasiedzenie ( dwie instancje - Rejonowy
> i Okregowy).
Oraz musi być oddalona skarga do SN na wydanie wyroku niezgodnego z prawem.
To nowość wprowadzona po to aby zmiejszyć ilość skarg do Strasburga.

do góry

> Wniosek do Trybunału musi pochodzić od adwokata.

- nie musi. Może być napisana przez stronę osobiście, na dodatek w języku
ojczystym. Konieczność reprezentacji zachodzi dopiero kiedy skarga zostanie
przyjeta i zarejestrowana. NA etapie wymiany korespondencji już po przyjęciu
skargi strona może spokojnie występować samodzielnie.

Dodatkowo musi być
> wyczerpana krajowa droga odwoławcza. No i Trybunał zajmuje się tylko
> niektórymi sprawami. Nie jestem przekonany, czy odmowa uznania zasiedzenia
> będzie sama w sobie podstawą do wniesienia skargi. Jaki zarzut chcecie
> postawić wydanemu wyrokowi?
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

sorry...za wcześnie enter wcisło mi się :)

miałem jeszcze napisać, że rzeczywiście trzeba w skardze postawić zarzut
naruszenia jednego z artykułów konwencji, inaczej skarga będzie
bezprzedmiotowa...


pzdr
mk

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Witam,
dziekuje za odpowiedzi.
Wydaje mi sie, że sprawa w Sadzie Najwyzszym odpada, poniewaz babci nie
przysluguje prawo kasacji, bo wartosc dzialki zostala oszacowana ponizej 50
tys zl.
Prosze o rade co robic?
Czy wystarczy w odwolaniu do Strasburga zaznaczyc ze zostalo zlamane prawo
do wlasnosci i prawo sprawiedliwego czy tez rzetelnego procesu sadowego?
Musze usiasc i cala te konwencje przestudiowac.
Dziekuje, asia

do góry

Użytkownik "jz10" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gbid6a$stp$1@opal.futuro.pl...
> Witam,
> dziekuje za odpowiedzi.
> Wydaje mi sie, że sprawa w Sadzie Najwyzszym odpada, poniewaz babci nie
> przysluguje prawo kasacji, bo wartosc dzialki zostala oszacowana ponizej
> 50
> tys zl.
> Prosze o rade co robic?
> Czy wystarczy w odwolaniu do Strasburga zaznaczyc ze zostalo zlamane prawo
> do wlasnosci i prawo sprawiedliwego czy tez rzetelnego procesu sadowego?
> Musze usiasc i cala te konwencje przestudiowac.

Skarga do Sądu Najwyższego o wydanie wyroku niezgodnego z prawem przysługuje
bez wzgledu na wartość wskazaną przez powoda. Jest to skarga równoległa do
kasacji i aktualnie wymagana. Nie skorzystanie z niej powoduje zaopiniowanie
przez stronę polską wniosku do Strasburga, że droga prawna w Polsce nie
została wyczerpana.

pozdr

do góry