Szkoda wyrządzona osobie fizycznej przez pojazdy wojskowe biorące udział w
manewrach na poligonie.

Witam.

W grudniu 2005 roku pojazdy wojskowe, podczas manewrów, przejechały przez
teren działki, na której posadzone były drzewka. Sadzonki znajdowały się
pod pokrywa śnieżną.
Po zgłoszeniu zaistniałej sytuacji, jednostka wojskowa wysłała na miejsce
zdarzenia komisje, którą stwierdziła, ze nie jest w stanie określić
rozmiaru szkody ze względu na grubość pokrywy śnieżnej.
Osoba poszkodowana zobowiązana była przez Agenscję Restrukturyzacji i
Modernizacji Rolnictwa do uzupełnienia braków w terminie do 30-04-2006.
Całkowity koszt uzupełnienia sadzonek zamknął się w kwocie 4 tys. złotych.

Komisja, która zebrała się ponownie w maju 2006 w protokole zawarła
informacje, iż w dniu przeprowadzenie oględzin nie stwierdziła szkody w
drzewostanie.

Pytanie brzmi:

Na jakiej podstawie osoba poszkodowana może ubiegać się o zwrot
poniesionych kosztów.

do góry

Użytkownik "Marcin Banach" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ed2f6e094c2fa917144f7a88cbf4f1cb@news.home.net.
pl...

Na podstawie art. 436 kc. Tylko, ze w tym wypadku problemem jest raczej
udowodnienie, że szkoda zaistniała,a nie brak podstawy prawnej.

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Marcin Banach" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:ed2f6e094c2fa917144f7a88cbf4f1cb@news.home.net.
pl...
>
> Na podstawie art. 436 kc. Tylko, ze w tym wypadku problemem jest raczej
> udowodnienie, że szkoda zaistniała,a nie brak podstawy prawnej.

Oczywiście, poza dokumentacją dotyczącą wysokości poniesionych kosztów,
może być również dowód ze świadków w tym osób biorących udział w
uzupełnianiu drzewostanu.

Szukam również orzecznictwa.
Wydaje mi się, że nie uda się rozwiązać sprawy za porozumieniem stron.
Dowódca, pod którego podlegala jednostka biorąca udział w manewrach,
odmówił zwrotu kosztów.

do góry

Użytkownik "Marcin Banach" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:252e00bb2a44eb3e6a8891a5291ef2e4@news.home.net.
pl...

> Oczywiście, poza dokumentacją dotyczącą wysokości poniesionych kosztów,
> może być również dowód ze świadków w tym osób biorących udział w
> uzupełnianiu drzewostanu.
>
Jedyny problem, to udowodnienie, że szkody w drzewostanie spowodowały pojazdy
wojskowe. Nie wystarczy udowodnić, że szkody w ogóle były.

> Szukam również orzecznictwa.

Po co? To jest oczywiste - po udowodnieniu, ze szkody spowodowało wojsko.

> Wydaje mi się, że nie uda się rozwiązać sprawy za porozumieniem stron.
> Dowódca, pod którego podlegala jednostka biorąca udział w manewrach,
> odmówił zwrotu kosztów.

Jego prawo.

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Marcin Banach" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:252e00bb2a44eb3e6a8891a5291ef2e4@news.home.net.
pl...
>
>> Oczywiście, poza dokumentacją dotyczącą wysokości poniesionych kosztów,
>>
>> może być również dowód ze świadków w tym osób biorących udział w
>> uzupełnianiu drzewostanu.
>>
> Jedyny problem, to udowodnienie, że szkody w drzewostanie spowodowały
> pojazdy
> wojskowe. Nie wystarczy udowodnić, że szkody w ogóle były.
>
>> Szukam również orzecznictwa.
>
> Po co? To jest oczywiste - po udowodnieniu, ze szkody spowodowało wojsko.
>
>
>> Wydaje mi się, że nie uda się rozwiązać sprawy za porozumieniem stron.
>>
>> Dowódca, pod którego podlegala jednostka biorąca udział w manewrach,
>> odmówił zwrotu kosztów.
>
> Jego prawo.


Posiadam notatke z miejsca zdarzenia, w ktorej dowodca stwierdza fakt
przejazdu przez teren dzialki, jednak nie
jest w stanie okreslic wysokosci szkody.
W kwietniu telefony w jednostce byly gluche, a w zwiazku z obowiazkiem
uzupelnienia drzewostanu do konca kwietnia nie udalo sie tego ustalic.

Obowiazek zostal nalozony, poniewaz poszkodowany otrzymal dotacje z tytulu
zalesienia gruntow rolnych.

do góry

A czy podstawa prawna zamiast art. 436 k.c. nie powinien byc art. 416 k.c?

do góry